Jezuskowi zawsze dam sie napic!

Drugie dobre dobre. Ja czasami lubie zwabic jakiegos jehowca na chate i zapytac go, skad sie wzielo 7mld ludzi, skoro w pewnym momencie byli tylko Adam, Ewa i Kain. Troche kiepawa sytuacja. A potem kolejny reset, Noe ze swa malzonka. Bog kocha kazirodztwo jednym slowem. Ich miny sa bezcenne.
Ale nawiasem mowiac oni kurewsko nie znosza zydow, chociaz sie z tym jakos nie obnosza, mianowicie w ich interpretacji biblii juz 2000 lat temu za mataczenie i ogolne sk***ysynstwo, Bog pozbawil zydow prawa do swojej ziemi. W ich opinii Izrael nie powinien istniec. No patrzcie, patrzcie.
To jeden z powodow dla ktorych we wszelkich mediach traktuje sie ich jako sekciarzy i pojebow na ktorych trzeba szczuc psy.

Az wypada dorzucic:

Nie obraża to moich uczuć religijnych w żadnym stopniu. Obraża autorów tych obrazków, albo raczej mówi wiele na temat ich inteligencji. Że negatywnego, to już sami są sobie winni.

Brodaty dziadek, który może wszystko wszędzie i w dowolnym czasie, ma nieograniczoną moc pewnego razu postanowił z nicości zrobić coś i zajelo mu to 6 dni, 7mego mimo swojej wszechpotęgi musiał odpoczywać, oczywiśćie stworzył 10^26 (dla gimbazy: do potęgi 26) metrów przestrzeni wypełnionej fantastycznymi obiektami, tylko po to, żeby całe swoje życie spędzić na obserwowaniu jednej małej skalistej planetki na którym stworzył dwójke ludzi, mimo, że na swoje podobieństwo, to ludzie jak wiadomo są cholernie niedoskonali i skłonni do zła i głupoty. Od dwójki ludzi wzięła się cała populacja ludzi, czyli ich dzieci i wnukowie musięli się przedtem ostro między sobą pie**olić. Nie wiadomo skąd od jednej parki wzięli sie tez murzyni i żółci, ale to OJTAM OJTAM, wcześniej wygoniono ich z raju (wiec po ch*j stworzył Ziemie skoro trzymał ich w raju) to tak jakbym ja wybudował 2hektarowy ogród, żeby w okienku postawić sobie fikusa w doniczce, wygonił ich za to że gadający wąż skusił ich do zjedzenia jabłka z zakazanego drzewa, dzięki czemu nauczyli sie odrozniac dobro od zła, za drzewem chyba leżała sterta pornoli i filmików z harda. Po paruset latach wszechmiłosierny bóg zdenerwił się na to ze wszyscy chleją, łajdaczą się a aniołowie dymają laski z czego powstają giganci i zatopił całą planete 40dniowym deszczem, ciekawe gdzie się potem podziała ta woda, żeby wszystkie gatunki zwierzat i rodzinę noego umieścić na jednej barce. Swoją drogą ciekawę jak łapał komary, roztocza, czy bakterie siarkowe. i jak wytrzymywały na jednym statku ze sobą psy koty myszy i ptaki.
Potem znowu szczesliwa rodzinka musiała się wzajemnie przekrzyżować zeby odnowić ludzkość, to samo wszystkie gatunki, biedne dinozaury spiły się i nie wyrobiły na rejs. Dziś musimy kochać jezusa i parapsychologicznie przyjąc go do naszego serca, bo on w swej miłości jeśli tego nie zrobimy zapie**oli na nas plagi i pójdziemy na wiecznosc smażyc się do kotła. A i na koniec jeszcze jedno... Bóg stworzył nas na swoje podobieństwo, oddał we władanie ziemię, dał wolną wolę, ale zdaniem jego powierników na ziemi w sukienkach nie jesteśmy w stanie być dobrymi ludźmi, bez uwierzenia w tą bajkę. Sczerze mówiąc więcej mitów greckich ma cośkolwiek wspólnego z logiką niż te brednie.

Religia, bog, wiara....BLA BLA BLA pie**olENIE! W internecie nie ma boga a jak jest to tits or gtfo i ch*j!

Widzę, że wywołam kolejną para-religijną dyskusję.

Zacytuję w takim razie klasyk:



A tu wersja dla wierzących:

Ateiści zaczęli robić te obrazki dla samych siebie. Nikt nawet nie zaczyna o religii, ale oni napie**alają obrazkami. Ciekawi mnie, czy od tego lepiej się czują, czy o co w tym chodzi. Debilizm.

Ateiści potrzebuja żeby ktos ich podziwiał, kłocił się z nimi i zapełnił pustkę jaka u innych wypełnia wiara w coś nadprzyrodzonego. To dawno potwierdzony fakt

Tak to jest, jak debile nie rozumieją, że tego nie czyta się dosłownie.

widzę gimbaza języka polskiego zapomniała teraz to takie na czasi o coool wszystko po angielsku wisac i oglądać :/ ja oczywiście nie mam nic przeciwko znajomości języków ale niektórzy uczyli sie w szkole niemieckiego bądz rosyjskiego wiec prosze was dawajcie chociaż tłumaczenia żeby nie było problemu !

@kpaxian Naprawdę tak to dosłownie postrzegasz? Nie za dużo do proboszcza w dzieciństwie chodziłeś?

