Jabać tych śmierdzących ukraincow

Jabać tych śmierdzących ukraincow

Razem z ruskami.

Jabać tych śmierdzących ukraincow

Jasne, bo nasze stare k***y znad Wisły to pachną fiołkami

Jasne, bo nasze stare k***y znad Wisły to pachną fiołkami

No po tym jak plebs zaczął wychodzić na ulice po 2 latach kiszenia sie w domach śmierdziele zapomnieli że jest zakaz palenia..
I sk***ysyny kurzą wszędzie... Szczególnie starsze osoby!!

Kulturalny motorniczy, załatwił sprawę w białych rękawiczkach.

Jabać tych śmierdzących ukraincow

j***ć jebiących

Stare baby do pieca!

Kiedyś tak się załatwiłem w Warszawskim tramwaju .Jechały 2 przedziały pierwszy zaj***ny opór jak w japońskim metrze, za nim 1 gościu spał i z 4 osoby przy wyjściu . .Jakie było moje wk***ienie gdy przez 2 stacje kisiłem się z Jebiącym padliną menelem . Nie wiedziałem że to on jedzie tramwajem czy tramwaj zajeżdza nim...

Kiedyś tak się załatwiłem w Warszawskim tramwaju .Jechały 2 przedziały pierwszy zaj***ny opór jak w japońskim metrze, za nim 1 gościu spał i z 4 osoby przy wyjściu . .Jakie było moje wk***ienie gdy przez 2 stacje kisiłem się z Jebiącym padliną menelem . Nie wiedziałem że to on jedzie tramwajem czy tramwaj zajeżdza nim...

Przeczytałem to ze trzy razy i nadal nie wiem o co w tym pisaniu chodzi. Idz na jaki kurs, albo nie pisz wcale, bo zalatujesz deficytem intelektualnym

Stare baby j***ć prądem!

Jasne, bo nasze stare k***y znad Wisły to pachną fiołkami

Do własnej babci też się tak zwracasz ?

Raz wracałem do domu z uczelni. Przesiadka w Wejherowie. Ludzie stłoczeni w przedziale SKM, ale tylko w jego pierwszej połówce. Wsiadłem w Gdyni i do Wejherowa jechałem wpatrzony w okno, i ciągle towarzyszyła mi myśl, czy wlazlem w gówno czy może ktoś wie zesrał w przedziale. Po kilkukrotnym sprawdzeniu podeszwy i szybkich oględzinach podłogi stwierdziłem że smród nie pochodzi odemmie więc mam wylane. Aż w końcu jakoś przed wejgerowem rozejrzałem się po przedziale i zobaczyłem powód, dla którego wszyscy ścisnęli się z przodu przedziału. Dosłownie rząd siedzeń za mną leżała jakąś babcia menelica, która tak zajeżdżał odorem, że aż na zmianę miałem ochotę rzygać lub wyskoczyć przez okno. Wyobraźcie sobie zapach nieumytego menela z dodatkiem kupy na ubraniach. I teraz pomnóżcie to razy 10. Totalny smród. Jak babka wyszła z przedziału i przeszła podziemnym przejściem, to ja tam czułem zapach gówna jeszcze kilka minut później. Myślę że zostawiła na kilka minut trwały ślad w powietrzu i można ją wyśledzić po zapachu bez psa tropiącego xd.

Może to jego żona

Kiedyś było lepiej...