i tak wina jest debila na bzykaczu a nie wyprzedzającego

Na kibla nie trzeba mieć prawka

Ja już pomijam czyja wina nawet bo nieważne co napiszę to i tak połowa ekspertów się nie zgodzi....
No ale k***a mać jedziesz na j***nym kiblu, skręcasz w lewo a dopie**alasz do prawej strony jakbyś C+E miał łamać na drodze wewnętrznej.
Ja tam k***a już przepisów nie znam nowych, może się pozmieniało coś. Ja rocznik 86 i jak prawko robiłem w 2004 roku, 18 lat temu, to pomimo kursu na kategorię B pan instruktor mówił, że skręcając w lewo dojeżdżamy do lewej krawędzi pasa aby nas z tyłu k***a widzieli co robimy. Być może na kursie na kategorię A uczą czego innego, nie wiem, nie znam się, nie mam prawka kat. A.

zrobili sobie laske - to jest najwazniejsze

wk***iłbym się, skuterek za 300-500zl vs motor, pindalarze jezdza jak pedalarze czy hulajgonogarze, jedzie to te 20-60km/h i zawsze jakies nieszczescie przynosi, nie doczekam pewnie tego ale milo by bylo gdyby przed odpaleniem maszyny pojawial sie jakis test np 2+2*2 lub przynajmniej google recaptcha <- ten aby powk***iac az ktos sobie odpusci np. zaznacz zdjecia z kominami, zaznacz zdjecia ze swiatlami

Przepisy jasno mówią:
"Art 22
2.
Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:
1)
do prawej krawędzi jezdni - jeżeli zamierza skręcić w prawo;
2)
do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi - jeżeli zamierza skręcić w lewo."
Ale jak wygląda praktyka, to widać na każdym skrzyżowaniu. Banda debili, co kontakt z motoryzacją powinni ograniczyć do siedzenia w autobusie, bo zrobienie "ciasno" zakrętu ich przerasta.

Dodatkowo przed skrętem w lewo spojrzeć w lusterko!

A to nie jest tak że wjeżdżający w dupę płaci? Kolo na kiblu może się nie popisał ale debil na moturze jest chyba jeszcze gorszy ładnie zapie**alał.

Jeszcze się p*zda pruje że skuterka.

pruje się bo ma racje włączył kierunek lewy ciągłej linii nie miał ! to ta p*zda z motoru jest winna !

moto p*zda moto piździe moto p*zdą piękna karma

Ja już pomijam czyja wina nawet bo nieważne co napiszę to i tak połowa ekspertów się nie zgodzi....
No ale k***a mać jedziesz na j***nym kiblu, skręcasz w lewo a dopie**alasz do prawej strony jakbyś C+E miał łamać na drodze wewnętrznej.
Ja tam k***a już przepisów nie znam nowych, może się pozmieniało coś. Ja rocznik 86 i jak prawko robiłem w 2004 roku, 18 lat temu, to pomimo kursu na kategorię B pan instruktor mówił, że skręcając w lewo dojeżdżamy do lewej krawędzi pasa aby nas z tyłu k***a widzieli co robimy. Być może na kursie na kategorię A uczą czego innego, nie wiem, nie znam się, nie mam prawka kat. A.

Ja posiadam kat A ale ani ja ani Ty nie musimy jej posiadać ponieważ tego uczą na karcie rowerowej. Dodam tylko że do 2013 roku jeżeli ktoś miał więcej niż 18lat może prowadzić skuter bez prawa jazdy kat AM. Czyli jestem to jadę.

winny skuterzysta, nie upewnil sie, ze moze wykonac manewr skretu
i ten znak, co on na zakaz chcial wjechac?
teraz zauwazylem, ze pewnie jechal na policje zglosic, ze bedzie mial wypadek
a na policje czekali 2h

Przecież ten znak zakazu wjazdu dotyczy parkingu przed komisariatem a po lewej jest jeszcze jakaś droga, pewnie prowadząca wgłąb osiedla - zobaczcie gdzie jest ten zakaz umieszczony, wzdłuż parkingu równoległego do budynku. Obaj debile, ale moim zdaniem wina motorzysty wyprzedzającego na 3 bez upewnienia się czy może bezpiecznie wyprzedzić, bo debil na kiblu nie dojechał do środka drogi, ale kierunek jednak włączył.

Ze co? to w motorynce sie nie upewnil, że ma pusto "za sobą", to nie skrzyzowanie i mógł wyprzedzać. Identyczna sytuacja jak z policją jakis czas temu było głośno, co na "pole"skręcali....Głupie ale jednak takie są przepisy...

Ten na skuterze to zsca komendanta a ten na motocyklu to dowódca zmiany w sztumskim kryminale zabawy nie było końca

Nie ma się co rozpisywać, ale:
1. Motopipa mógł wyprzedzać.
2. Skóteropipa nie był na skrzyżowaniu, powinien się zatem upewnić, czy może wykonać manewr.
Wnioski:
1. Skóteropipa, otrzyma 500 zł mandatu i po sprawie.

Nie ma się co rozpisywać, ale:
1. Motopipa mógł wyprzedzać.
2. Skóteropipa nie był na skrzyżowaniu, powinien się zatem upewnić, czy może wykonać manewr.
Wnioski:
1. Skóteropipa, otrzyma 500 zł mandatu i po sprawie.

Ad 1 NIE mógł wyprzedzać, bo skuteropipa miał załączony lewy kierunkowskaz.
Ad 2 Obydwie pipy są winne równorzędnie. suteropipa nie upewnił się, a motopipa nie zauważył (?) kierunkowskazu i za szybko jechał.

W dupie byłem gówno widziałem. To nie jest tak że osoba która już wykonuje manewr (motocyklista gdyż wymija pojazdy) ma pierwszeństwo a osoba która chce wykonać manewr (osoba kierująca skuterem) ma upewnić się o możliwości wykonania manewru i dopiero rozpocząć manewr skrętu ?