Gdy byłem w Holandii to wypie**olili nas przez sąsiadów z domu, bo paliliśmy przed drzwiami, a ich dzieci się nas bały, bo to złodzieje z Polski. W drugiej miejscówce o mało co Holender nie dostał wpie**olu przez nas, bo przeskakiwał przez nasz płot naj***ny, a my myśleliśmy że to złodziej. A tak poza tym to przyjaźni ludzie i gdy powiesz k***a, każdy wie że jesteś z Polski
Kumpel ostatnio szukał domu do wynajęcia w okolicach Hagi, gdy odpowiadał, że jest z Polski to rozmowa się kończyła.
Ni...........69
2013-05-24, 20:47
kothletino napisał/a:
Kumpel ostatnio szukał domu do wynajęcia w okolicach Hagi, gdy odpowiadał, że jest z Polski to rozmowa się kończyła.
Bywa. To zależy też często od regionu w którym się znajdujesz. Ja na przykład mieszkam w Anglii od 4 lat i ludzie tutaj średnio nas lubią, a to wszystko przez ruskich, litwinów i łotyszów, bo jest ich tu więcej niż polaków i zaczynają już nas mylić Nie wszędzie tak jest, mam kumpli w różnych rejonach Anglii i jedni mówią, że Angole mają całkiem dobre zdanie na ich temat i są dla nich mili (może dlatego, że ruskie ścierwa nie psują nam reputacji),a inni w innych rejonach, że całkowicie nas nie lubią i sypią rasizmem.