Salieri... Złodziej to złodziej i nic porządnego w jego fachu nie widzę. Złodziej para się ograbianiem innych z ich własności. Złodziej sprzed czterdziestu, dwustu, czy tysiąca lat nie różni się dla mnie niczym, od śmiecia.

Weź Ty pogadaj z tym swoim dziadkiem jeszcze raz i przypomnij mu, że nikt go nie okradł, tylko się schlał na szczerbatych k***ach i w amoku portfel zgubił, a że kiedyś ludzie byli bardziej empatyczni, to mu portfel odesłali zatrzymując znaleźne! Nie robili tego osobiście z jednego powodu - twój zj***ny dziadek jeszcze by ich na milicję podał, bo on na serio myślał, że go skroili.

(Tak. Jestem na tyle starszy, że porozmawiałem właśnie sam ze sobą i dlatego zabieram głos.)

Teraz proszę Cię o autoekstrakcję z tego miejsca. Płacę za internet. Kup sobie swój i tam sobie pisz te swoje debilizmy.

Salieri... Złodziej to złodziej i nic porządnego w jego fachu nie widzę. Złodziej para się ograbianiem innych z ich własności. Złodziej sprzed czterdziestu, dwustu, czy tysiąca lat nie różni się dla mnie niczym, od śmiecia.
Weź Ty pogadaj z tym swoim dziadkiem jeszcze raz i przypomnij mu, że nikt go nie okradł, tylko się schlał na szczerbatych k***ach i w amoku portfel zgubił, a że kiedyś ludzie byli bardziej empatyczni, to mu portfel odesłali zatrzymując znaleźne! Nie robili tego osobiście z jednego powodu - twój zj***ny dziadek jeszcze by ich na milicję podał, bo on na serio myślał, że go skroili.
(Tak. Jestem na tyle starszy, że porozmawiałem właśnie sam ze sobą i dlatego zabieram głos.)
Teraz proszę Cię o autoekstrakcję z tego miejsca. Płacę za internet. Kup sobie swój i tam sobie pisz te swoje debilizmy.

Przeproś ku*asie za to, co napisałeś na temat Ś.P mojego dziadka, który jako 16-to latek poszedł na I W. Ś, żeby walczyć o ten kraj, a następnie bronił Lwowa i brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, żebyś Ty pajacu, mógł płacić za internet, i płakać, gdy ktoś napisze coś, co tobie nie mieści się w głowie. Jeśli Ci mało, to napiszę jeszcze, że mój dziadek podczas wojny był kolejarzem i utrudniał jak mógł ruchy wojsk niemieckich, a w powojennej Polsce przeżył największą katastrofę kolejową- tak więc od mojego dziadka to trzy ch*je w bok j***ny śmieciu. Dziadek mój na k***y nie chodził- może u ciebie w rodzinie są takie zapędy, żeby r*chać śmieci i przynosić do domu różne choroby.

Jesteś starszy... Hmmm... Od kogo? Od gimnazjalisty laoli (czy jak mu tam)? To nic nie zmienia, bo i tak znajdujesz się z nim/nią w jednym brodziku intelektualnym.

Płacisz za internet nierobie j***ny? Hahahaha- ja też płace za internet, tak jak twoja mama za twój, więc mogę pisać co mi się rzewnie podoba...

Żegnam ozięble z domieszką ironii..

Przeproś ku*asie za to, co napisałeś na temat Ś.P mojego dziadka, który jako 16-to latek poszedł na I W. Ś, żeby walczyć o ten kraj, a następnie bronił Lwowa i brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej, żebyś Ty pajacu, mógł płacić za internet, i płakać, gdy ktoś napisze coś, co tobie nie mieści się w głowie. Jeśli Ci mało, to napiszę jeszcze, że mój dziadek podczas wojny był kolejarzem i utrudniał jak mógł ruchy wojsk niemieckich, a w powojennej Polsce przeżył największą katastrofę kolejową- tak więc od mojego dziadka to trzy ch*je w bok j***ny śmieciu. Dziadek mój na k***y nie chodził- może u ciebie w rodzinie są takie zapędy, żeby r*chać śmieci i przynosić do domu różne choroby.

Jesteś starszy... Hmmm... Od kogo? Od gimnazjalisty laoli (czy jak mu tam)? To nic nie zmienia, bo i tak znajdujesz się z nim/nią w jednym brodziku intelektualnym.

Płacisz za internet nierobie j***ny? Hahahaha- ja też płace za internet, tak jak twoja mama za twój, więc mogę pisać co mi się rzewnie podoba...

Żegnam ozięble z domieszką ironii..

