18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Dwa gówniaki się topią

fantastico • 2017-03-08, 00:13
Dzieci + woda = przygoda, chociaż z drugiej strony trochę ich szkoda. W rozpaczy walczyły z żywiołem, który przyjął je z otwartymi rękami.


wesol162

2017-03-08, 21:02
Tonący brzytwy się chwyta, zabrał koleżankę z sobą. Bolesna śmierć.

ewela416

2017-03-08, 21:23
mnie jak miałem 4 lata uratowała ortalionowa kurtka "pompuje się jak balon" gdy gwałtownie skoczysz do wody i tak mi się udało dożyć 29lat :) dzięki dzisiaj tzw. zbroi ortalionu

brzoza11

2017-03-08, 22:30
Co za zjeb jedno dziecko wyłowił i stoi w wodzie 30 sekund i się rozgląda. Reszta ludzi jeszcze większe zjeby, bo w ogóle nie udzielili pomocy. Przecież jasno widać, że nie jest to rzeka z silnym prądem, dziecko leży bezwładnie i unosi się w tym samym miejscu (o ile w ogóle jest to rzeka, bardziej wygląda jak jakiś staw), co za problem wyjąć z kieszeni telefon portfel i w 5 sekund skoczyć popływać uratować komuś życie :/

Punkus

2017-03-08, 23:29
Ten w czerwonym pod koniec filmiku wygląda na zrelaksowanego jak tak sobie dryfuje

MaczoJuh

2017-03-08, 23:37
Ktos wytlumaczy czemu te dzieci 'po utonieciu' leza glowa w wodzie.. nadal sie ruszaja ? Rozumiem,ze smierc nie nastepuje gwaltownie po nabraniu wody w pluca?

kokos_123

2017-03-09, 12:10
Dżizas_kurde napisał/a:


Gdzie taki staw jest w polsce głęboki na 9 metrów ?

Mi dziadki mówiły że 9 metrów głębokości i cokolwiek tam wpadło, to nie było szans na wydostanie. Z googla ma 75 metrów długości i 35 szerokości.
Raczej im wierzę, bo nie było nikogo, kto by tam kiedykolwiek wchodził, cokolwiek by tam nie wpadło.
MaczoJuh napisał/a:

Ktos wytlumaczy czemu te dzieci 'po utonieciu' leza glowa w wodzie.. nadal sie ruszaja ? Rozumiem,ze smierc nie nastepuje gwaltownie po nabraniu wody w pluca?

Jeśli woda byłą zimna, to mózg mógł działać dość długo, dzięki tlenowi w krwi i mięśniach, zwłaszcza móżdżek który wiele nie potrzebuje.

Sam kiedy zostałem podtopiony ( przez ratownika, żeby było śmieszniej ) do momentu gdzie nabrałem wody do płuca, jak powietrza. Lecz normalnie miałem pełną świadomość mimo wody w płucach. Baa nawet miałem przebłysk, mając płuca pełne wody, żeby się k***a przestać ruszać, bo mnie na serio utopi ten ratownik, jak mnie dale będzie trzymać pod wodą, myśląc że mam powietrze bo się ruszam.

DużaPatelnia

2017-03-09, 20:23
@kokos_123 O kufa, opowiedz co było dalej z tą akcją z "ratownikiem" :shock:

Tarab85

2017-03-09, 20:32
Ja kiedyś lubiłem tak się unosić na wodzie. Umiałem pływać dość dobrze już jako dziecko, więc leżenie na powierzchni wody nie było dla mnie żadnym problemem. Pewnego razu tak się relaksowałem, aż nagle jakiś facet mnie zaczyna szarpać. Wtedy faktycznie nabrałem wody, bo gwałtownie wytrącił mnie z takiego stanu równowagi na powierzchni. Zacząłem się krztusić, a ten mnie ciągnie do brzegu, a ja nie mogę złapać powietrza, bo krztusiłem się tą wodą. Ostatecznie okazało się, że to ratownik i myślał, że się utopiłem, a niewiele brakło a sam by mnie utopił. Przestałem lubić tę formę relaksu.