Plotki głoszą, że Bill zarabia tak dużo, że gdyby na ziemi leżało mniej niż milion dolarów to nie opłaca mu się odrywać od pracy żeby je podnieść, gdyż więcej przez ten moment straci, niż zyska.
Co więcej, gdyby spieniężyć cały jego majątek w banknoty jednodolarowe i ułożyć w wieżę – spadałby z niej w nieskończoność, i przeniosły Słońce w inną galaktykę.
Niedawno majątek Billy'ego powiększył się o 666.000.000$ po otrzymaniu nagrody Yoble'a za najbardziej bezużyteczny i niedorobiony system operacyjny wprowadzony do produkcji, system Windows Vista.
Ten "jakiś ziomek" to Magnus Carlsen, "norweski szachista, arcymistrz od 2004, mistrz świata od 2013 roku" wg wikipedii. Przegrana w szachy z takim gościem, nawet w minutę raczej nie jest jakimś dyshonorem
Bogacz przegrywa w szachy z jakimś ziomkiem, widocznie nie trzeba być mądrym, żeby robić hajs hajs hajs