OK, "białorycerzowcy"...
w swoimi burzliwym życiu już miałem w towarzystwie taką parkę że gostkowi latały łapki do swojej panny. Z tym że, w większości przypadków to ona jego prowokowała.
Kiedyś z chłopakami wzięliśmy ją na bok i pogadaliśmy z nią, czemu z nim jest i czemu się tak dzieje. Ona nam po prostu powiedziała, że po takiej akcji jest mu przykro i po wszystkim bardziej się w "łóżku" stara...
No nam k***a ręce opadły.... Ty człowieku się przejmujesz losem niby "biednej" panny, a ona wszystko z premedytacja robi tylko po to żeby mieć lepsze dymanie...

Potwierdzam. Nie bronię ruska, bo kop w ryj kacapskiemu potencjalnemu mobikowi to zawsze fajna rzecz, ale kobiety potrafią być mocno popaprane. Niektóre są złośliwe, głupie i agresywne bo najzwyczajniej w świecie są tępe. Oczywiście, faceci co ich potem gnębią też są tępi, bo jaki problem odejść z takiego toksycznego związku.

OK, "białorycerzowcy"...
w swoimi burzliwym życiu już miałem w towarzystwie taką parkę że gostkowi latały łapki do swojej panny. Z tym że, w większości przypadków to ona jego prowokowała.
Kiedyś z chłopakami wzięliśmy ją na bok i pogadaliśmy z nią, czemu z nim jest i czemu się tak dzieje. Ona nam po prostu powiedziała, że po takiej akcji jest mu przykro i po wszystkim bardziej się w "łóżku" stara...
No nam k***a ręce opadły.... Ty człowieku się przejmujesz losem niby "biednej" panny, a ona wszystko z premedytacja robi tylko po to żeby mieć lepsze dymanie...

człowieku co TY pie**olisz, chcesz mi powiedzieć że te kobiety, są bite, poniżane, śpią jak pies na podłodze, niejednokrotnie są gwałcone, po to żeby mieć lepsze dymanko? hehe
Chyba za dużo się filmów z Didintdunathing naoglądałeś, już to widzę jak koleś który napie**ala swoją Panne się stara
Takie śmiecie niczym się nie różnią od murzyna poza kolorem, do utylizacji, a skąd wiem bo moja kobitka miała takiego amanta za męża, że bała się do domu wracać, a do pracy mogła wyjść jak mu paczkę fajek kupiła bo inaczej to by z dzieciakiem nie został.
No chyba że laska o której piszesz była chora psychicznie, to zmienia postać rzeczy, w zakładzie zamkniętym znajomych się nie wybiera

OK, "białorycerzowcy"...
w swoimi burzliwym życiu już miałem w towarzystwie taką parkę że gostkowi latały łapki do swojej panny. Z tym że, w większości przypadków to ona jego prowokowała.
Kiedyś z chłopakami wzięliśmy ją na bok i pogadaliśmy z nią, czemu z nim jest i czemu się tak dzieje. Ona nam po prostu powiedziała, że po takiej akcji jest mu przykro i po wszystkim bardziej się w "łóżku" stara...
No nam k***a ręce opadły.... Ty człowieku się przejmujesz losem niby "biednej" panny, a ona wszystko z premedytacja robi tylko po to żeby mieć lepsze dymanie...

A myślisz że których przypadków jest więcej?

OK, "białorycerzowcy"...
w swoimi burzliwym życiu już miałem w towarzystwie taką parkę że gostkowi latały łapki do swojej panny. Z tym że, w większości przypadków to ona jego prowokowała.
Kiedyś z chłopakami wzięliśmy ją na bok i pogadaliśmy z nią, czemu z nim jest i czemu się tak dzieje. Ona nam po prostu powiedziała, że po takiej akcji jest mu przykro i po wszystkim bardziej się w "łóżku" stara...
No nam k***a ręce opadły.... Ty człowieku się przejmujesz losem niby "biednej" panny, a ona wszystko z premedytacja robi tylko po to żeby mieć lepsze dymanie...

Nie podniecaj się, to się nazywa po prostu patologia. Współczuję znajomości.

Reset systemu

OK, "białorycerzowcy"...
w swoimi burzliwym życiu już miałem w towarzystwie taką parkę że gostkowi latały łapki do swojej panny. Z tym że, w większości przypadków to ona jego prowokowała.
Kiedyś z chłopakami wzięliśmy ją na bok i pogadaliśmy z nią, czemu z nim jest i czemu się tak dzieje. Ona nam po prostu powiedziała, że po takiej akcji jest mu przykro i po wszystkim bardziej się w "łóżku" stara...
No nam k***a ręce opadły.... Ty człowieku się przejmujesz losem niby "biednej" panny, a ona wszystko z premedytacja robi tylko po to żeby mieć lepsze dymanie...

