Wymijać powinno się po jednym aucie a nie 5 na raz . I światła włączyć nawet drogowe przełączając na mijania kiedy jest jasno, żeby być lepiej widocznym . I rura ile fabryka dała ,na dość wysokich obrotach.
P.s.
Oczywiscie mruganie (poganianie) w takiej sytuacji lub na autostradzie nic nie daje, wrecz wk***ia bardziej. Wiec za to ch*j w dupe wszystkim poganiaczom
* wyprzedza
wymijanie to inny manewr
wymusił oczywiście kierowca białego sedana, ale zawsze mnie drażnią ludzie którzy grzeją do odciny te swoje rupiecie przy wyprzedzaniu takiego sznura aut
na filmie widać, że ledwo się zbiera, na koniec jeszcze spanikował jak p*zda i wpadł w poślizg - nie żal mi takich ludzi
Czemu nie można "wymijac" 5 aut na raz? Musiałbym się co chwilę zatrzymywać bo z naprzeciwka co chwila vos jedzie, no i cały czas musiałbym mrugac długimi?
Sami "znafcy" widzę.
Tak jeszcze sygnały dźwiękowe i świetlne sobie odpalić.
Bandzie czubków, jak trafi swój na swojego nic nie pomoże.
Tak naprawdę, to ograniczenie zaufania do innych uczestników ruchu drogowego jest podstawą.
Nie ufaj nikomu, nawet gdy masz pierwszeństwo.
Tyle w temacie,
Dziękuję.
Zobacz ile na tym filmie zajęło mu to czasu ,kilka samochodów. Chcesz wyprzedzać na długiej prostej po pięć samochodów, potrafisz widzieć tak daleko ?
* wyprzedza
wymijanie to inny manewr
wymusił oczywiście kierowca białego sedana, ale zawsze mnie drażnią ludzie którzy grzeją do odciny te swoje rupiecie przy wyprzedzaniu takiego sznura aut
na filmie widać, że ledwo się zbiera, na koniec jeszcze spanikował jak p*zda i wpadł w poślizg - nie żal mi takich ludzi
* wyprzedza
wymijanie to inny manewr
wymusił oczywiście kierowca białego sedana, ale zawsze mnie drażnią ludzie którzy grzeją do odciny te swoje rupiecie przy wyprzedzaniu takiego sznura aut
na filmie widać, że ledwo się zbiera, na koniec jeszcze spanikował jak p*zda i wpadł w poślizg - nie żal mi takich ludzi