upie**ol kocura i podaj swoje dane. zawitam do ciebie. bede ostatnia osoba jaka zobaczysz w swoim zyciu.

Widzę masz pasję, albo po prostu się wybitnie nudzisz. W każdym bądź razie poradnik własnego autorstwa jak coś takiego zrobić był by dobrym pomysłem, a wiem, że tutaj takie coś jest nagradzane całymi kratami browarów.
Czekam na więcej takich małych zabawek oraz jakieś tutoriale

mam nagraną całość budowy kuszy. było to łącznie kilka godzin nieustannej pracy, taki też jest materiał. wiem że da się z tego złożyć kilka minut przejrzystego filmu, ale wolę poświęcić czas na kolejne konstrukcje, które są nieodłączną częścią mojej egzystencji nie jestem nolifem, mam kompa w warsztacie/studiu, pokoju ( no w pokoju trzy)no i w gabinecie. podjarało mnie że moje gówno dostało tyle piwa, a miałem nadzieję na 100, to był dla mnie szczyt. jak lubicie, to Wam pokażę więcej

@musiek, @Achtung88, piwa dla Was! Super!

nie zrobię pełnowymiarówki, z prostego względu. jest to nielegalne. swego czasu zaprojektowałem bloczkową kuszę kompozytową. ale budowa skończyła się na papierze.

swoją drogą, dziwne jest dla mnie, że każdy łuk można posiadać w Polsce legalnie, kuszy nie, (szukając na allegro można od czasu do czasu znaleźć kuszę- zarówno kompozytowe jak i refleksyjne, pewnie sprzedający nawet nie są świadomi że kusza to broń, na którą jest cholernie trudno dostać zezwolenie) choćby klasy sportowej do 150lbs, toż to k***a śmieszne.

To dlatego, że łucznik szkoli się od małego. Jego stawy i kości są często zniekształcone przez trening i wymagana precyzja dla łuku jest gigantycznie wyższa. Mogę dać ci łuk, ale gwarantuję, że i tak nie ubijesz nim kota z 20m zanim nie poćwiczysz roku.

Kuszą natomiast może zabić byle debil.

Tak samo z pierwszą bronią palną, była ch*jowa, łuk był o wiele bardziej szybszą i skuteczną bronią niż muszkiety. Sęk w tym, że muszkieter szkolił się dwa tygodnie a łucznik od małego. Ginął muszkieter? Spoko, drugi podnosi muszkiet i napie**ala. Ginie łucznik który był nim przez całe życie? No i pal ch*j licho mamy jednego mniej..



A nie zrobisz pełnowymiarowej bo jest nielegalna?


Bez komentarza.

@nafazowany

nie ubiję kota, bo nie mam ochoty. strzelać z łuku potrafię.

nie zrozumieliśmy się, kwestia tego że kusze wymagają zezwolenia jest dla mnie tak samo zabawna jak to, że można zakupić legalnie czarnoprochowca (no k***a tu mi nie wmówisz że trudniej się nauczyć z niego strzelać niż z klamki na scaloną amunicję a z szybkostrzelnością zupełnie odwrotnie niż kusza i łuk)

nie w tym sęk z czego łatwiej strzelać, z czego szybciej. jak chcesz komuś zrobić krzywdę, to zrobisz niezależnie od swojego arsenału.

prawo jest wybitnie zabawne (czemu nie można polować z broni neurobalistycznych?)

co do zrobienia poważnej kuszy, a kwestiach prawnych, zastanów się, pomyśl, to nie boli.