Jego przyszłe wcielenie,
tak w ramach kary i równowagi w kosmosie.

Uczepiliście się Tuska, przecież to jasne że wszystko jest winą kryzysu, również stan gospodarki. Tusk to doskonały człowiek na ciężkie czasy, jeszcze doczekamy się drugiej Irlandii.





Żartowałem, ch*j w dupe rudej gnidzie!!!

Albo zagłosujmy według zasady rozpowszechnionej przez Leppera: "zagłosujcie na nas bo my jeszcze nie rządziliśmy".

Niestety według mnie nie ma żadnej alternatywy na polskiej scenie politycznej , albo głosujesz na PO albo PIS albo SLD (w zależności od światopoglądu). Smutne, ale prawdziwe.

Czy ty rozumiesz, że oni już mieli swoją szansę? Ile czasu w sejmie mogą zasiadać te same osoby? Oczywiście nie kieruje tych słów do wybitnych polityków, którym naprawdę zależy na ogarnięciu tego całego syfu.

Czy ty rozumiesz, że oni już mieli swoją szansę? Ile czasu w sejmie mogą zasiadać te same osoby? Oczywiście nie kieruje tych słów do wybitnych polityków, którym naprawdę zależy na ogarnięciu tego całego syfu.

Całkowicie cię rozumiem (o dziwo, umiem czytać ze zrozumieniem), ale Polacy są konserwatywni i to w każdym tego słowa znaczeniu, nawet w przypadku wyborów. Boimy się nowości. Jaką dajesz gwarancję, że nowi politycy będą lepsi niż te leśne dziadki które siedzą od kilkunastu lat w sejmie? Może będzie gorzej (co bardzo możliwe bo w polityce jest bardziej się liczy doświadczenie, wyrafinowanie i cwaniactwo, bo taki młody Bosak może radykał, ale tak naprawdę bardzo słaby i niedoświadczony w polityce, a Korwin to taki świetny polityk co nawet nie może zdobyć elektoratu ponad próg wyborczy). Według mnie lepsza ewolucja niż rewolucja.

Albo zagłosujmy według zasady rozpowszechnionej przez Leppera: "zagłosujcie na nas bo my jeszcze nie rządziliśmy".

Niestety według mnie nie ma żadnej alternatywy na polskiej scenie politycznej , albo głosujesz na PO albo PIS albo SLD (w zależności od światopoglądu). Smutne, ale prawdziwe.

Człowieku wyłącz ten propagandowy telewizor, bo nie wierzę że czerpiesz informację z internetu i masz aż tak sprany mózg, i jesteś aż tak oderwany od rzeczywistości?
Dalej wybieraj te partię plus RP, PSL, SP a będziesz wegetował i narzekał na to jak ta banda socjalistów cię okradła i doprowadziła ten kraj do rujny ekonomicznej, intelektualnej, rozpłodowej i wolnościowej...
Przekonaj mnie czym się te partie od siebie różnią, wszystko to banda socjalistów pasożytujących na naszych pieniądzach i naszej wolności osobistej i ekonomicznej. Zgoda światopoglądowo się różnią u jednych będzie więcej patriotyzmu, religii, historii, rozliczania przeszłości, a u drugich więcej promowania dewiacji seksualnych i walki z kościołem itp. Ale tak naprawdę te światopoglądowe sprawy znikają jak się ograniczy władzę rządu, państwa nad naszym życiem i sami będziemy swoimi codziennymi wyborami decydowali co dla nas indywidualnie jest najlepsze. To nie rząd przy pomocy swojego aparatu biurokratycznego ma o tym decydować tylko my sami, chyba że masz mentalność niewolnika i sprzedaż wolność w imię bezpieczeństwa to ok, rozumiem. Przy systemie wolnościowym Korwin Mikkego wszystkie te bzdurne, problematyczne i antagonizujące naród kwestie automatycznie znikają, ale musisz trochę więcej poczytać niezależnych informacji, książek i posłuchać ludzi trochę bardziej doświadczonych i mądrzejszych od siebie, a następnie się wypowiadać.
Właśnie przez takich ludzi jak ty, którzy mieszają, powtarzają bzdury, brednie, którzy nie znają wypowiedzi ni poglądów, czy idei Korwina sieją ferment i rozbijają wszelką dyskusję...
Jak żyjesz i żerujesz na obecnym systemie jako jego beneficjent to wtedy zrozumiem, czemu mówisz tylko o tych socjalnych partiach...

