Koniec zawsze jest początkiem.... Teraz kolejna zapracowana chińska mama będzie miała szansę skorzystać z wolnego miejsca i w przedszkolu i kolektywnie wspierać chińska gospodarkę.
Tragedia, powierzasz komuś dziecko i taka sytuacja.. Chyba, że to jej kaszojad, to ma na co zasłużyła.. Jak nie teraz to później by się to stało, w takiej, bądź innej sytuacji..