W jakiś opuszczonych pomieszczeniach po dawnym campingu w Borowie znaleziono dziwne ślady z krwi. To dziwne zjawisko wyjaśnię po obejrzeniu zdjęć
Okazało się, że ślady są .... jedynie elementem scenografii do jakiegoś nowego filmu.
Dla zainteresowanych film będzie się nazywał: "Gdzie diabeł mówi dobranoc", jakiegoś mega znanego polskiego reżysera
I jeszcze jedno. . . .KREW się robi brunatna, pod wpływem zastygania i skrzepywania czerwonych płytek, a nie tak jak "Na zajebistych zdjęciach z Borowa, namazanych zwykłą akrylówką koloru czerwonego, pewnie jakiś autorenolak za 8.50/ 1L" Tyle mam do powiedzenia ...
W Polsce kręci się naprawdę dużo dobrych filmów, tylko że rzadko trafiają one do dużych sieci kinowych - mało jest potencjalnych odbiorców polskiego kina na poziomie.
Pewnie żadnego nie obejrzałeś a pie**olisz. Jaki jest dobry polski film? "Chłopaki nie płaczą", "Killer", "Killerów 2-óch"...
Podawać dalej czy sam sobie przypomnisz?
Collaaaa napisał/a:
Nie, ale zamierzam pobrać. Zobaczymy.
"Wojna Polsko - Ruska" jest dla mnie średniakiem. Ale po to robi się różne filmy bo każdy ma inny gust. Więc nie zachęcam do oglądania ale także nie odradzam.