Masz nieuku - nie chce mi się już z toba gadać- zacznij od tego:

jesteś idiotą cepie XD

To jakaś lotna ciecz raczej, przecież się rozlało.

Jest dowód. to była lotna ciecz i kierowca też był lotny tylko dalej wylądował

Z prochu powstałeś, w proch się obrócisz:) Nadciąga grabarz...

Prawdopodobnie to ropą. Zaufaj mi jestem ekspertem.

Woda też ma niską temperaturę wrzenia w niskim ciśnieniu

I wtedy nazwałbyś ją cieczą lotną.

Ale jest jeszcze coś takiego jak semantyka, najważniejsza rzecz w tej pobocznej dyskusji. A ten głupek nie ogarnia i na siłę próbuje być mądry, choć nie ma szans, bo głupi jest.

Gdy rozmawiasz po polsku z inteligentnymi ludźmi i. używasz terminu ciecz lotna, to masz na myśli benzynę, spirytus, naftę i inne substancje, które w typowych warunkach w jakich na co dzień żyjemy parują intensywnie i najczęściej te pary można zapalić.


Dlatego śmiać się chce z takich głupków, co nie potrafią ogarnąć podstaw i czepiają się słów, których znaczenia nie zrozumieli.

To mityczny ostry cień mgły.

ch*ja lotna ciecz...