@meier - widziałeś setki pięknych, inni setki zwieśniaczonych. Problem nie z autami, tylko z ludźmi nimi jeżdżącymi - co jest jeszcze gorsze do przełknięcia dla normalnych kierowców BWM. Zresztą jak ktoś słusznie zauważył wieśniactwo przesiada się teraz na Golfy i Paski.
Sam kupiłem właśnie sobie E36. Jeździłem wieloma autami wcześniej, lecz sprzedałem swojego Mercedesa 96 rok by kupić i odremontować moją bunie. W życiu bym się nie zamienił na inne auto. Ludzie mogą sobie gadać, że wsiowozy itp. Ale i tak BMW to dla mnie najlepszy samochód jaki istnieje i mam gdzieś to gadanie bandy idiotów którzy nie siedzieli nigdy w BMW i nie wiedzą co się czuje prowadząc takie auto gdy jest w DOBRYM STANIE. za e30 zawsze piwko.
Pewnie mieszkasz w jakiejś chacie z piecem kaflowym, na trawniku przy oborze stoi Twoja fura, drzwi otwarte, techno napie**ala, ty chodzisz w samych szortach i klapkach Tak właśnie wyobrażam sobie każdego posiadacza BMW, a przynajmniej E36. 200SX kozak!!!
klasyk to moze jest, ale w wersji alpina czy m3, a nie jakies styrane 320 w gazie czy zajezdzone 328, spawane 10 razy, po 15 turasach i kreconym licznikiem o 500tys
e tam, teraz coraz wiecej bmw wpada w ręce pasjonatów, wieśniaki sie powoli przezucają na inne auta, przykładem może być to że od dobrych paru miesięcy nie widziałem żadnej zwieśnaiczonej bety
Pewnie dlatego że teraz jest w modzie minimalizm - gleba i szeroka felga i na tym koniec tuningu.