18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Być chomikiem to sztuka

as...........90 • 2014-01-19, 17:19
Jak zapewne wiecie chomik to istota nadzwyczajna, spontaniczna i jeszcze bardziej poj***na niż kot.
Przedstawiam Wam kompilacje tych małych sk***ysynów :amused:




Zawsze wiedziałem, że to pojeby ale aż tak ? :shock:
Enjoy :mrgreen:

deadkennedy

2014-01-20, 20:08
Miałem kilka śierściuchów, Baźke, Wila, Czandlera, Omika 1, Omika 2, Alfreda... Najgorzej że dranie żyją po 2 lata max:/

No ale te moje były super:) teraz nie angażuję się w tak krótkie zwiążki:D

lobominator

2014-01-21, 22:09
Chomiki są tak poj***ne, że aż fajne.
Moja siostra za młodu miała chomika i świnię morską.
Świnia miała we łbie poukładane, a chomik to był k***a kamikadze.
Miał taką klatkę dużą - 3 piętrową, z domkiem, drabinkami i kołowrotkiem.
Ulubioną jego zabawą było rozpędzanie się na kołowrotku i wyskakiwanie z niego na pełnej k***ie.
Po takim locie zawsze wpadał w dziurę, gdzie było wejście "na piętro" i w locie chwytał się go zębami.
Zawisał tak, trzymając się zębami i się huśtał. Obok jego klatki stała klatka ze świnią i ta się bała tych jego zabaw chyba, bo zawsze piszczała jak odwalał te swoje cyrki. Albo kibicowała, ch*j ją tam wie. W nocy często było słychać takie coś: "kręci się kołowrotek, nagle JEB i pisk świni, potem znowu kołowrotek, JEB i pisk i tak całą noc.
W końcu sobie te zęby powybijał i w niedługim czasie zdechł z głodu.
Zresztą w sumie ta swinia też do końca mądra nie była, to zjadała folie, którą była wyścielona klatka od zewnątrz. Ta folia chyba jej się nie trawiła, bo też w końcu zdechła, a bełcun miała już taki jakby zeżarła cały worek na śmieci.
Szkoda mi było w sumie tych futrzaków, ale chomik to dość komicznie po śmierci zastygł - łapy wyciągnięte jakby ducha łapał i tak sobie na plecach leżał z otwartym pyskiem bez ani jednego zęba.