18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Chamski student

Vof • 2014-10-09, 04:50
Początek nowego roku akademickiego 2014/2015 na Politechnice Białostockiej. Jak zazwyczaj bywa gigantyczna kolejka do dziekanatu po odbiór legitymacji i różnych papierków.

Wnet jeden student z rządka chorobą genetyczną (nie ma w ogóle owłosienia) wpada na genialny plan polegający na szybszym załatwieniu swojej sprawy.

S: Ludzie mam raka, ostatnie tygodnie mojego życia są ciężkie jestem po chemii. Proszę zlitujcie się, przepuście mnie, nie chce spędzić ostatnich chwil życia na staniu w tej kolejce i tak moje życie jest ciężkie.

A: :shock: nie no idź.
B: :-| proszę idź do przodu.
C: :-? proszę zajmij moje miejsce.
itd.

Wnet student został przepuszczony przez wszystkich ludzi i dostał się do dziekanatu. Po 10 minutach wychodzi i mówi:

S: Taki ch*j nie mam raka. :idzwch*j:

Miny zgromadzonych tam i stojących w kolejce ludzi nigdy nie zapomnę. ;-)

quartz75

2014-10-09, 05:08
Toś ty pod kloszem chowany był? Tak jest wszędzie, szczególnie w kolejkach do lekarza. Prym wiodą stare, bezczelne baby które wcale nie są chore. A wpie**olą się przed ludzi, którzy ledwo stoją.
Coś tu ściemniasz, skoro wiedziałeś o rzadkiej chorobie polegającej tylko na braku owłosienia to trza było powiedzieć o tym wszystkim. Nikt normalny by się nie przyznał, że oszukał na początku studiów. Zmyśliłeś gniota i wszystko w temacie.

spr_szn

2014-10-09, 07:29
Tak k***a - ostatnie tygodnie życia i zamierza je spędzić rozpoczynając studia? A na drugim semestrze będzie siedział w ławce z Przybylską, a wykładowcą będzie Religa? Jak to nie fejk i nikt nie zadał sobie tego pytania to masz na roku samych idiotów. Może jeszcze uczelnia medyczna?

quartz75

2014-10-09, 08:03
No wiesz, na politechnikach przeważnie nie ma kierunków medycznych ;)

bleblebator1

2014-10-09, 08:33
Poszedł na studia, aby zalać raka alkoholem

Chleb razowy

2014-10-09, 10:27
Skoro kolesiowi zostały ostatnie tygodnie życia, to na ch*j cokolwiek załatwia w dziekanacie? Dwóję mu stawią w indeksie jak będzie w grobie leżał?

karinata

2014-10-09, 10:29
S: Taki ch*j nie mam raka.
D: A właśnie że masz, tylko jeszcze o tym nie wiesz.

Rax

2014-10-09, 12:14
zapomnial, ze wciaz jest studentem :D

Smutas

2014-10-09, 13:00
To u was mutantów na studia posyłają? U mnie, normalnie, to w klatkach się ich trzyma.

freaky

2014-10-09, 14:33
Mam nadzieję, że przy pierwszej rutynowej wizycie u lekarza okaże się, że jednak ma raka :)

RockyWood

2014-10-09, 15:12
science-fiction przecież by go zabili.

BongMan

2014-10-09, 17:03
Ja na koniec trzeciego roku jak szedłem złożyć indeks to załatwiłem to prościej. Dziekanat był na drugim piętrze, a kolejka zaczynała się na pierwszym. Indeks schowałem, wziąłem do ręki jakiś świstek papieru, podszedłem pod drzwi i powiedziałem stojącym tam ludziom:
- Doktor N**** kazała mi to zanieść do dziekanatu.
A jako że doktor N to szefowa całej uczelni, nikt jej zdania nie kwestionował :D

killerZeWsi

2014-10-09, 18:44
@BongMan
ch*jowe, zresztą jak wszystko, co opowiadasz.

Jak mi się spieszyło do dziekanatu, to po prostu minąłem całą kolejkę pierwszaków i grzecznie zapytałem "Kto do pani Magdy?". Cóż, widocznie pierwszy rok nie wiedział, kto go obsługuje, ale wszedłem bezproblemowo :D

0xFF

2014-10-09, 19:33
@Vof Mechaniczny, na bank. Burdel w papierach to nasze motto.

DiscoJerzy

2014-10-09, 20:10
@BongMan

I co, zrobiłeś studia i łowisz kraby gamoniu