"Życie jest święte, To znaczy, że jest wartością nadrzędną, której wszystkie inne wartości są podporządkowane"
Albert Einstein
"On, który ratuje jedną duszę, ratuje cały świat"
Konfucjusz
Zgodnie z ICAO, w ciągu ostatnich 10 lat 8% wszystkich wypadków miało miejsce podczas startu, 21% podczas lądowania, a w trakcie rejsów lotniczych - 71%.
Analiza przyczyn wypadków pokazuje że w 75% z nich spowodowane były czynnikiem ludzkim, reszta poprzez zaniedbania aeromechanika.
Zmniejszenie wpływu czynnika ludzkiego na podnoszenie bezpieczeństwa samolotów jest niemożliwe. Potrzebujemy nowych zasad budowy samolotów - możliwości zbiorowego ratowania ludzi poprzez ewakuację z samolotu w zakresie od kilku metrów do kilku kilometrów.
Patent # 88319 (19) UA i nr 144 783 RU będący własnością Tatarenko Vladimira Nikolaevicha mówiący o nowym sposobie budowy statków powietrznych zapewnia oddzielenie dolnej części kadłuba ze znajdującymi się tam osobami oraz bagażem następnie stopniowego spadku oddzielonej części i jej miękkiego lądowania (lub też wodowania), aby umożliwić dotarcie grup ratowniczych.
Gwarancja sukcesu oferowanej konstrukcji poparta jest patentami opartymi na doświadczeniach i rozwiązaniach technologicznych stosowanych w wojskowym lotnictwie transportowym.
Podczas projektowania została wykorzystana technologia kevlaru i węglowych kompozytów do kadłuba, skrzydeł, klapy, spojlerów, lotek, ogona.
Pozwala to częściowo zrekompensować ciężar systemu spadochronowego.
Obliczenia pokazują, że wstępne ciężar samolotu nieznacznie wzrasta.
Ale będzie można latać bez obawy o siebie i swoją rodzinę!
W którym samolocie chciałbyś aby byli twoi krewni?
W zwykłym i tanim w którym w razie awarii nie mieliby najmniejszych szans, czy w oferowanym, którego bilet kosztowałby 15% więcej?
Ankieta wykazała, że 95% ludzi kupiłoby droższy bilet.
Wszyscy, którzy są zainteresowani inwestowaniem w projekt budowy samolotów, lub którzy mają inne oferty biznesowe, prosimy o kontakt z autorem:
Szczerze mówiąc to nie ma sensu. Wypadki lotnicze są ultra rzadko, szansa na śmierć w wyniki katastrofy lotniczej jest mniejsza niż podczas spaceru. Do tego sporo część katastrof ma miejsce przy lądowaniu, albo tuż po starcie, gdzie nie byłoby czasu na otwarcie takiego spadochronu. Znacznie lepiej inwestować w szkolenia załogi i unowocześnianie floty niż w projektowanie całego samolotu pod system, który i tak najprawdopodobniej nigdy nie nie przyda, a sam może być źródłem problemów,
Projekt przyszłościowy. Możecie mówić, że taniej wypłacić odszkodowania, że przeszkody techniczne ale innowacje nigdy nie dokonują się w krótkim czasie. To nie jest n-ta generacja golfa, która wyjdzie za rok. Zauważcie, że sam koncept samolotu od lat 40-50 zmienił się nieznacznie. To rozwiązanie może być po prostu kolejnym dodatkiem, który z czasem pojawi się w normalnym użytku. Świat idzie do przodu, wymyśla się nowe materiały - lżejsze, wytrzymalsze, tańsze. To co dzisiaj wydaje się niemożliwe jutro może być codziennością. Taka nowinka kiedy już stanie się realna będzie przykładowo kolejnym ekstra dodatkiem dzięki któremu linie lotnicze będą mogły się wyróżnić jako bezpieczniejsze czy ekskluzywniejsze. Sam system spadochronów dla samolotów jest już wprowadzony do mniejszych maszyn, teraz po prostu kombinują jak to wdrożyć do użytku w lotnictwie pasażerskim. Do odważnych świat należy
skąd info o miliardach? (pytanie do Toopla) (chyba ze rubli, a nawet to patenty w rosji czy ukrainie nie są drogie)
ok, wyhamują do 400km/h, to wtedy tej konstrukcji juz nie zacznie obracac? (sam brak symetrii pokładu zacząłby go wprawiać w ruch)
jak wielkie musiałyby być te spadochrony by tak gładko posadzić kilkadziesiąt ton? (info z wiki. powierzchnia spadochronów desantowych wacha się od 60 do 80 m^2 - a to dopiero powierzchnia dla 1 człowieka) (jakoś nie widzę możliwości instalacji tych niby bomb czy silników hamujących przy linach od spadochronów)
jak by wyglądał mechanizm mocujący takiej kabiny? usztywnienie konstrukcji, mocowanie skrzydeł (z kometarza z joech*jstera - lepiej byłoby do samego samolotu takie spadochrony zrobić, a ogarnąć zrzut silników, zbiorników z paliwem i być może skrzydeł)
kasa się liczy dla firm lotniczych (: ale przecież cały czas projektują nowe modele samolotów, to nie wpadliby na coś takiego/podobnego?
