Za taki stan rzeczy może odpowiadać wiele rzeczy. Być może porażenie nerwów, być może przeszczep twarzy (to zadziwiające, że wszyscy po przeszczepie twarzy mają taki sam jej wyraz). Jest też choroba genetyczna, która powoduje upośledzenie nerwów głównie na twarzy i w kończynach (czasami z powodu tej choroby nawet płód nie wykształca np. dłoni). Do wyboru do koloru. Jednak ze względu na rurkę tracheostomijną moim faworytem jest porażenie nerwów.
Jak ta choroba się nazywa ? Pamiętam był taki stary film "The Mask" (nie, nie z Jimem Carrym) w którym główny bohater też miał tak zdeformowaną twarz. Oto on:
nie mam nic do niej ani do jej choroby (bo zapewne jakaś musi być) ale żeby się filmować i rzucać to w sieć to trzeba być totalnym debilem. Na miejscu Jej starego urwałbym do internetu kabel.