FryzjerZG ale pomysl ze nie wszyscy tam ida dla pieniedzy wiadomo ze sa wazne w tych czasach ale sa tacy co ida z pasji i zamilowania do wojska i ojczyzny a kasa swoja droga a rząd nie pozwala na rozwjianie sie st szeregowych.
Nie mowie o takim co mu sie nie chce po szkole bez matury ale jest wiele osob ktorzy maja mature wszystko potrzebne na awans a i tak go nie dostana bo lepiej przyjac takiego ktory jest swiezo po szkole wojskowej i nic nie potrafi niz dac szanse innemu ze stazem np 5 lat
Niestety, w naszym kraju w każdej dziedzinie da się nakręcić taki pełny ironii filmik. To dlatego że jesteśmy karmieni bajkami i w pewnym momencie otwierają nam się oczy i jest zaskoczenie.
Oni sobie robią jaja a np uczelnie na poważnie ogłaszają, że np w tym i tym roku w Polsce zabraknie pierdyliard inżynierów/ekonomistów/socjologów i pracodawcy się będą bić o każdego "fachowca" tuż po studiach.
Połowa z Was dzieci nigdy nie doświadczy pięknego okresu pobytu w wojsku. Niezapomniane chwile. Strzelanie z prawdziwej broni przerzucicie sobie na gry.
@ 2xup
No k***a pewnie, że tak
Teraz to gimbusy jakby przyszło co do czego, to sp***alały by gdzie pieprz rośnie, bo żaden ani posługiwać się bronią, ani obronić się, ani k***a stawić czoła wyzwaniom nie potrafi, tylko srajfon, fejsbunio i inne pierdoły k***a!!
Jesień 03/04 pozdrawia
Fr...........zy
2012-11-21, 23:14
MojeAvi napisał/a:
Jak saper, raz sie myli nie?
Właściwie to dwa razy: raz gdy zostaje saperem, drugi raz gdy przedwcześnie przestaje nim być
jak po 12 latach zosstaja z niczym?? ida do pracy dalej jak kazdy normalny obywatel, co musi zapitalac do 60 lat. a tym co uda sie zalapac na emeryture dostaja po 2,5-3 tys. i ida dalej pracowac w ochronie jednostek , albo na owc. i zabieraja prace komus innemu bo maja juz niezly dochod a drugi nie ma nic bo ten emeryt zabral mu etat.. po zapierdziel ostry w tym wojsku pol sluzby przespane , drugie pol na laptopie przesiedziane. normalnie trudne warunki pracy
@up
Kwota, którą napisałeś to ma może ostatni stopień podoficerski jeśli przepracował 26 lat i ma 80% emerytury plus ewentualnie dodatek za uszczerbek na zdrowiu(oczywiście oficerowie mają więcej, piszę tutaj o tych, których jest zdecydowana większość) Mnóstwo nie ma nawet 2000 emerytury i muszą dorabiać. Co jak co ale ty jak masz 2000 wypłaty to ledwo ciągniesz do końca miesiąca i chcesz więcej więc czemu się dziwisz, że emeryci mający 1700-1900 chcą dorobić te parę stów czy tysiąc by nie wpie**alać tynku ze ścian trzy dni przed przelewem emerytury?