Macie tu podobny wynalazek tego "inżyniera": https://www.youtube.com/watch?v=-kVhurg5b9U (dobra, dobra ten z tematu to niby ulepszenie) Szukałem trochę info na temat tego gościa i nic, jak widać nawet pierwszy pomysł się nie przyjął
I pierdyliard innych rzeczy, o których nie pomyślałem bo nie mam zaawansowanej wiedzy w aerodynamice i lotnictwie.
3 miesiące 3dsmaxa i dobry copywriter to wam zrobię lepszą animację i opis
Wszystko pięknie, ładnie, ale większość stref przylotniskowych jest gęsto zaludniona. Jak taka paka z ludźmi zostanie wystrzelona to i tak będą ofiary, bo spadnie to całe coś na dom, szkołę, stację benzynową. Piloci też będą mieć problemy, bo nagle 150 ton ładunku im zejdzie w jednej sekundzie. Zmiana ciężaru i co za tym idzie - siły nośnej spowodują, że tym się nie będzie dało sterować nie wspominając już o zmianie wyważenia.
mastahq3a na animacji widać że do linek spadochronu są przymocowane jakieś małe silniki odrzutowe które spowalniają opadanie zaraz przed dotknięciem ziemi przez kabinę. Poza tym to tylko koncept, finalnie skończyłoby się na wyhamowaniu do takiej prędkości żeby prawdopodobieństwo poważnych obrażeń wynosiło mniej niż X%
@up
co ty w ogóle? użyłem sformułowania "silnik hamujący", który najpewniej byłby silnikiem odrzutowym, ale jak napisałem nie widzę możliwości zamontowania takiego czegoś. Myślisz, że ile przed kontaktem z ziemią takie silniki by się uruchomiły by chociaż w niewielkim stopniu zmniejszyć prędkość? Animacja pokazuje jakiś mechanizm prawdopodobnie oparty na wyrównaniu ciśnienia w zbiorniku z otoczeniem, to jak wielkie ciśnienie musiałoby być w takich zbiornikach?
Popatrz sobie na pierwszy filmik tego "wynalazcy", chyba przez te 2 lata od wrzucenia tamtego do aktualnego przeczytał o:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pr%C4%99dko%C5%9B%C4%87_graniczna ale chyba się nie zagłębił bardzo w lekturę.
No i znowu pierdyliard innych rzeczy, o których nie mam wiedzy żeby pisać.