Ostatnio też chciałem pomóc pewnej kobiecie, którą na ulicy typ lał, chciałem już napie**olić typowi, odciągnąłem go, chciałem typiarce pomóc, no ale k***a... jak po chwili płaczu i lamentu typiara zaczęła gadać do typa o wspólnym ćpaniu, a do mnie, że to w sumie dobry chłop jest. W ułamku sekundy przestało mi być jej żal i po prostu sobie poszedłem. Nie warto się poświęcać dla osób, które same nic nie chcą zmienić w życiu.

I tak cwaniak bo mu z zaskoczenia trochę wyj***ł. Ciekawe czy jakby tamten gnojek był przygotowany to Pan dżentelmen też byłby taki mocny.

Sadol bawiąc uczy. Tańce ludowe: Kujawiak.

Co było dalej? Pamiętasz, czy się obudziłeś? Co to znaczy "prowokowała"? Jak prowokuje do agresji, to zostawiasz taką i szukasz normalnej.

Ale ty teraz kwestionujesz to, że kobiety potrafią sprowokować facetów do całej gamy zachowań, z agresją włącznie, dla własnych korzyści? W kategoriach przemocy psychicznej to one ją stosują znacznie częściej niż my, więc nie do końca rozumiem oburzenie, bo mogą prowokować. Pytanie na ile same są agresywne fizycznie, bo przecież tego mało kto zgłasza. Szanse na to, że wyłapała słusznie, są całkiem realne.

człowieku co TY pie**olisz, chcesz mi powiedzieć że te kobiety, są bite, poniżane, śpią jak pies na podłodze, niejednokrotnie są gwałcone, po to żeby mieć lepsze dymanko? hehe
Chyba za dużo się filmów z Didintdunathing naoglądałeś, już to widzę jak koleś który napie**ala swoją Panne się stara
Takie śmiecie niczym się nie różnią od murzyna poza kolorem, do utylizacji, a skąd wiem bo moja kobitka miała takiego amanta za męża, że bała się do domu wracać, a do pracy mogła wyjść jak mu paczkę fajek kupiła bo inaczej to by z dzieciakiem nie został.
No chyba że laska o której piszesz była chora psychicznie, to zmienia postać rzeczy, w zakładzie zamkniętym znajomych się nie wybiera

O k***a Nie dość, że uwierzyłeś w te feministyczne pie**olenie z telewizji, to jeszcze własna baba cię w ch*ja robi. Ostatnio taki jeden tu opowiadał jak to przyłapał kobitę na zdradzie; próbowała mu wmówić, że ona nie chciała, tylko to tamten ją gwałcił Pewnie jeszcze płacisz na nieswojego bachora.

Kiedyś znajomy był świadkiem jak chłop bił babę. Rycerz mu się włączył i skasował gościa jednym strzałem. Laska mu podziękowała tak, że zaj***ła mu torebką w łeb, a że w torebce miała coś ciężkiego to ukruszyła mu tym kawałek czaski. Finał tego taki, że znajomy nie dość że miał spore problemy ze zdrowiem po tym uderzeniu w głowę to jeszcze dostał wyrok za napaść bo para zgłosiła, że ich napadł znokautował męża a Pani ich obroniła. Morał tego taki, że laski albo lubią dostawać wpie**ol i nie ma się co wtrącać, albo po prostu na to zasłużyły.

OK, "białorycerzowcy"...
w swoimi burzliwym życiu już miałem w towarzystwie taką parkę że gostkowi latały łapki do swojej panny. Z tym że, w większości przypadków to ona jego prowokowała.
Kiedyś z chłopakami wzięliśmy ją na bok i pogadaliśmy z nią, czemu z nim jest i czemu się tak dzieje. Ona nam po prostu powiedziała, że po takiej akcji jest mu przykro i po wszystkim bardziej się w "łóżku" stara...
No nam k***a ręce opadły.... Ty człowieku się przejmujesz losem niby "biednej" panny, a ona wszystko z premedytacja robi tylko po to żeby mieć lepsze dymanie...

Nie każda jest jak twoja laska

Pięknie go wyczekal łapy z tylu w rekawach aż się oczami chciał zasłonić