A dlaczego oni nie strzelają do tego małpiszona?
Jeśli rzuciliby się na niego kładąc go na glebie i wykręcając mu ręce, koleś mógłby udowodnić w sądzie, że pomimo woli współpracy(co jest śmieszne) czytaj "brak oznak agresji w stosunku co do policjantów" bo brak wykonywania ich poleceń można wytłumaczyć szokiem wywołanym na skutek zaistniałej sytuacji, przedstawiciele prawa brutalnie potraktowali go i w związku z zaistniałą sytuacją poszkodowany nabawił się bólu kręgosłupa w odcinku szyjnym.
Kothletino obyś miał rację. Nie zdziwiłoby mnie gdyby oburzone muslimy zgłaszały podarte sukienki i zachodnie rządy wypłacaliby im jakieś rekompensaty za to, że policja podejrzewała ich o przestępstwo.