O k***a dziś o tym w judotvn było i wychodzi na to, że to nielegalny imigrant uratował dziecko "bo lubię dzieci" a teraz makaronik zaprosił go do pałacyku i obiecał mu za to obywatelstwo... HA!
Żal dupę ściska, że żaden z was by tego nie zrobił?
Wybacz, żaden z nas nie skakał po palmach od urodzenia. Poza tym śmiejesz się z "nas", a sama nawet raz się na drążku nie podciągniesz [i nie dlatego, że pewnie jesteś gruba] - taki sam dystans jest między Tobą a białym mężczyzną, jak między sadolem a kombajnem do zbierania kokosów. Także wiesz.. pilnuj swoich brajanków, może któryś właśnie z parapetu zwisa, a nie internet ubogacasz.