"BardzoMałyWacek"


Ech, te wieczne kompleksy...
Samochody tej marki są bardzo fajne.
Tylko kierujący im się różni zdarzają...

"BardzoMałyWacek"
Ech, te wieczne kompleksy...
Samochody tej marki są bardzo fajne.
Tylko kierujący im się różni zdarzają...

Różni to sa kierujacy innych marek.. kierowcy bmw to debile.

"BardzoMałyWacek"
Ech, te wieczne kompleksy...
Samochody tej marki są bardzo fajne.
Tylko kierujący im się różni zdarzają...

Są samochody i wieśniakowozy, zgadnij gdzie plasuje się bmw. Przy czym słowo wieśniak nie ma na celu obrażania mieszkańców wsi czy małych miast, opisuje raczej stan umysłu.
Nawet niemcy mówią 'beemweee' co z odpowiednim akcentem w dużych zachodnich miastach jest określeniem prześmiewczym.

Ach te Szwaby, wszystko przewidują i wszystko mają na najwyższym poziomie. Nawet karetka czeka przy skrzyżowaniu na wypadek który ma się wydarzyć.

Różni to sa kierujacy innych marek.. kierowcy bmw to debile.

statystycznego debila nie stać na BMW, ale stać na taki ch*jowy komentarz ...

Wszystko jest kwestią podejścia. Sam miałem dawno temu 4 gruzy (e30, e36, 2x e34 e38) spaw 100% i ogień na tłoki bokiem gdzieś po zadupiach. Zabawa zajebista za kilka złotych (takie gruzy wtedy kosztowały 3-4k PLN), do tego poważne podszkolenie umiejętności . Problem pojawia się, kiedy przestajesz traktować beemkę jako urządzenie do dostarczania zabawy, a staję się częścią Twojej "fizjologii" życiowej...

statystycznego debila nie stać na BMW, ale stać na taki ch*jowy komentarz ...

Gruzy ktorymi woza sie przecietni kierowcy bmw nie kosztuja wiecej niz rower... ale sad ty mozesz o tym wiedziec jak nigdy z piwnicy nie wyszedles

Ach te Szwaby, wszystko przewidują i wszystko mają na najwyższym poziomie. Nawet karetka czeka przy skrzyżowaniu na wypadek który ma się wydarzyć.

Sądząc po rejestracjach i napisach na filmiku to raczej Holendrzy

statystycznego debila nie stać na BMW, ale stać na taki ch*jowy komentarz ...

Pięknie się zesrałeś

Pięknie się zesrałeś

dziękuje, następnym razem nie podglądaj

Gruzy ktorymi woza sie przecietni kierowcy bmw nie kosztuja wiecej niz rower... ale sad ty mozesz o tym wiedziec jak nigdy z piwnicy nie wyszedles

jeśli nawet gruz BMW kosztuje mniej niż rower to nie zmienia to faktu, że:

"statystycznego debila nie stać na BMW, ale stać na taki ch*jowy komentarz ... "

Pozdrawiam serdecznie kierowców BMW

Przeżył dachowanie cabrioletem to trzeba mieć jebitne szczęście

Przeżył dachowanie cabrioletem to trzeba mieć jebitne szczęście

Nie jest aż tak źle z tymi pedalskimi cabrio, nie można by ich było sprzedawać gdyby były bardzo niebezpieczne. Mają takie pałąki, albo na stałe (raczej w tańszych autach), albo takie ukryte, które wypie**alają podczas dachowania. Farta to miał ten ch*j co u szwabów zahaczył o ładunek na autostradce.

Mój rower kosztuje więcej, niż przeciętne BMW.

Proszę więc, bez takich porównań.