Szkoda zwierzaka. Widać że swoje przeszedł, a na koniec jeszcze na taką k***ę trafił. Oby jej da silva uj***ł maczetą nogi i ręce po czym stary wyj***ł z chałupy na zbity ryj z braku pożytku.
Zastrzyk i tyle. Nad krowa ze złamana nogą nikt się nie szczypie. Nad milionami świń które NIE są chore na asf tylko gdzies jedna znalazła się chora u sąsiada to od razu 30tys do utylizacji... A tu nie można uśpić wadliwego psa...
Pamiętam jak u nas na wiosce, kundel sąsiada skręcił łapę, tak śmiesznie utykał i nie nadawał się do pilnowania posesji, to wzięli go z moim starym i z ciekawości sprawdzili, czy potrafi pływać. j***ny taką miał wolę życia i chyba wiedział co się święci, że jakoś przepłynął na drugą stronę rzeki i sp***olił do lasu, skurczybyka szukaliśmy dwa dni, żeby dokończyć robotę, potem dla pewności stary kazał mi znaleźć duży kamień po tym jak wypalił mu z czarnoprochowca. Nie wiem po co wypuszczać pchlarza na wolność, burdel tylko robi i kury gania.
Nad dzieciakiem spuszczanym w kiblu się nie litujecie a nad j***nym kundlem który chinczyk by opie**olił z z apetytem już tak? coś z wami nie tak ludzie...
Nad dzieciakiem spuszczanym w kiblu się nie litujecie a nad j***nym kundlem który chinczyk by opie**olił z z apetytem już tak? coś z wami nie tak ludzie...
Pies:
- miekki i mozna glaskac
- szczeka jak cos sie dzieje
- robi fajne mordki
- nie trzeba go kapac
- zjada koty i szczury
- porusza sie (nawet jak nie ma lap)
Dzieciak spuszczany w kiblu:
- drze morde bez powodu
- trzeba karmic
- zajmuje cycki
- nie potrafi czytac
- czaszka znieksztalca sie od czapeczki