18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Był murzyn i nie ma murzyna...

Halman • 2024-02-29, 07:25

a taki był rifafafa...

Antoni79

2024-02-29, 10:44
Gdyby u nas mogli odj***ć bandziora, to żylibyśmy w lepszym kraju. Nasza Policja, świat biznesu i polityki to coś na wzór Ameryki Południowej. Wszystko wywodzi się z dawnych mafii. Pomyśl jak bardzo gospodarczo bylibyśmy zacofani, gdzie byś pracował, gdyby mafia nie zalegalizowała swojej forsy? Taki milicjant odstrzeliłby bossa i dziś nie byłoby dyskoteki, klubu nocnego, hotelu, knajpy, domu starców, agencji ochrony. Gdzie byś pracował, gdyby stare komuchy nie rozkradły majątku PRL i nie pozakładały swoich firm? Jeszcze 20 lat temu mieliśmy tu własny Ekwador, Boliwię, czy inne tygrysy Ameryki Południowej. Na ulicy mogłeś kupić działkę, bo aniołki sprzedawały z opłatkiem, PKiN nazywali pomnikiem ćpuna.

Co do zasad amerykańskoej Policji-prawidłowe, eliminujące zło w zarodku, bo tak należy walczyć z nowotworem zła. Gdy ktoś olewa ludzkie zasady, to należy traktować go jak zwierzę. Gdy dziecko podkradnie Ci z portfela 5 zł na lody i to zignorujesz, obrócisz w żart, to bądź pewien, że za 10-15 lat przyciśnie Cię do podłogi i zabierze całą wypłatę.

JenkinsPerkins

2024-02-29, 11:10
sberek38 napisał/a:

Rozumiem ten tok rozumowania, ale po co od razu spełniać życzenia naćpanego węgielka, skoro można mu zadać dużo więcej bólu i nieprzyjemności



chociazby po to ze jak murzyn wyjdzie za pare lat z więzienia to zeby znowu sytuacja się nie powtorzyla i np nie zabil "Twojej" matki albo czyjegos, ojca męża, dziecka bo mu sie znowu odklei a policji w poblizu nie bedzie.

LLime

2024-02-29, 11:13
sberek38 napisał/a:

Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?



No tak, bardzo dobre zjawisko. Odpadają koszty procesu, więzienia (wyżywienie, odzież), prób resocjalizacji (psychologowie, lekarze, zajęcia edukacyjne) i czynnik ryzyka, że po wyjściu znów zacznie rozrabiać.
Chciałbym, żeby w Europie ten standard został przyjęty.

drsdeers

2024-02-29, 11:37
nowynick napisał/a:

 nowynick • Dzisiaj 8:25
sberek38 napisał/a:
Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?


Idzie na Ciebie naćpany, wysportowany murzyn z nożem i powtarza "shoot me", a Ty się zastanawiasz, w które kolano celować? Walą w korpus, bo najłatwiej trafić, ot cała zagadka



Dokładnie tak. To nie strzelnica gdzie masz możliwość spokojnego wycelowania i uspokojenia oddechu. W sytuacji stresowej mógłby wywalić cały magazynek i nie trafić w kolano o średnicy 10 cm. Lekkie draśnięcie skóry wywoła w napastniku jeszcze większy wyrzut adrenaliny i agresję.

W tors łatwiej trafić, a chodzi przecież o to aby "zastopować" atak.

NeinNeinNeiN

2024-02-29, 12:45
psyhepl napisał/a:

tego jeszcze chyba nie było, najpierw trzy ołowiane kulki a potem paralizator dla pewności



Paralizator jako próba reanimacji żeby nie było, że nie zrobili wszystkiego co w ich mocy.

ElCzesuaf

2024-02-29, 13:22
sberek38 napisał/a:

Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?



Chyba nie za dużo w życiu strzelałeś.
1. Powodzenia z trafianiem z glocka 17 na mechanicznych w stresie. kiedy idzie do ciebie napastnik dokładnie w kolano, nawet z 15-20 metrów. Oni mają go wyeliminować i tyle, nikt nie kalkuluje gdzie jest dla niego najlepiej.
2. Strzelanie w nogi to jest bezsens. Bo co to ma dać ? Masz kupę żył i tętnic. Traf w tętnice udową i tamuj to, życzę powodzenia.
3. Policjant jest rozliczany z każdego strzału i czy był oddany wg tego jak byli szkoleni itd. Będziesz ryzykował swoją karierą? Albo zdrowiem postronnych osób, bo chciałeś sobie trafić w mniejszy cel?

tajfunkanalia

2024-02-29, 14:02
Taki ładny chodnik zapaskudził. Małpa jedna niewychowana.

takisobie2

2024-02-29, 15:44
GOLDX napisał/a:

W USA w każdej agencji typu Law Enforcment jest zasada strzelaj żeby zabić.



Ale wiesz, ze w polskim wojsku mieliśmy taką samą zasadę? Za kazdym razem gdy szliśmy na wartę padała formułka, że jeśli przyjdzie nam do uzycia broni, to strzelać tak zeby zabić... mniej problemów...podobno. Tyle z teorii. Nigdy nie musiałem przechodzić do praktyki.

Ukasz995

2024-02-29, 17:22
tam policja ma pozwolenie na egzekucję bez wyroku sądu

Slawko4xc

2024-02-29, 17:58
sberek38 napisał/a:

Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?



Bardziej chodzi że w jułesej policjant może mieć więcej problemów o okaleczenie. Sprawy sądowe i itp. A tak to spokój.

andr27

2024-02-29, 18:47
cudowny widok jak amerykańscy policjanci bez żadnych emocji wykonują swoją robotę. znają scenariusz od a do z i tylko czekają na dobre miejsce do odesłania murzyna do piachu

Glanisko

2024-02-29, 19:40
Martwego murzyna w kajdany :D

MłotNaKacapów

2024-02-29, 22:03
sberek38 napisał/a:

Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?




Policjantów nie uczy się strzelania w nogi, tylko w korpus.

rudyslask

2024-02-29, 22:50
Dobrze, że go skuł, bo by jeszcze sp***olił :D

przemo3251

2024-03-01, 01:07
sberek38 napisał/a:

Nie żebym stawał w obronie węgielka, ale coraz bardziej mnie dziwi "zjawisko socjologiczne" a zarazem psychologiczne, z jaką łatwością amerykańscy policjanci wydają wyroki śmierci. Piszę tu o sytuacji, w której z łatwością mogą przestrzelić kolanko i zupełnie obezwładnić typka, a mimo to walą w tętnice.
Może jakiś odgórny nakaz.... eliminujmy, nie narażajmy nasz system więzienny na zbędne koszta?



od strony anatomi nie ma znaczenia gdzie strzelasz. W cały ciele masz istotne tętnice które w kilkanaście/dzieisiat sekund wypompują krew potrzebną do przeżycia. Także nie ma sensu strzelać w nogi bo i tak zabijesz a w dodatku trudniej trafić. Było to już wielokrotnie poruszane