Całkowicie cię rozumiem (o dziwo, umiem czytać ze zrozumieniem), ale Polacy są konserwatywni i to w każdym tego słowa znaczeniu, nawet w przypadku wyborów. Boimy się nowości. Jaką dajesz gwarancję, że nowi politycy będą lepsi niż te leśne dziadki które siedzą od kilkunastu lat w sejmie? Może będzie gorzej (co bardzo możliwe bo w polityce jest bardziej się liczy doświadczenie, wyrafinowanie i cwaniactwo, bo taki młody Bosak może radykał, ale tak naprawdę bardzo słaby i niedoświadczony w polityce, a Korwin to taki świetny polityk co nawet nie może zdobyć elektoratu ponad próg wyborczy). Według mnie lepsza ewolucja niż rewolucja.

Bardzo łatwo jest obalić twoje teorie. Jaką dasz gwarancję, że donek ze swoją zgrają nie nakradnie jeszcze więcej? Tu nie chodzi o nowość, tylko otępiałość wyborców, którzy są zmanipulowani do szpiku kości. Korwin nie zdobędzie elektoratu, ponieważ nie jest chorągiewką, ma te same poglądy od wielu lat. Niestety Polacy na samo słowo hitler dostają spazmów i dlatego jego poparcie waha się, ale to świadczy tylko o nim. Korwin chce mieć inteligentny elektorat, który potrafi samodzielnie myśleć. Ci, którzy mają głowę na karku i tak na niego zagłosują.

k***a, jaki suchar niskich lotów. Swoją drogą, po ch*j wpie**alasz z pseudo propagandą i "polityką" tutaj? Kiedyś to był portal na poziomie, ze śmiesznymi rzeczami, teraz widzę suchy, prawicki padołek się zrobił.

Jaką dajesz gwarancję, że nowi politycy będą lepsi niż te leśne dziadki które siedzą od kilkunastu lat w sejmie? Może będzie gorze

A dlaczego z domu wychodzisz? Przecież może cię samochód pierdzielnąć i zabić.
Dlaczego korzystasz z internetu? Przecież możesz wirusa złapać i ci się sprzęt zniszczy. Będziesz kasę płacił na naprawę albo nowe części.

Czasem ryzyko trzeba podjąć.

Korwin to taki świetny polityk co nawet nie może zdobyć elektoratu ponad próg wyborczy

1. Dzięki ludziom nastawionym tak jak ty.

2. Dzięki socjalistom.

3. Dzięki niedowiarkom.

4. Dzięki tchórzom.

Według mnie lepsza ewolucja niż rewolucja

Ale ewolucja w Polsce prowadzi do zagłady. Już teraz następuje powolna degradacja. Naprawdę wolisz by Polska ewoluowała w kraj zniszczony? Ja i wielu moich znajomych oraz znajomych ich znajomych etc, planujemy za kilka lat opuścić ten kraj bo jak na razie to tu naprawdę porządnych i dobrych perspektyw nie ma. Ludzi, którzy myślą podobnie jest wielu. I ci ludzie będą powoli acz systematycznie opuszczać ten kraj. Aż zostaną sami starcy i politycy.

I jak myślisz, czy lepiej by do tego doszło czy może warto dać szanse Korwinowi i sprawdzić czy ten samozwańczy "jedyny sprawiedliwy" szczerze nienawidzący socjalizmu człowiek i jego partia poprawią sytuację kraju?

