Krótki opis rejestracji samochodu w Polsce. (Najaktualniejszy po 17.08.2015r.)

1. Szukasz w googlach tłumacza przysięgłego w okolicy -> dzwonisz, że wyślesz mu skany *1 dokumentów do przetłumaczenia, które od niego odbierzesz. (koszt 50 - do nawet 350zł w zależności od języka)

2. Jedziesz do urzędu celnego w celu zapłacenia akcyzy za samochód, nie potrzebujesz ŻADNYCH dokumentów do tego urzędu poza dowodem osobistym. Na miejscu wypełniasz deklarację AKC-U -> składasz ją *2 -> płacisz za akcyzę w kasie urzędu i za opłatą 17zł dostajesz dokument potwierdzający zapłatę akcyzy od RĘKI... tak, odbierasz ten dokument na miejscu.

3. Po powrocie z urzędu celnego jedziesz na przegląd nowo kupionym autem, jeżeli nie ma tablic rejestracyjnych i jest nieubezpieczony popytaj znajomych, czy nie wiedzą gdzie zrobić przegląd bez auta

4. Gdy już masz akcyzę i przegląd jedziesz do tłumacza po tłumaczenia *3

5. Gdy masz wszystkie dokumenty tzn. Umowę kupna sprzedaży, Dowody rejestracyjne z tłumaczeniami, Akcyzę, Przegląd. Jedziesz do wydziały komunikacji. Tam robisz opłatę 256zł za tablice rejestracyjne, dowód rejestracyjny, pozwolenie czasowe *4, kartę pojazdu, naklejkę kontrolną *5 oraz znaki legalizacyjne *6 oraz opłatę recyklingową *7 500zł.

6. Wychodzisz z urzędu ze stałymi tablicami rejestracyjnymi, które montujesz na nowym pojeździe, przyklejasz naklejkę kontrolną i teraz śmigasz do ubezpieczyciela.

7. Cieszysz się nowo zakupionym samochodem zza granicy.

8. Po dwóch tygodniach na numer telefonu który podałeś przyjdzie Sms z informacją o możliwości odbioru stałego dowodu rejestracyjnego + karta pojazdu.

Od 17.08.2015r. Można rejestrować samochody z kierownicą po prawej stronie oraz robić badania techniczne bez tablic rejestracyjnych.

1* Prosisz, aby na tłumaczeniu było napisane na końcu "Potwierdzam zgodność tłumaczenia z pokazanym mi oryginałem dokumentu" ponieważ czasami mogą napisać, że tłumaczyli z kopii, a to niestety nie przejdzie.
2* Deklarację AKC-U można składać przez internet, żeby to zrobić trzeba znać swój przychód za 2013r. więcej szczegółów w googlach.
3* Czasami tłumacz wyrabia się w 15min. Czasami zajmuje mu to 2 dni (Wszystko zależy od języka)
4* Miękki dowód
5* Naklejka z nr tablic rejestracyjnych na przednią szybę
6* Naklejki na tablice rejestracyjne
7* Od 01.01.2016r. Opłata recyklingowa ma zostać OFCIJALNIE zniesiona.

Wszystko da rady załatwić w 2-3 godziny w zależności od położenia geograficznego.

ŻART NIEAKTUALNY

P.S. nie jestem urzędnikiem
P.S.2 Jestem ekspertem w tej dziedzinie.
P.S.3 Za samochody ciężarowe nie ma akzycy (pomijając seicento z kratką itp.) oraz motory
P.S.4 Nie chodzimy już do skarbówki.
P.S.5 @gabriel0 w przypadku samochodu kupionego z polsce wartego np. 10.000zł nie warto pisać 900zł na umowie, ponieważ skarbówka teraz tak czy siak sprawdza ceny samochodów w katalogach i po prostu przyjdzie Ci wezwanie listem poleconym.

Temacik dodałem do ulubionych -> odpowiem na prawie wszystkie pytania (co urząd to obyczaj)
Przepraszam za błędy jestem zmęczony

Pozdrawiam

k***a jak widze to narzekanie i sranie we własne gniazdo to mnie ch*j strzela. Gówno mnie obchodzi jak jest w UK - fajnie jest z ciapatymi mieszkać i robić robote której żaden anglik nie tknie ? I pie**olicie ze za minimum jest haj lajf no to wynajmijcie sobie mieszkanie w dobrej lokalizacji a nie pokoj u ciapaka. Nie kupujcie pomaranczowego gowna z dolnych polek Sainsburys to sie przekonacie ze czy w pl tak i w UK bez zaradności i fachu wyksztalcenia jestes smieciem.

Ja rejestrowałem auto i nie zajęło mi to wcale długo.

A do wszystkich pie**olonych narzekaczy na urojona biurokracje: jest juz od roku portal ePUAP gdzie mozna wiele rzeczy zalatwic przez neta np. Dopisac do rejestru wyborcow aby móc zagłosować poza waszą wiochą w mieście gdzie studiujecie lub pracujecie.

O widzę kolega z doświadczenia zna temat.

Przyjechałem do UK jako specjalista w swojej dziedzinie, za co jestem doceniony, zarabiam nawet jak na angielskie warunki dobrze, a i tak kupuje "z dolnej półki" w marketach. Nie mieszkam u ciapatego na pokoju i nie jest tutaj haj lajf, chesz żyć godnie to musisz pracować. Ale za ciężką pracę tutaj stać mnie na zapewnienie dobrego życia mojej rodzinie ( z jednej wypłaty )

pozdrawiam