jak się wczoraj z nim r*chałam to nie gryzł
Dwie możliwości tutaj widzę. Chciałem zaznaczyć, że mam psa.
1. Na tresurę, bo stanowi zagrożenie dla innych.
2. Uspać ch*ja, bo jak swojego potrafi ugryźć to co dopiero zrobi innym.
Mój pies jest dużym psem, labrador i dałbym sobie rękę i nogę uj***ć, że nie dziabnie nikogo z rodziny, choćby nie wiem co mu robili oczywiście w granicach zdrowego rozsądku. Tyle.