Nie mogę się zgodzić z Twoją opinią. Jest wręcz przeciwnie- używanie słowa "motor" na "motocykl" świadczy o wejściu ludu na wyższy poziom i ogólnie o wyższym poziomie wykształcenia. Jest to bowiem świadome posłużenie się środkiem z zakresu retoryki/ poetyki nazywanym pars pro toto. Kiedyś można go było spotkać u profesjonalistów w wierszach, czy mowach, a obecnie- hop! i widzimy jego zastosowanie w potocznej polszczyźnie.
... a dla innego wysublimowane słownictwo, bogate w precyzyjne określenia, przy których każde słowo ma swoje indywidualne znaczenie, którego nie sposób odebrać inaczej niż zgodnie z zamierzeniem autora.