18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Cudownie być mamą...

Baronessa • 2023-01-04, 20:47
Klasyk z serii: "Dziękuję ci mamusiu, że mnie nie abortowałaś".
Mamusia to @miraclebabyderekober. Ma na tiktoczku więcej filmików ze swoją wspaniałą pociechą.


Zajebany

2023-01-05, 02:15
Geraldinio napisał/a:

i właśnie dlatego jako katolik jestem jednocześnie za aborcją. To dziecko, o ile przeżyje dłużej niż kilka lat, będzie miało piekło na ziemi. To jest nieludzkie i barbarzyńskie.



Kiepski z Ciebie katolik

taylorswift

2023-01-05, 05:03
jebac katolików! banda hipokrytów i pedofilów! btw jezus był czarny :-P

Lupi

2023-01-05, 06:38
jakiś taki podobny xd

pis_to_chuje

2023-01-05, 07:43
dobrze że nie murzyn, to już by była totalna kumulacja sp***olenia

Juzwa

2023-01-05, 08:02
Gandalf napisał/a:

Z poczwarki przeistoczy się w pięknego motyla



Taa, jeszcze mu skrzydła urosną.

katarnoxi

2023-01-05, 08:04
Geraldinio napisał/a:

i właśnie dlatego jako katolik jestem jednocześnie za aborcją. To dziecko, o ile przeżyje dłużej niż kilka lat, będzie miało piekło na ziemi. To jest nieludzkie i barbarzyńskie.



Czyli nie jesteś katolikiem.

Jackub10000

2023-01-05, 08:19
Geraldinio napisał/a:

i właśnie dlatego jako katolik jestem jednocześnie za aborcją. To dziecko, o ile przeżyje dłużej niż kilka lat, będzie miało piekło na ziemi. To jest nieludzkie i barbarzyńskie.


Aborcja/ eutanazja jako wybór powinny być dozwolone.

Antoni79

2023-01-05, 08:33
Geraldinio napisał/a:

W kościelnych statystykach jestem katolikiem i nim się czuję. Można jednocześnie wierzyć w Boga i nie ufać kościołowi, który wymyśla nieetyczne i podłe zasady rodem ze średniowiecza., pomijając już fakt masowego ukrywania pedofilii. To nie jest fundamentalizm islamski, gdzie albo jesteś totalnie we wszystkim za, albo kończysz ze ściętą głową, bo masz inne zdanie. Jestem klasycznym przykładem katolika niepraktykującego, i co mi zrobisz? złożysz wniosek o apostazję?



Jesteś jak Wałęsa. Za, a nawet przeciw. Jako katolik nie możesz popierać zabijania, nawet w postaci aborcji. Dla katolika zabijanie jest zawsze złe i usprawiedliwione może być jedynie w celu ratowania własnego życia. Cudze życie nie należy do nas i nie nam o tym decydować. Zabijanie swojego życia też jest złe, chociaż sam na starość rozważam zakup strzelby, pistoletu, bo mogę nie mieć siły, żeby wspiąć się na taboret, czy wejść na parapet.

Leatherface

2023-01-05, 08:37
Większość krzyczy że należalo abortować, a dlaczego nie pojść krok dalej i nie abortować też dawców wadliwego materiału skoro okazali się bezużyteczni dla ludzkości?

Prawda jest jednak taka, że tego typu wady powstają z powodu czynników zewnętrznych i braku świadomości rodziców, jednak żeby nikogo nie obarczać winą to zwala się to na genetykę, jak z resztą wiele innych dolegliwości. Tak samo jak grubasy tłumaczą się że są otyli genetycznie po rodzicach, a nie że po prostu mają te same nawyki żywieniowe...

Cały dowcip polega na tym, że medycyna nie jest nastawiona na to żeby zapobiegać chorobom, tylko żeby je leczyć skoro ma być z tego hajs. Zwykły konsument gówna chodzi grzecznie całe życie do lekarza i sobie go jeszcze chwali "mój lekarz to wspaniały specjalista, leczę się u niego już 30 lat" :lol:

Abortować nie abortować? Żadna decyzja nie jest dobra w takiej sytuacji(płody są potrzebne na przerów w przemyśle farmaceutycznym i byly przypadki że miala urodzić się pokraka, a urodzilo się zdrowe, z drugiej strony hodować potworka jest jeszcze bardziej przej***ne). Najlepsze rozwiązanie to niedopuszczać do takiego stanu rzaczy, no ale to wiadomo jak to wygląda w praktyce u przeciętnego Janusza i Haliny z wiedzą z tym związaną... Żyją w przekonaniu że od tego jest lekarz żeby wiedzieć, a on będzie ich jedynie r*chać na kasę tak długo aż wykitują :-)

Antoni79

2023-01-05, 08:45
bansheex napisał/a:

Prawo do życia i prawo do godnej śmierci. Ja to bym dostała depresji jakbym miała takie coś urodzić i wolała bym umrzeć jeszcze w ciąży niż żyć z myślą, że moje dziecko przyszło na świat się męczyć przeze mnie. Sama też nie chciała bym żyć w takim stanie. Czasem śmierć jest aktem łaski i człowieczeństwa. Nikt nie zasługuje na to by przymusowo trwać w takim stanie bo życiem tego nie nazwę. Z rodziną już o tym gadałam i każdy w razie zostania rośliną życzy sobie eutanazji bo nikt nie chce być odarty z godności i męczyć się bez końca.



