Pomroczność jasna?

Dlatego prawo jazdy powinno być tak dostępne jak pozwolenie na broń.

Prawo do wypowiadania się w internecie też! (czujesz ironię?).

Ja bym ściemni że byłem w szoku i nic nie pamiętam i tyle

Ej, wszystko ładnie pięknie, ale jak mocno trzeba pie**olnąć z barbary żeby wyj***ć tyle zębów, złamać żuchwę i zmiażdżyć nos? Ten koleś to pie**olony manekin do crashtestów. Jebnięcie autem przy 70+km/h a on tylko rękę złamał i się potłukł.

Ściema i tyle, przy uderzeniu 70 km/h typ nie wiedziałby na której jest planecie (o ile by przeżył), a poczuł się dotknięty zachowaniem tej pipy?

Ja też trafiłem gościa z mniejszą prędkością, bilans był następujący: Złamana kość udowa, jarzmowa, nosowa, żuchwa, 3 żebra i obojczyk, ogólne potłuczenia i jeszcze jakiś kręg pęknięty więc faktycznie terminator.

Szkoda gościa, ale zrobił przedobrze.

ale tak z bani zaj***ć że 7 zębów i szczęka złamana i nos ..... albo jego kolega to baran z czaszką z kamienia albo skakał jej po twarzy przy policji

k***a zapie**oliłbym całą rodzinkę tej kurtyzany razem z nią

na ch*j jej w więzieniu zęby...by kraty mogła gryźć...?

koleś ewidentnie się potknął i uderzył przez przypadek czołem... jakby się jeszcze przewrócił i nadział ją ze dwadzieścia razy na człona to może musiałby powiedzieć, że przeszedł na islam ale tak to maly pikuś, po wypadku nie był w stanie utrzymać równowagi

Jeśli chodzi o wyj***nie zębów przez potrąconego to można powołać się na stan wzburzenia , szoku pourazowego i nawet zawiasów nie dostanie.Tylko świadki potrzebne.Zrobiłbym tak samo, ale znając życie najpierw wziąłbym od nich nr telefonu

wystarczy powiedzieć ze ofiara wypadku była przerażona i nieświadoma co robi będącym skutkiem widoku wypadku lub niewytrząśnięciem emocjonalnym a zachowanie było uzasadnione gdyż robił to w akcie obronnym

Pierwsza rzecz.
W to, że w szoku i przypływie adrenaliny nawet przy poważnych urazach można komuś wyj***ć kilka zębów jestem w stanie uwierzyć. Zwłaszcza komuś kto ćpa. No ale szok ma to do siebie, że nie ogarniasz co się dzieje i postepujesz irracjonalnie, a on nie dość, że wiedział, że to ona jest sprawczynią, rozumiał, że kpi z jego stanu to jeszcze postąpił najlogiczniej jak się dało - wyj***ł jej w ryj.

Druga.
70 km/h i ledwo złamana rączka i potluczone żeberka? Ludzie gorzej wychodzą spadając ze schodów. Co on jest k***a robocop?

No i trzecia.
Zakładając, że to nie fejk. Jeśli istnieje prawnik, który przej***łby taką sprawę to powinien dostać dożywotni zakaz wykonywania zawodu. Ja wiem, że polskie prawo jest beee, że ma luki ale k***a pijana baba, bez prawka, prowokująca poszkodowanego i policje? No już nie pie**olcie farmazonów, że dziewczyme puszczą wolno a typa wpie**olą do ciupy na 25 lat. Aż w takim k***idole nie żyjemy.

@up - każdy ma prawo do obrony w tym kraju, dlatego laska pewnie i jakiegoś prawnika weźnie.

A gość - raz, że czasowo oganiczona poczytalność, dwa, że wstrząśnienie mózgu potwierdzone w szpitalu. Solidna baza, aby posłać laskę z jej oskarżeniem w p*zdu.