ch*jec, nie jest to służba federalna ani nawet stanowa. Nawet więcej, w niektórych stanach (chyba z dziesięć jest takich, nie pamiętam tego) zakazano działalności takich kolesi. To znaczy łapać możesz zawsze i będą Ci klaskać jako przykładnemu obywatelowi, ale taki Fugitive Recovery po prostu ma za to kasę. Na pewno w stolicy nie możesz hasać za bandytami legalnie na tym zarabiając.