Ja wolę dać szansę Korwinowi i sprawdzić czy coś dobrego zdziała. Jak nie będzie lepiej, to żegnam się z Polską na zawsze, bo tej biurokracji, chorego systemu, głupiego prawa, tłamszenia ambicji i sk***iałych polityków rządzących mam już po dziurki w nosie.

chemik600, po pierwsze można wywnioskować z mojej wypowiedzi, że te partie się nie różnią oprócz kwestii światopoglądowych. I tutaj pełna zgoda te kwestie są spychane na boczny tor.

Po drugie, czerpię informacje ze wszelkich mediów, z radia, telewizji, Internetu czy prasy (i to z lewej i to z prawej strony bo tylko tak można zdobyć choć minimum obiektywności). I nie rozumiem dlaczego zdobywanie informacji z Internetu, według Ciebie, jest jedynym właściwym medium(a przynajmniej tak zrozumiałem.

Po trzecie, jak już wcześniej napisałem, narazie nie narzekam zbytnio na władze, możesz powiedzieć że jestem lemingiem i lewakiem, ale mam całkiem dobrze płatną pracę jak na mój wiek, darmowe studia, ciepłą wodę w kranie, różne sprzęty typu RTV i AGD, komputer, dostęp do Internetu, dorzucam się na czynsz do rodziców, nie brakuje mi na jedzenie, a także na piwsko żeby się uchlać raz na jakiś czas, ponieważ mnie stać (trochę brzmi to jak testoviron, ale ch*j z tym). Więc czekam z niecierpliwością aż twoje czarne przepowiednie dotyczące upadku Polski w końcu się ziszczą. Bo ja czekam i nie mogę się doczekać.

Po czwarte, wielbiony tutaj Korwin-Mikke, mnie nie przekonuje, ponieważ nie potrafi być politykiem. Z jednej z definicji polityki jest to że polityka to zamiar zdobycia władzy i jej utrzymanie, a ten nasz niestety wielki polityk JKM jest tak nieudolny, że nigdy nie przekroczył ze swoją partią progu wyborczego, a był w sejmie tylko wtedy gdy ów próg nie istniał (w 1991). Więc nie mogę głosować na polityka który jest nieudolny bo według mnie to będzie się przekładało na nieudolne rządy.

Kuriki, już mi się nie chce rozpisywać, więc krótko. To dlaczego nie zagłosować, nie wiem, na Polską Partię Pracy, oni też nie rządzili? Może warto zaryzykować? Nie zagłosujesz, ponieważ jesteś konserwatywnym liberałem. Więc tak naprawdę nie mówimy o dawaniu szansy dla tych mniejszych partii tylko, o wiarę w pewne ideały. Ty jesteś konserwatywnym liberałem, ja socliberałem i tu jest kość niezgody. I zawsze ty poczujesz się zwycięski w potyczce słownej z "lewakiem" jak i ja z "prawakiem". Więc dalsza dyskusja, choć całkiem mertoryczna, nie ma sensu.

Po czwarte, wielbiony tutaj Korwin-Mikke, mnie nie przekonuje, ponieważ nie potrafi być politykiem. Z jednej z definicji polityki jest to że polityka to zamiar zdobycia władzy i jej utrzymanie, a ten nasz niestety wielki polityk JKM jest tak nieudolny, że nigdy nie przekroczył ze swoją partią progu wyborczego, a był w sejmie tylko wtedy gdy ów próg nie istniał (w 1991). Więc nie mogę głosować na polityka który jest nieudolny bo według mnie to będzie się przekładało na nieudolne rządy.

Przeraża mnie twoja mierna wiedza. Właśnie nam pokazałeś, że jesteś typowym lewakiem, a jak wiadomo lewacy nie potrafią samodzielnie myśleć i wyciągać wniosków. Jakby Korwin chciał to by przekroczył ten próg, ale jakbyś się wtajemniczył bardziej w jego osobę, to byś dobrze wiedział, że ten facet ma poukładane w głowie i dobrze wie co robi. Juz wspominałem, że chciałby mieć inteligentych wyborców. Pewnie masz jakąś państwową posadkę i pierdzisz sobie w stołek, bo lewactwo ci ją zapewniło i stąd twoje smętne pie**olenie.