Wprowadzenie eutanazji to krótka droga do ludobójstwa. W Holandii dzisiaj spadkobiercy tyle dziadków nakłaniają aż ci się godzą i przyjmują zastrzyk. Nie płacisz za dom starców, za leczenie, nie opiekujesz się. Takie wygodne, nowoczesne życie. Na starość zachorujesz na coś poważniejszego, a dzieciaki zamiast leczyć do ciebie- mamusiu, weź zastrzyk, nie męcz się. Nie możemy patrzeć jak cierpisz, tylko przed zastrzykiem podpisz akt notarialny.

pytolsky

2023-01-05, 08:50
No fajnie, że jesteście "za aborcją". Tyle że feministki walczące w tym kierunku jeszcze nigdy dziwnym trafem nie ograniczały swoich postulatów do tych dosłownie pojedynczych w skali kraju przypadków ludzi z tak ciężkimi wadami. Ponad 1/5 aborcji ze względów eugenicznych była do tej pory dokonywana na dzieciach z zespołem downa bez innych wad. Tacy ludzie żyją w społeczeństwie jeszcze długie lata, często wykonując pracę zawodową (w przeciwieństwie do samych feministek) - niezależnie od śmieszków na sadolu, to są pełnoprawne życia . Kolejna 1/5 to wada tylko jednego organu (np. ktoś nie widzi na jedno oko). Oba powyższe przypadki to nic innego jak zwykłe niewymuszone zabójstwa, i póki ktoś nie przełknie tej prawdy, nie ma co z takim kimś rozmawiać na te tematy. Co więcej, jakoś na ostatnim strajku kobiet rozszerzono postulaty na aborcję bez żadnych ograniczeń. Ale pelikany i tak łykały przez jakiś czas dalej medialną propagandową propagandę, że niby chodzi tu o jakieś niesprecyzowane prawa kobiet. Dopiero jak popieranie tego strajku stało się na prawdę oznaką poważnego sp***olenia, to ludzie odpuścili. Podobnie było zresztą z KODem.

Z drugiej strony są pojeby pokroju Kai Płodek, która wymusza rodzenie kogoś na załączonym obrazku. I zupełnie pomija fakt, że wystarczy w praktyce przekroczyć granic państwową, żeby i tak abortować.

Mam wrażenie, że nie można być obecnie za tym lub za innym rozwiązaniem, bo politycy zajmujący się tą sprawą z obu stron barykady za każdym j***nym razem będą popadali w skrajność, co w praktyce oznacza, że wy też to afirmujecie. Poprzedni zgniły kompromis - mimo wielu niedoskonałości - w dalszym ciągu jest lepszy niż to, co proponują obie strony. Trzeba go tylko trochę zmodyfikować. Ograniczyć eugenikę do na prawdę niezbędnego minimum jak powyżej i dodać przesłankę skrajnie złych warunków życiowych matki. Ale w tym celu lewaki i prawaki musiałyby wyjąć głowy z własnych dup.

Leatherface

2023-01-05, 08:52
Eutanazja to lewacki wynalazem i kaźdy lewak powiniem mieć do niej prawo, a nawet obowiązek, jestem za. Im mniej ich będzie tym lepiej :-D

Dzięki lewackiej ideoligii biali będą dokonywać samozagłady, a wszelkiej maści smoluchy będą się mnożyć jak króliki, nic tylko pogratulować logiki...

martika

2023-01-05, 09:17
Kiedyś takie dzieci nawet nieźle zarabiały w cyrku w " Freak show" a dzisiaj na Tik Toku ;)

Cudak

2023-01-05, 09:38
Geraldinio napisał/a:

i właśnie dlatego jako katolik jestem jednocześnie za aborcją. To dziecko, o ile przeżyje dłużej niż kilka lat, będzie miało piekło na ziemi. To jest nieludzkie i barbarzyńskie.



Jako katolik chcesz zabić każdego kto wg Ciebie ma gorsze życie od Twojego? Osoba, która chce zabijać dzieci nienarodzone nie może siebie nazwać katolikiem. Czy choroba jest podstawą do zabicia człowieka? Jeśli tak, to gdzie leży granica? Bo jeśli mieści się ona wyłącznie w granicach Twoich subiektywnych przypuszczeń, kto będzie zadowolony z życia, a kto nie, to nie różnisz się niczym od zj***nych lewackich p*zd, które zabijanie dzieci traktują jako postępową modę.