18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dzwon karetki w Poznaniu

krowasc • 2015-04-16, 19:27
Cytat:

Do wypadku doszło w środę 15 kwietnia 2015 około godz. 20:15 na skrzyżowaniu ulic Hetmańskiej i Kolejowej w Poznaniu. Całe zdarzenie nagrał jeden z kierowców. Karetka jadąca na sygnale wjechała na skrzyżowanie na czerwonym świetle i zderzyła się z jadącym od ul. Kolejowej oplem. - Do szpitala trafił kierowca samochodu osobowego oraz pacjent, który do niego był wieziony. Okoliczności wypadku są jeszcze badane - informuje Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.





Pravicow

2015-04-16, 19:34
Auta z prawej się powoli wycofują xDD

Btw. typowi, który jest za to odpowiedzialny powinno się odebrać prawko na zawsze, kretyn.

krowasc

2015-04-16, 19:48
Niby w karetce światła stopu zapaliły się przed wjazdem na skrzyżowanie, ale znacząco raczej nie zwolnił.

gramwto2014

2015-04-16, 20:51
piękny materiał własny - piwko leci !

a tak ogólnie to pacjent szczęścia zbyt wiele nie ma :D nie dość że zabrany przez karetkę to jeszcze dzwon :D :!:

Kaszysz

2015-04-16, 22:06
Wina kierowcy karetki, niestety.

Kierowca osobówki powinien zachować szczególną ostrożność wjeżdżając na skrzyżowanie, szczególności w wypadku gdzie wszysyc inni kierowcy stoją i "na coś" czekają.

Xamix

2015-04-17, 12:20
Kaszysz napisał/a:

Wina kierowcy karetki, niestety.

Kierowca osobówki powinien zachować szczególną ostrożność wjeżdżając na skrzyżowanie, szczególności w wypadku gdzie wszysyc inni kierowcy stoją i "na coś" czekają.



Sam sobie zaprzeczyłeś

Kaszysz

2015-04-17, 14:01
Napisałem kogo jest wina oraz jak powinien się zachować kierowca osobówki, gdzie tu widzisz zaprzeczenie?

Prawo drogowe stanowi:
"2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie, gdy:

uczestniczy:
w akcji związanej z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego albo
w przejeździe kolumny pojazdów uprzywilejowanych,
w wykonywaniu zadań związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy odrębnych przepisów przysługuje ochrona;
pojazd wysyła jednocześnie sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego;
w pojeździe włączone są światła drogowe lub mijania."

So...........NI

2015-04-17, 15:42
Skończ te paragrafowe dyrdymały. Jesteś zobowiązany zachować szczególną ostrożność. Kierowca karetki miał pierwszeństwo ,a to ze nie słyszysz karetki a popie**alasz jak poj***ny to Twoja sprawa. Nieznajomość przepisów nie zwalnia z ich przestrzegania. Nigdy się zachowawczo nie oglądasz na skrzyżowaniu? Jakby mój tata nie patrzyl na pierwszeństwie mimo wszystko jechał bo MU SIĘ NALEŻY to by gość w niego przyj***l jak Najman w mate

olszu

2015-04-17, 15:49
@up
Kierowca karetki zgodnie z przepisami nie miał pierwszeństwa. Osobówka wjechała na swoim zielonym świetle, a karetka na czerwonym. Także winny jest kierowca karetki. Niestety w tym zawodzie pośpiech i stres jest zgubny. Popatrzył na prawo, że kolumna aut stoi i myślał, pewnie że jest pusto, a tu JEB.
Wiem coś o tym, bo sam karetkami latałem i przy wjeździe na czerwonym na gwizdkach trzeba mieć oczy dookoła głowy.
pozdrawiam.

qwachu

2015-04-17, 16:02
@SonyERNI zacznij czytać te paragrafowe dyrdymały, to się dowiesz kto ma pierwszeństwo.
A póki co oddaj prawko, bo już niestety masz wiek, gdzie prawnie możesz je mieć, ale jeszcze nie osiągnąłeś wieku, w którym do niego dorosłeś.

pavioniusz

2015-04-17, 16:21
Kierujący karetką zachował się prawidłowo i zgodnie z prawem. Wszystkie pojazdy stoją tylko jeden opel z głębi zapie**ala ch*j wie ile i nawet nie zwalnia. Czyżby nie słyszał sygnału karetki? Czy po prostu miał wyj***ne bo zielone? Nie zachował on szczególnej ostrożności zbliżając się do skrzyżowania, gdy wszyscy wokół stoją z jakiegoś powodu.

Diablik

2015-04-17, 16:41
" Jak to jest? Sprawcą wypadku jest pojazd uprzywilejowany, który wjeżdża na skrzyżowanie na czerwonym świetle – to na kierowcy tego pojazdu ciąży odpowiedzialność za bezpieczeństwo. Samochody poruszające się przez skrzyżowanie na zielonym świetle – nadal mają prawo do pierwszeństwa przejazdu. Zderzenie, którego uczestnikiem był pan Stefan było ewidentnym błędem kierującego samochodem policyjnym. Co wówczas? Na miejsce zdarzenia nie jest wołana następna policja, lecz PROKURATOR, ponieważ musi to być osoba obiektywna, stojąca wyżej w hierarchii ważności w policji. "

Zródło dariuszfoint pl/zderzenie_z_uprzywilejowanym

twojamatkajestgruba

2015-04-17, 16:42
"Do szpitala trafił kierowca samochodu osobowego oraz pacjent, który do niego był wieziony"

Padłem :D

adik-fso

2015-04-17, 17:17
Wina oczywiście niestety kierowcy KARETKI.
Kierowca osobówki ma pierwszeństwo.
Nie mniej jednak napewno umyślnie tego nie zrobił, niestety wypadki się zdarzają + stres by dotrzeć z pacjentem jak najszybciej do szpitala.

Samochód uprzywilejowany może wjechać na skrzyżowanie na czerwonym świetle tylko wtedy gdy upewni się, że nie stworzy zagrożenia (czyli gdy jest pusto, lub wszyscy się zatrzymają by ten pojazd puścić).

Sygnał dźwiękowy i świetlny oraz uprzywilejowanie nie upoważniają do tego by mógł na pełnej k***ie przejechać na czerwonym.

voice34

2015-04-17, 17:24
Nie no logiczne.
Słychać syreny karetki, auta na pasie obok stoją przed skrzyżowaniem to wjadę sobie na skrzyżowanie na pełnej k***ie bo przecież mam zielone.