Osobiście mam w ch*ju w to czy ktoś wierzy lub nie, gdybym był człowiekiem o wielkim sercu mógłbym jedynie współczuć katolikom za to jak są r*chani w dupę przez kościół. To już nie chodzi o te bajki np. z Arką Noego. Kościół nie potrafi nawet ustalić kiedy dokładnie żył Jezus, wielu chrześcijan nawet nie wie że Chrystus nie szukał żadnego rozgłosu i żył w ubóstwie, a sam miał niewielką grupkę uczniów dopiero "święty" Paweł (który z początku prześladował chrześcijan, no ale potem się nawrócił i został świętym ) rozprzestrzenił chrześcijaństwo na skalę światową. Normalny zdrowo rozumujący człowiek podda w wątpliwość choćby to dlaczego akurat cuda wydarzyły się w okresie gdy nie było kamer, mało kto umiał wtedy pisać. Dlaczego dziś nie doświadczamy cudów? Bo ich nie ma! Nie ma i nigdy nie było, ten świat jest zbyt doskonały by mogły występować w nim "bugi". Kolejna pytanie. Co stało się z ludźmi którzy urodzili się przed Jezusem? Odeszli w nicość? Są jakieś odpowiedzi udzielone przez kościół? Przecież to by było kurewsko niesprawiedliwe! I tak debilny system wymyślił by ktoś kto stworzył tak idealny i harmonijny wszechświat, ktoś kto stworzył coś z niczego? k***a mać, wierzyć w to że nasze życie tutaj to sprawdzian, z którego zostaniemy rozliczeni w (o zgrozo) sądzie ostatecznym. Co to za Bóg, który stwarza "rzeczy" niedoskonałe a później je jeszcze za to każe. Biblia ma niewiele nauk samego Chrystusa, większość to zapożyczone mity z innych starożytnych religii. Polecam ten kanał, wiele rzeczy koleś potrafi wyjaśnić: http://www.youtube.com/user/studiozaprog?feature=results_main

@kpaxian Naprawdę tak to dosłownie postrzegasz? Nie za dużo do proboszcza w dzieciństwie chodziłeś?

ja od 9 roku życia nie wiem kto jest k***a proboszczem, po tej całej szopce z komunia, żeby nie być wytykanym palcami dałem sobie spokój z kościołem, byłem aby na pogrzebach rodziców i dziadków i pogrzebie męża wychowawczyni ze szkoły średniej, tak to pluje na ten kaprawy budynek z hipokrytycznymi stworami.

Ateiści potrzebuja żeby ktos ich podziwiał,

A nie przyszło CI do głowy, że może z potrzeby ducha ateistom zależy na tym, żeby przeciętny szarak się zbudził z tego włojonego mu wszystkimi drogami debilizmu?
Nie przeczę, że wśród nas z połowe stanowią gejo-hipstero-lewako-h*jwieco-ateiści, którzy idą za trendem, ale mnie osobiście w podobny sposób jak katolikom zależy na ewangelizacji, tak mnie zależy, żeby wyzwolić młode pokolenie z tego pie**olonego kultu. Wierzyć w siłę wyższą to jedno, wierzyć w jakieś popie**olone farmazony i jeszcze podporzadkowywać swoje życie i czynić gusła to drugie.

Jeśli Bóg istnieje to myśle, że jest bardziej po mojej stronie bycia dobrym i uczciwym człowiekiem, niż wobec bałwochwalcom, w Biblii wyraźnie jest napisane zeby nie modlić się do zmarłych, nie czczić bożków i nie ma czegoś takiego jak matka niebios, tymczasem wiekszosc polaków-katolików modli się do matki boskiej-królowej niebios, świętych,a już wch*j i wp*zdu do jana pawła II, co mi udowadnia, że to jest poprostu pogaństwo a'la watykan... róbta co chceta dopóki bulicie na nasze złote pierscienie, szaty i wystawne plebanie

Od dwójki ludzi wzięła się cała populacja ludzi, czyli ich dzieci i wnukowie musięli się przedtem ostro między sobą pie**olić. Nie wiadomo skąd od jednej parki wzięli sie tez murzyni i żółci

Twoje błędy w logicznym rozumowaniu są tak porażające, że nawet nie wiem, w którym miejscu zacząć. Niemniej jednak, spróbuję.
W Księdze Rodzaju jest mowa o pierwszych ludziach, ale nie ma ani słowa o tym, skąd się wzięli pozostali. Autor natchniony, który napisał te fragmenty, być może uznał ten fakt za nieistotny. Nie jest powiedziane, skąd na świecie inni ludzie, nie jest wykluczone, że stworzył ich również sam Bóg. Tak białych, jak i czarnych i żółtych.
To co możemy snuć na ten temat, to jedynie domysły, jednak nie wolno zapominać, że wielu chrześcijańskich teologów skłania się do tego, że stworzenie świata opisane w biblii ma charakter wyłącznie symboliczny i ja to tak traktuję.

A nie przyszło CI do głowy, że może z potrzeby ducha ateistom zależy na tym, żeby przeciętny szarak się zbudził z tego włojonego mu wszystkimi drogami debilizmu?

Mnie przyszło do głowy tylko to, że ateista nie przywiązuje do pozostałych religii wagi, ponieważ wierzy, że nie ma żadnej sfery boskości.

Nie przeczę, że wśród nas z połowe stanowią gejo-hipstero-lewako-h*jwieco-ateiści, którzy idą za trendem, ale mnie osobiście w podobny sposób jak katolikom zależy na ewangelizacji, tak mnie zależy, żeby wyzwolić młode pokolenie z tego pie**olonego kultu.

Wyjaśnienie ewangelizacji jest logiczne. Ludziom ewangelizującym świat przecież zależy na tym, by jak najwięcej ludzi dostąpiło zbawienia. Ateistom na tej samej zasadzie zależy na tym, by zarówno doczesne, jak i duchowe życie kończyło się wraz ze śmiercią mózgu.
Chcesz innym narzucać sposób myślenia, więc nie jesteś ateistą, ale socjalistą, a to najgorsza swołocz.