3:30 słychać strzały.
pewnie ktoś nie chciał złota oddać.

Tak o tym nie myślałem. Z tym długopisem Michaela Jacksona to mnie zniszczył. :O

true story. Jedna z hipotez przyczyn interwencji w Libii jest chęć wprowadzenia w Libii złotego dinara, opartego na parytecie złota i chęć sprzedaży afrykańskiej ropy za złoto.

Cejrowski jest niesamowity. Co niedziela siadałem przed telewizorem przed południem i oglądałem jego program podróżniczy. GÓWNO mnie obchodzi życie w Boliwii, GÓWNO mnie obchodzi wydobycie diamentów w RPA czy jakie robale żyją w Amazonce, no ale siadałem i oglądałem, bo to było ciekawe.
Tam samo przeczytałem jego 3 książki podróżnicze, niby żywot dzikusów w dżungli amazońskiej mnie nic nie interesuje, ale jednak wciągnąłem się w 2 wieczory łykałem książkę.
Dziwna sprawa panie Wojtku.

parytet zlota zniesli hamerykanie, a teraz kraj ich jest bankrutem, ciekaw jestem ile jeszcze uda im sie kombinowac.

w 1 sekundzie myślałem, że on te złoto położył na patelni

@ Magik2501

Widzę, że kolega bardzo oczytany i zapewne liczy że jest "skazany na sukces" po przeczytaniu tych książek więc nie będę się rozpisywać tu jest wszystko co chciałbym Ci przekazać oglądać od 2:20

3:30 słychać strzały.
pewnie ktoś nie chciał złota oddać.

Długo nad tym myślałeś?
Tekst o strzałach był zabawny miesiąc. Teraz jest suchy jak dno flaszki wypitej tydzień wcześniej.

Cejrowski to mądry gość, ale nie powinien opuszczać lasu. No chyba, że odwiedza Sejm.

@ Magik2501

Widzę, że kolega bardzo oczytany i zapewne liczy że jest "skazany na sukces" po przeczytaniu tych książek więc nie będę się rozpisywać tu jest wszystko co chciałbym Ci przekazać oglądać od 2:20

Swoja dedukcja zaimponowalbys Cejrowskiemu

@UP - Wiem

Cejrowski, spoko rozumie ocb ale weź wytłumacz to kobietom...

Polecam książkę "Świat Finansjery"" , której autorem jest sir Terry Pratchett (niektórzy pewnie znają świat dysku). Tam w nieco krzywym zwierciadle, ale dość prawdziwie ukazana jest właśnie wartość złota.

Choć wiem, że Pan Cejrowski by mnie chętnie w psychiatryku zamknął albo zastrzelił gdyby mnie znał, to i tak go lubię bo czasem powie coś mądrego co się kupy trzyma jak np. to o złocie.

nic nowego nie wniósł, przecież to wiadomo