a ty nagrywasz zamiast iść im pomóc
Jak ja za małego wpadłem do stawu ( głębokiego bo 9 metrów ), to palcami dosłownie wdrapałem się po metrowym brzegu z ubitej ziemi.
Ludzie to jednak debile. Po dzieciaka to w ubraniu bym skakał, a te k***y stoją i się gapią. Dobrze że jest muzyka, bo te p*zdy darły pewnie mordy, jakby to cokolwiek mogło pomóc.
Gdzie taki staw jest w polsce głęboki na 9 metrów ?