Generalnie ćwiczenie wykonane poprawnie, tylko nikt (w sensie trener) nie powiedział jej, że to bardzo obciąża kręgosłup, dokładnie tak samo jak "pełne" brzuszki.
To jest sznur z dwoma końcami... Na samym końcu po prawej macie 2 taki. Nie włożyła tam głowy tylko trzyma rękami za końce. Pójdźcie kiedyś na siłownie.