@@@ up Ci co piszą o kopniaczkach i przyjmowaniu wszystkiego na gardę. Chodziłem parę lat na Taekwondo i prawda jest taka, że po pierwsze to takiego buta ciężko wyczuć, jak nie trenujesz dużo to się nie spodziewasz. Druga sprawa, że nawet chudy żylasty chłopaczek, dobrze porozciągany i z dobrą techniką, potrafi zaj***ć obrotówę z taką siłą, że albo Cię odetnie jak przyjmiesz na pysk, albo coś zwichnie jak na rękę, a najlepszym wypadku będzie bardzo bolało. A Ci najlepsi to napie**alają tymi nogami w mgnieniu oka.
gowno nabil bo wystarczy przyjac ten kopniaczek na garde i skontrowac prawym sierpem i ryzowy liczy zeby
pare takich kopów przyjąłem w swoim życiu na garde a na pysk (tyle że bez wyskoku obrotówa) też się zdarzyło i uwierz mi że ryżowy mógł by co najwyżej twoje zęby liczyć
Nie wiem jak internetowych napinaczy, ale mnie uczyli unikać kopnięć, a nie przyjmować je na gardę, zwłaszcza te obrotowe, gdzie siła odśrodkowa nawet taką nóżkę kitajca zamienia w niezły pocisk. No ale w komentarzach to nie jeden mocarz tutaj...