pie**olisz głupoty byli ludzie którzy chcieli "skazać" czerwonych ale zostali odsunięci od władzy.

W PIS mamy pana Leonarda Krasulskiego, który jako kapral AL brał czynny udział w pacyfikacji robotników na Wybrzeżu.

pie**olenie i tyle. Ruskie by tu weszły i byłby straszny gnój. Cały blok zachodni odetchnął po wprowadzeniu stanu wojennego, bali się Ruskich jak ognia.

Jaruzelski- jeden z większych zdrajców Polski i zbrodniarzy XXw, niszczył naród i gospodarkę, PKB z 1977r osiągnięto dopiero w 1996r, w tym samym czasie średnie PKB w Europie wzrosło o ok 50%.
Zapiski Anoszkina i stenogramy Susłowa sa znane od 25lat a dalej są tacy jak powyżej co wierzą, że ten zbrodniarz uratował kraj przed interwencją układu warszawskiego. Co ci ludzie mają przeciwko odtajnionym przez Jelcyna poważnym dokumentom? Artykuły od Szechtera?

@up bo uratował kraj przed interwencją kacapów.
Ruskie czołgi grzały już silniki na granicy a szeregowcy polerowali fajki na myśl, że znowu wpuszczą w Polki hektolitry brudnego kacapskiego nasienia jak ich dziadkowie za II WŚ.

Przypominam, że kacapy interweniowały w Czechosłowacji w czym ochoczo pomogli im Polacy w czasie operacji Dunaj.

Więc trzeba nie mieć mózgu i wiedzy historycznej, żeby nie wierzyć, że kacapy by nie przyszły. Przyszli by. Ruskie mają długą i bogatą historię w napaściach i ludobójstwie. Dla nich wszcząć konflikt to łatwiej niż splunąć.

@up
Dla Ciebie to kwestia wiary a dla mnie kwestia konkretnych decyzji konkretnych osób potwierdzona dokumentami. A te decyzje też z czegoś wynikały, np z tego, że ZSRR było bankrutem, gdyby po teoretycznej interwencji UW w Polsce świat nałożył sankcje na ZSRR to kacapom groziłby głód, nie mieliby dewiz na zakup zbóz które importowali. To jest tylko jeden z wielu argumentów przeciwko interwencji. Polska i tak nie stałaby sie od razu państwem demokratycznym tylko taką...Jugosławią.
A jakim ZSRR byla "mocarstwem" to niech też świadczy o tym fakt, że Reagan był pierwszym prezydentem USA, który publicznie lżył z komunistycznej ZSRR, a lżył bo była taka przepaść technologiczna że kacapy nie stanowiły zadnego zagrożenia dla USA.
Jaruzelskiemu zawdzięczamy tylko zbrodnie i 20 zmarnowanych lat, gdyby nie ta menda to żylibyśmy na duzo wyższym poziomie.
Ruskie czołgi to oprócz niektórej zachodnioeuropejskiej prasy to widzieli również mieszkańcy Stubna k. Przemysla, szkoda, że od 36lat nikt nie widział zdjęć satelitarnych koncentracji wojsk kacapów, czyli znowu mamy propaganda vs fakty.

Rosja zawsze bardzo się przejmowała że jej obywatele głodują dlatego sankcje to by było dla nich coś strasznego kacapy nie stanowią zagrożenia dla USA to ciekawe skąd termin zimna wojna i Podział świata na dwie strefy wpływów który utrzymał się 50 lat

Abraxus nie pie**ol tylko przeczytaj
Zresztą powiedz mi po co sowieci mieli tu wchodzić, skoro Północna Grupa Wojsk Armii Radzieckiej stacjonowała w Polsce? Teoria wasza i Jaruzelofilów nie trzyma się kupy.

ire09, powiedz mi co mieszkańcy Stubna mieli zobaczyć, skoro granica od strony dawniej sowieckiej, a dziś ukraińskiej jest gęsto zalesiona? Raczej nie rozłozyli armii pancernej w szeregu 10 metrów od słupków granicznych...

Ręce opadają.

Po ch*j sowieci weszli do Czechosłowacji, Afganistanu, na Krym, na Ukrainę, do Gruzji?
Do Polski akurat nie mieli po co?

@up bo uratował kraj przed interwencją kacapów.
Ruskie czołgi grzały już silniki na granicy a szeregowcy polerowali fajki na myśl, że znowu wpuszczą w Polki hektolitry brudnego kacapskiego nasienia jak ich dziadkowie za II WŚ.

Przypominam, że kacapy interweniowały w Czechosłowacji w czym ochoczo pomogli im Polacy w czasie operacji Dunaj.

Więc trzeba nie mieć mózgu i wiedzy historycznej, żeby nie wierzyć, że kacapy by nie przyszły. Przyszli by. Ruskie mają długą i bogatą historię w napaściach i ludobójstwie. Dla nich wszcząć konflikt to łatwiej niż splunąć.

Mylisz sie i to bardzo. Ruskie w 81 już nic nie mogły. Przez gospodarkę planowaną dostawy prądy jak były to na parę minut dziennie co powodowało że nie mogli wydobywać ropy do swoich czołgów. W tamtym czasie przegraliby jakąkolwiek wojnę z zachodem gdyby doszło do wojny domowej. Stan wojenny został wprowadzony na polecenie moskwy aby spacyfikować solidarność walczącą a przy okazji dogadać się ze zwykłą solidarnością. Jak to się skończyło wiemy. Solidarność była internowana po hotelach a dla walczącej był wujek i ścieżki zdrowia.

Gdyby jaruzel wprowadził reformy Wilczka zaraz po spacyfikowaniu styropianu, albo coś na kształ NEP to nie bylibysmy w takiej dupie jak teraz. Wystarczy popatrzec na Chiny. Mariaż dzikiego kapitalizmu z centralnym sterowaniem w postaci partii, która nie daje zrobic krzywdy swoim firmom.

Zachodnie koncerny moga produkowac ale nie przejmuja chinskich firm, u nas wszystko wyprzedano, a przodował pan Lewandowski, który tak ochoczo pluł na Polske w UE.

Okres przejsciowy przydałby sie, takie 10 lat do 1991 roku, ludziom dac paszporty niech by wyjechali, przywiexliby pieniadze, idee.

Niestety jaruzel był komunistycznym betonem do tego z agenturalna przeszłoscia na rzecz sowietów. Zmarnował szanse bo nie ukrywajmy ludzie mieli wtedy dość strajków i komunizmu jednakowo. Nowe rozdanie zmieniłoby wiele bo niezadowolenie społeczne mozna by skierowac na rozwój drobnego i sredniego przemysłu.