Mówisz ze koncept, a jednak Tatarenko sobie walnął patenty (btw. opatentować sobie możesz nawet kupę na głowie jako nowy typ nakrycia)
1. Najwięcej wypadków z powodów technicznych odbywa się podczas startów i lądowań (na ch*j by się przydała taka kapsuła gdy zestrzelono ten samolot nad ukrainą, czy też ten pojeb co rozj***ł samolot w alpach raczej by nie odpiął kabiny bo rozgłosu by takiego nie miał). (I k***a nie wierzę w to co napisano na początku bo z tego wynika ze co piąta katastrofa spowodowana była błędem maszyny, ta, jasne k***a)
2. Jak już ktoś wspomniał powierzchnia spadochronów musiała by mieć powierzchnię sosnowca radomia i łodzi razem wziętych, żeby to zadziałało)
3. Miejsce: spadochrony i te śmieszne zbiorniczki odrzutowe zajmą w ch*j miejsca, eletroniki i mechaniki nie ruszysz czyli to wszystko musi zabrać sporo powierzchni zbiornika paliwowego. CZYLI da radę ale znowu: miejsce zabiera
4. Aerodynamika: po odczepieniu (jak już koledzy wyżej wspomnieli) zanim spadochron by się otworzył to samolot zacząłby wirować, nie horyzontalnie tylko wertykalnie, gdyby to były prędkości rzędu max 100 km/h to tam ch*j, najwyżej stworzyłby się zbiornik z rzygowinami, ale przy prędkościach rzędu 900km/h siły odśrodkowe są już troszkę mocniejsze, więc nawet szczęśliwcy którzy by siedzieli w osi obrotu zostali by zabici przez latające części ciał (pasy by poprzecinały ciała przy takiej sile). ALE ten problem można zniwelować koszem utraty w ch*j miejsca.
5.Zaczepy kabiny: tutaj za wiele nie powiem, oprócz tego ze musiały by być w ch*j mocne ale nie wiem czy takie można wykonać, czy też nie, więc nie powiem nic więcej.
6. Ukraiński wynalazca... Tak jak pokojowy muzułmanin, praworządny murzyn, uczciwy cygan. Może to istnieje ale ja się jeszcze z tym nie spotkałem.
Pomysł jest do wykonania, ale żeby to było ekonomicznie opłacalne to musieli byśmy latać samolotami o pojemności statku rejsowego.
St...........on
2016-01-23, 14:25
mastahq3a napisał/a:
skąd info o miliardach? (pytanie do Toopla) (chyba ze rubli, a nawet to patenty w rosji czy ukrainie nie są drogie)
ok, wyhamują do 400km/h, to wtedy tej konstrukcji juz nie zacznie obracac? (sam brak symetrii pokładu zacząłby go wprawiać w ruch)
jak wielkie musiałyby być te spadochrony by tak gładko posadzić kilkadziesiąt ton? (info z wiki. powierzchnia spadochronów desantowych wacha się od 60 do 80 m^2 - a to dopiero powierzchnia dla 1 człowieka) (jakoś nie widzę możliwości instalacji tych niby bomb czy silników hamujących przy linach od spadochronów)
jak by wyglądał mechanizm mocujący takiej kabiny? usztywnienie konstrukcji, mocowanie skrzydeł (z kometarza z joech*jstera - lepiej byłoby do samego samolotu takie spadochrony zrobić, a ogarnąć zrzut silników, zbiorników z paliwem i być może skrzydeł)
kasa się liczy dla firm lotniczych (: ale przecież cały czas projektują nowe modele samolotów, to nie wpadliby na coś takiego/podobnego?
Macie tu podobny wynalazek tego "inżyniera": https://www.youtube.com/watch?v=-kVhurg5b9U (dobra, dobra ten z tematu to niby ulepszenie) Szukałem trochę info na temat tego gościa i nic, jak widać nawet pierwszy pomysł się nie przyjął
I pierdyliard innych rzeczy, o których nie pomyślałem bo nie mam zaawansowanej wiedzy w aerodynamice i lotnictwie.
3 miesiące 3dsmaxa i dobry copywriter to wam zrobię lepszą animację i opis
Nawiązując do Twojego pytania Kolego, to jest tylko koncept, zanim wejdzie do produkcji przejdzie masę testów. Zgadza się mimo wyhamowania do 400km/h to będzie się obracało (podejrzewam-nie czytałem opisu-, że wyhhamowanie ma na celu zmniejszenie przeciążenia odczuwalnego przez pasażerów, w momencie odpalenia spadachronów) więc na pewno dodadzą jakieś lotki stabilizujące, otwierane z kadłuba (przykład: głowica granatnika RGP-7).
