Pomyślcie sobie o takiej samej sytuacji ale zamiast picia wódy jarali by jointy... Patola jak sk***ysyn uczyć dziecko że picie wódy to dobra zabawa, nie ma ch*ja żeby potem takie dziecko zachęcone bo widzi jak stary się z kolegami dobrze bawi samo gdzieś po krzakach z kumplami nie próbowało w najbliższych latach ale rozumiem... Picie wódki to taki p0lski obowiązek, jak nie pijesz i nie uczysz dzieci że picie dobre to przecież co z Ciebie k***a za patriota?