prawidłowo z tego co pamiętam z kursu to powinno się zaciągać ręczny a nie dusić hamulec, zwłaszcza w nocy

Ta fabia powinna też dostać mandat za stanie na przejściu dla pieszych

ja tak jak baxter używam ręcznego ale jak ktoś woli trzymać nogę na sprzęgle albo na hamulcu to jak tam sobie stryjenka uważa

Za rażące naruszenie przepisów o bezpieczeństwie w ruchu drogowym policjanci zatrzymali młodemu mężczyźnie prawo jazdy, które miał od stycznia.

trzymanie na biegu i wciśniętym sprzęgle, to fajnie. Jak blondynka. Łożysko oporowe ma wyj***ne, sprzegło też.

trzymanie na biegu i wciśniętym sprzęgle, to fajnie. Jak blondynka. Łożysko oporowe ma wyj***ne, sprzegło też.

ch*j w te łożyska, ale trzymaj nogą cały dzień to z rana nie wstaniesz

ch*j w te łożyska, ale trzymaj nogą cały dzień to z rana nie wstaniesz

zależy od rodzaju sprzęgła i konkretnego auta, nie wszyscy mają nówki na hydraulikach, gdzie ci noga na serio się męczy.
Jeździłem autami, gdzie sprzęgło na serio ledwo co czuć w ogóle opór ( to konkretne do którego się odwołuje było akurat na samoregulującej lince i na serio chodziło jak marzenie )

chciałem coś napisać ale chyba nie

@BluntedAstronaut przez pomyłkę dałem Ci piwo.

To chyba całkiem normalne, że zamiast męczyć nogę i trzymać wciśnięte sprzęgło wrzucamy na luz mając perspektywę dłuższego stania w korku?

A hamulec ręczny, to k***a od czego jest?

Łuków... LLU... Ludzie lekko Upośledzeni ... No i BMW ... To jak 6stka w lotka ...

@ ZenekZly Tez chce i chyba napisze
1. Jak człowiek stoi w miejscu, to używa minimalnej siły nacisku na pedał hamulca, która pozwala, żeby auto się nie poruszało. Nikt chyba nie klepie nogą w hamulec na postoju tak, żeby urwać pedał.
2. Kto komu broni stać na sprzęgle z biegiem + hamulec? Jak ktoś jest debil to niech płaci za serwis Z drugiej strony na pierwszym miejscu przed światłami nie znając sekwencji to nawet wskazane, bo pozwala ruszyć niezwłocznie po zmianie na zielone.
3. Co to za argument, żeby zaciągać ręczny na drodze? Może ewentualnie w długim korku, albo gdy wiem, że długo postoję gdzieś na światłach. Dopuszczam też opcję dla niedoświadczonych kierowców przy ruszaniu pod górkę.

A tak po ludzku, to sytuacja z filmu jest zupełnie zrozumiała, jebsnął chłopak z niemałą siłą to i poszło dalej, tu między innymi kłania się odstęp między samochodami. (który wbrew pozorom pozwala na opuszczenie skrzyzowania przez większą liczbę samochodów, poprzez płynniejszy rozpęd).

Dziękuję, dobranoc