Przeraża mnie twoja mierna wiedza. Właśnie nam pokazałeś, że jesteś typowym lewakiem, a jak wiadomo lewacy nie potrafią samodzielnie myśleć i wyciągać wniosków. Jakby Korwin chciał to by przekroczył ten próg, ale jakbyś się wtajemniczył bardziej w jego osobę, to byś dobrze wiedział, że ten facet ma poukładane w głowie i dobrze wie co robi. Juz wspominałem, że chciałby mieć inteligentych wyborców. Pewnie masz jakąś państwową posadkę i pierdzisz sobie w stołek, bo lewactwo ci ją zapewniło i stąd twoje smętne pie**olenie.

Oczywiście od razu pojazd po "lewaku", typowe. 19-latek który zna się na życiu, systemach i stronnictwach politycznych. Mam 2 lata więcej niż ty i staram się nie pisać jako wszechwiedzący pępek świata jak ty, tylko formułuję swoje opinie pisząc przed zdaniami "moim zdaniem", "myślę", "sądzę".

Wracając do Korwina; dla mnie jest to poprostu nie logiczne (i dla wielu także) jak można zostać politykiem i nie dążyć do władzy? To wtedy nie jesteś politykiem tylko filozofem. Jak z klasyki polskiego rocka "co to za wegetarianin co wpie**ala schabowe".

Wracając do Korwina; dla mnie jest to poprostu nie logiczne (i dla wielu także) jak można zostać politykiem i nie dążyć do władzy?

Tak jak mówiłem, zero logicznego myślenia. Twoja argumentacja kończy się na przypomnieniu mi ile mam lat? Jak możesz pisać, że "myślisz" skoro właśnie nie myślisz?

Pomogę ci - bo nie jest rurkowcem i nie zależy mu się nażreć.

Kuriki, już mi się nie chce rozpisywać, więc krótko. To dlaczego nie zagłosować, nie wiem, na Polską Partię Pracy, oni też nie rządzili? Może warto zaryzykować? Nie zagłosujesz, ponieważ jesteś konserwatywnym liberałem. Więc tak naprawdę nie mówimy o dawaniu szansy dla tych mniejszych partii tylko, o wiarę w pewne ideały. Ty jesteś konserwatywnym liberałem, ja socliberałem i tu jest kość niezgody. I zawsze ty poczujesz się zwycięski w potyczce słownej z "lewakiem" jak i ja z "prawakiem". Więc dalsza dyskusja, choć całkiem mertoryczna, nie ma sensu.

1. KNP nie było przy władzy i to działa na korzyść tej partii. ALE! Ja tę partię popieram ponieważ mają najlepszy program, a ich prezesem jest Korwin.

2. Ja twierdzę, że najrozsądniejszy program ma KNP oraz, że Korwin jest rozsądnym człowiekiem, któremu jestem w stanie zaufać.

3. Zwycięski w dyskusji jest ten kto ma rację i tego się trzymam. Jeśli ktoś bredzi to mu to pokażę ale oczekuję też, że ktoś wytknie błędy w moim rozumowaniu.

Niestety w sytuacji gdy ty nosisz różowe okulary i cieszysz się z tego co masz, ja zauważam, że biurokracja, przesadny interwencjonizm państwowy, "kolesiostwo", korupcja, ignorancja, głupota i chamstwo naszych rządzących polityków poważnie ograniczają możliwości Polski, a później doprowadzą ten kraj do ruiny. Biurokracja skutecznie zniechęca. Najróżniejsze pozwolenia, koncesje i inne dyrdymały skutecznie hamują ambicje ludzi. A politycy otwarcie szydzący i obrażający ludzi- np Niesiołowski mówiący, że jak dziekco jest głodne to niech nazbiera szczaw czy co tam przy drodze rośnie i wpie**ala- doprowadzają krew do wrzenia.

