18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Colin McRae

okar19 • 2012-09-26, 14:31
Tak jeździł mistrz kierownicy



darkrage

2012-09-26, 20:42
Mexykanin, Dexter2012 i Shymeq - gratuluję umiejętności wyczucia ironii u Wyrupotanego.

mjolnir

2012-09-26, 21:07
k***a pamiętam za gnojka jak na TV4 chyba coś koło wtorku(?) leciała relacja z rajdów WRC, musiałem oglądać po kryjomu bo się zaczynało koło 23:00. Zawsze miałem banana na ustach jak pokazywali CM.

typo

2012-09-26, 21:11
walkes napisał/a:



http://www.crash.net/world+rally/news/122256/1/loeb_shines_during_f1_test_with_red_bull.html

1. Był 8 a nie 5. ( R. Kubica w swoim debiucie w F1 był 7.)
2. Bycie szybszym od Nelson Piquet Jr nie jest jakimś ogromnym osiągnięciem.
3. Testy są mało miarodajne.

Podsumowując: Z tym #1 to nie przesadzaj.



Jo, moja wtopa z tym 8. Mówiłem, że moim zdaniem jest #1, bardzo subiektywna opinia. Uważam też, że gdzie by Loeba nie wsadzić to po treningach i zdobyciu doświadczenia byłby na pewno w czołówce. Takie gdybanie, nic poważnego :) Choć wielu ekspertów podziela moje zdanie.

Wracając do rajdów to z całą dozą pewności można powiedzieć, że jest najlepszym kierowcą w historii. Nikt tak nie zdominował rajdów jak on. Loeb era!

Suguru

2012-09-26, 21:12
Za Colina zawsze piwo! Teraz pewnie z synem popijaja piwsko i sciagaja sie po drugiej stronie...

Najlepszy_na_świecie

2012-09-26, 21:15
typo napisał/a:

Jaki tam z niego mistrz - znaczy się formalnie był mistrzem jednokrotnie w 1995. Poza tym znany jest z tego, że promował grę swoim nazwiskiem. Niekwestionowanym mistrzem rajdów jest Loeb, a wg. wielu ekspertów najlepszym kierowcą bez podziału na kategorie.

Mistrzostwa Collina :

1995 – Rajdowy Mistrz Świata

Mistrzostwa Loeba:

2004 – Rajdowy Mistrz Świata
2005 – Rajdowy Mistrz Świata
2006 – Rajdowy Mistrz Świata
2007 – Rajdowy Mistrz Świata
2008 – Rajdowy Mistrz Świata
2009 – Rajdowy Mistrz Świata
2010 – Rajdowy Mistrz Świata
2011 – Rajdowy Mistrz Świata

i końca nie widać. Jak Loeba wsadzili do F1 to wykręcił 5 czas na treningu, tak ot! sobie. Moim zdaniem w tej chwili #1, a i chyba w historii sportów samochodowych #1. Collin się świetnie promował. Szkoda, że odszedł, ale jego główną zasługa jest gra, a nie wkład w rajdy.

Warto wspomnieć, zę podczas swojej niemalże 20 letniej kariery wygrał "zaledwie" 25 rajdów. Loeb przez 10 lat wygrał 75. Naprawdę, CM nie był takim super kierowcą jak się go maluje. Przykro mi, że bohater niektórych z dzieciństwa okazał się w dużej mierze świetnym specem od marketingu, anie rajdowym herosem :)

A od Collina chociażby Ken Block ma lepsze umiejętności.



No kolego... Colin był i będzie legendą i nie chodzi tu o cyferki, ale o STYL JAZDY!!!. Za to go wszyscy kochali, że jeździł bokami tracąc sekundy, skakał rozpieprzając samochód na niebotyczne odległości, ale to było to po co tysiące ludzi tam przychodziło. I to jest w rajdach piękne.

Sa...........is

2012-09-26, 22:29
Ojej, tylko sie nie osrajcie... Tyle ten czlowiek wniosl do waszego zycia co kwas siarkowy na Wenus... Colin, srolin - czekam na hejta

svistak2000

2012-09-26, 22:45
No cóż... Piwo za muzykę! Up the Irons! :D

DisLike

2012-09-27, 00:57
Był za dobrym kierowcą, żeby zginąć w samochodzie. :-?

Suguru

2012-09-27, 10:31
Sataris napisał/a:

Ojej, tylko sie nie osrajcie... Tyle ten czlowiek wniosl do waszego zycia co kwas siarkowy na Wenus... Colin, srolin - czekam na hejta



A po co "hejtowac" debila?

Pu...........le

2012-09-27, 12:43
w sumie gdyby nie gra, to myślę że znaczna część z was nie znała by nawet tego nazwiska, a wasza wiedza nt. wyścigów kończyła by się na Hołowczycu.

typo

2012-09-27, 12:47
Najlepszy_na_świecie napisał/a:



No kolego... Colin był i będzie legendą i nie chodzi tu o cyferki, ale o STYL JAZDY!!!. Za to go wszyscy kochali, że jeździł bokami tracąc sekundy, skakał rozpieprzając samochód na niebotyczne odległości, ale to było to po co tysiące ludzi tam przychodziło. I to jest w rajdach piękne.



Wcale nie przeczę, że jest legendą :) Nie zgadzam się tylko z nazywaniem go mistrzem kierownicy, bo nim nie był. Styl miał rzeczywiście niesamowity, co z tego jak nieefektywny. Sam wspomniałeś, że tracił sekundy jeżdżąc bokiem (prawdopodobnie inaczej po prostu nie umiał). Mistrzowie tak nie robią, mistrzowie jeżdzą jak najbardziej perfekcyjnie, co nie zawsze jest widowiskowe.

W piłce nożnej Arsenal też jest legendą, choć nie jest bardzo utytułowaną drużyną. Mistrzami w tym kontekście będą United i Liverpool, jako ci najlepsi, choć często prezentujący gorszy styl, ale skuteczniejszy. Stylem się nie wygrywa, stylem się może i zdobywa serca kibiców, staje się legendą, ale na pewno nie mistrzem. Można obie te rzeczy połączyć oczywiście.

Again, moja bardzo osobista opinia.

Kozar

2012-09-27, 14:14
jeden z najlepszych latających finów

Novik

2012-09-27, 14:49
on zginą w wypadku samolotu czy helikoptera? bo nie chce mi się sprawdzać


okar19

2013-03-10, 01:12
Jeszcze byłoby wiele filmików z jego udziałem ;(