1. Nie masz pojęcia, czy dziadek chodził na k***y. "Każdy tatuś ma coś za uszami..."
2. Dziadek raczej w tak młodym wieku nie marzył o karierze wojaka. Sytuacja go zmusiła. W końcu Lwowa nie obronił. Babcię mi wysiedlili.
3. Przyczyny wojny polsko-bolszewickiej nie mają nic wspólnego z obecnym dostępem do internetu w Polsce. Myślę, że dziadek raczej wolałby, żeby nikt nie musiał płacić za internet, gdyby wiedział, co to jest. Nie dowiemy się...
4. Twój był kolejarzem, mój listonoszem. Mamy się ścigać, który lepiej luzował zwrotnice, czy palił koperty? Mądry Ty jesteś?
5. Twój przeżył największą katastrofę kolejową w Polsce? To jakiś wyczyn? Długo się do tego przygotowywał? No to ja, przeżyłem pluskwę milenijną! Dawaj k***a, medal!
6. Jestem starszy od Ciebie. Nie chodzi o daty w kalendarzu.
7. A dowodzi tego fakt, że już drugi raz dałeś się sprowokować moją wypowiedzią. Tak, jak poprzednio, zmieniłeś temat i zacząłeś coś pie**olić na temat swojego dziadka, a my tu rozmawiamy o tym, czy w ogóle to jest mądre nazywać złodzieja "porządnym"! Ty nawet, k***a, nie wiesz, co znaczy to słowo i że one się wzajemnie wykluczają!

To, że twój dziadek uczestniczył w wielkich wydarzeniach nie czyni go żadnym bohaterem.
Wierzysz iż po śmierci jego dusza słucha anielskich trąbek w podniebnym semickim klubie. Mi to nie imponuje. Bajki są dla dzieci.
Jeśli jednak dziadek wstanie z grobu i powie, że nie chodził na k***y, to się wtedy będę kajał przed Wami obojgiem.
Szkoda, że taki potencjał genetyczny dziadka skończył się na Tobie...
Ciekawe, czy tym razem też zaczniesz usuwać posty, jak zabraknie Ci inwektyw.

Przypomnę Ci, bo miałeś coś zrobić:

wez ty sie jebnij czyms w glowe

To, że twój dziadek uczestniczył w wielkich wydarzeniach nie czyni go żadnym bohaterem.
Wierzysz iż po śmierci jego dusza słucha anielskich trąbek w podniebnym semickim klubie. Mi to nie imponuje. Bajki są dla dzieci.
Jeśli jednak dziadek wstanie z grobu i powie, że nie chodził na k***y, to się wtedy będę kajał przed Wami obojgiem.
Szkoda, że taki potencjał genetyczny dziadka skończył się na Tobie...
Ciekawe, czy tym razem też zaczniesz usuwać posty, jak zabraknie Ci inwektyw.
Przypomnę Ci, bo miałeś coś zrobić:

po ch*j się pogrążasz to nie wiem

j***ne ścierwo, bo złodziejem go nazwać nie można... Porządny złodziej ma zasady, i gwarantuję Wam, że porządny złodziej nie okradnie matki z dzieckiem. Amen.

porządne co? xD

j***ne ścierwo, bo złodziejem go nazwać nie można... Porządny złodziej ma zasady, i gwarantuję Wam, że porządny złodziej nie okradnie matki z dzieckiem. Amen.

pewnie sam jesteś cholernym złodziejem i dlatego tak sobie tłumaczysz. Kazdego złodzieja miejsce jest na hardzie

Napisałem o złodziejach, jako grupie, która zajmuje w każdej społeczności miejsce, czy chceie tego czy nie. Nie jestem złodziejem i nie popieram takich zachowań, a widzę, ze atencjusze próbują rozkręcić temat doszukując się drugiego dna...

Napisałem o złodziejach, jako grupie, która zajmuje w każdej społeczności miejsce, czy chceie tego czy nie. Nie jestem złodziejem i nie popieram takich zachowań, a widzę, ze atencjusze próbują rozkręcić temat doszukując się drugiego dna...

Napisałeś, że złodzieje dzielą się na porządnych i nieporządnych, a to oczywiście bzdura i nie pie**ol, że ktoś tu szuka atencji.

Napisałeś, że złodzieje dzielą się na porządnych i nieporządnych, a to oczywiście bzdura i nie pie**ol, że ktoś tu szuka atencji.

szkoda że słowo, te takiemagiczne ,,wpypie......,, ,, zostało na tym portalu ,,wyklęte,, pewnie
moderatorzy często je otrzymywali, podobnie jak do poj***nych prowokatorów

szkoda że słowo, te takiemagiczne ,,wpypie......,, ,, zostało na tym portalu ,,wyklęte,, pewnie
moderatorzy często je otrzymywali, podobnie jak do poj***nych prowokatorów

Prawda to. Nie mam zamiaru dalej się w to zgłębiać. W internecie i tak nikogo się do niczego tak nie przekona.

"Kobita oddała torebkę i zakupy bez większych problemów a potem goni złodzieja. Fuck logic."

Miał dobrą bajerę i tyle. Gdyby chciał to by mógł jej zasadzić ogóra i nawet by się nie zorientowała.