Poczytajcie jak jest w kraju cywilizowanym a porównajcie z tym co zaszło w polskiej republice cebulowej w SN. Polska policja znowu się skompromitowała.
Pocieszające jest, że w końcu się ogarnęli i mimo wszystko postawili mu zarzuty. Pogrozili mu trzema latami i puścili domu. W USA za próbę wyrwania broni policjantowi, facet jakby jakimś cudem przeżył to na rozprawę czekał by w areszcie...
k***a, przecież policjanci wykonują tylko polecenia. co oni maja zrobic? stracic prace? prywatnie to oni moze i nawet sie zgadzaja z tymi hasłami, ale musza respektowac wydawane im polecenia
Policjanci po tej akcji z pistoletem powinni odj***ć wszystkich tych poj***nych dziadów, to przez tych sk***ysynów ten kraj tak wygląda. Albo chociaż ich pozamykać.
Gościowi ewidentnie mózg się przegrzał od nadmiaru smalcu. Jakim trzeba być pojebem... żeby coś takiego odj***ć.
Wcale nie pojebem. Ta szuja, która najpierw zrzuciła policjantowi czapkę (nie udało się sprowokować), a później chwyciła za broń (też nie udało się sprowokować) liczyła na jatkę i zrobienie z siebie bohatera. Obecność pojeba Słomki (nosi czapkę identyczną jaką nosił Stalin) też świadczy o towarzystwie, które tam przybyło.