Korwin chce się pozbyć tego bagna i starać się urządzić Polskę tak, by się rozwijała. By człowiek nie musiał oddawać ogromnych sum ze swojej wypłaty na tzw "dobro publiczne". By to konsument stwierdzał jaka usługa jest zła, a nie urzędnik. By człowiek sam się dorobił i płacił na szkołę dla swoich dzieci, a nie oddawał kasę na szkoły publiczne. Korwin chce państwa, które się nie wtrąca w dochody swoich obywateli.

A ludzie na niego nie głosują bo najczęściej albo "Korwin nie ma szans", albo- jak ktoś wyżej napisał- "dostają spazmów przy wspomnieniu o Hitlerze", albo nie mogą żyć bez socjalizmu.

Ps jak ktoś przeczytał pierwszą część -jeszcze istniejącą- punktu 2 to sorki ale pojęcia mi się popierniczyły

Głosujcie na k***ina, nie żartuję. On was poprowadzi ku światłej przyszłości, bez biedy, głodu, niedostatku i chorób. Pod rządami k***ina trawa będzie zieleńsza, powietrze bardziej rześkie, żona ładniejsza, a dzieci mniej wk***iające. Dajcie wreszcie szansę temu sepleniącemu pokurczowi i dopuśćcie go do koryta, bo chłopina zemrze nie spełniwszy swojego marzenia o Wielkiej Polsce. Poza tym przeuroczo będzie wyglądał w koronie. Zamiast wklejać kretyńskie memy na stronach ruszcie dupy, pomóżcie mu zebrać podpisy, żeby biedaczyna mógł zarejestrować swoją partyjkę w PKW. Nie spoczywajcie na laurach w tym momencie, to dopiero pierwszy krok. teraz musicie rozkręcić kampanię wyborczą. Rozdawajcie ulotki, obiecujcie złote góry i krainę mlekiem i miodem płynącą (nie obawiajcie się o wiarygodność - ciemny lud wszystko kupi), przysięgajcie ostateczne rozliczenie się z komuną i złodziejami. Każdemu obiecujcie według jego zachcianek - rolnikom wyższe dopłaty i gwarantowany zbyt, emerytom większe emerytury, pracującym niższy wiek emerytalny, bezrobotnym zasiłki (czasem można pracę, ale trzeba uważać), bezdomnym mieszkania, chorym lepszą służbę zdrowia, katolikom więcej kościołów, księżom bezkarność za wały finansowe i dupczenie dzieci, pilotom brak turbulencji, mgieł i brzóz, rybakom wystąpienie z Unii i zaanektowanie całego Bałtyku, kierowcom milion kilometrów bezpłatnych autostrad itd.

Tak jak mówiłem, zero logicznego myślenia. Twoja argumentacja kończy się na przypomnieniu mi ile mam lat? Jak możesz pisać, że "myślisz" skoro właśnie nie myślisz?

Pomogę ci - bo nie jest rurkowcem i nie zależy mu się nażreć.

Naprawdę nie sądziłem, że korwinowcy są aż tak głupi (wiem że argumentacja ad personam, dyskusja powinna być ad rem, ale ty już dawno temu zaczełeś pojeżdzać).
Dopóki rozmawialiśmy czy trzmać u władzy tech którzy są od 20 lat. czy dac szanse nowym opcjom, było dosyć konstruktywnie.
Od kiedy zaczełem pisać o Korwinie, to wygląda jak bym obraził jakiegoś twojego bożka, albo gorzej - matkę. Socjaliści be, AWS be, wszyscy inni be, przyjdzie Korwin i będzie kraj mlekiem i miodem płynący.
A nie, nie przyjdzie Korwin. Bo on nie zmienia swoich durnych, radykalnych poglądów i nigdy nie przekroczy progu wyborczego; bo jak sam twierdzisz - on nie chce.