18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Ateistyczny suchar

McMenel • 2015-03-08, 21:53
Idzie Terlikowski ulicą. Widzi chłopca z niosącego w pudełku małe kotki.
- O jakie ładne kotki - zagaduje Terlikowski.
- Tak ładne , to chrześcijańskie kotki - odpowiada chłopiec.
Tomaszek Terlikowski zadowolony odchodzi.
Tydzień później Tomaszek Terlikowski po romantycznej kolacji z Wojciechem " kowbojek kaka " Cejrowskim spotyka tego samego chłopca.
- Wojtku mój kochany idź do tego chłopczyka i spytaj się o jego kotki. Jego odpowiedź połechta twe chrześcijańskie zmysły- zagaduje kumpla Tomcio " Kalendarzyk małżeński "
- Chłopczyku jakie ładne kotki - zagaduje kałboj kaka .
- W istocie ładne to kotki ateistyczne- odpowiada chłopiec.
Tomek " wiem wszystko lepiej od papieża " Terlikowski zdziwiony odmienną odpowiedzią pyta się chłopca.
- Chłopcze czemu tydzień temu te kotki były chrześcijanami a dziś to ateistyczne kotki?.
- Ponieważ w końcu przejrzały na oczy.- Odpowiada rezolutnie chłopiec.


Wiem długie ch*jowe i ch*jowe. Mnie rozbawiło a jak was nie bawi to ch*j mi do tego. I tak wiem mam ch*jowe poczucie humoru.

McMenel

2015-03-09, 17:36
O k***a dostało się na główną jestem w szoku...

Cenzorek

2015-03-09, 18:23
Aż odechciewa się przeglądać dalej

pemb

2015-03-09, 18:49
"pietras_ja napisał/a:
A kiedy 99% ateistów przejrzewa na oczy? Na łożu śmierci.


Przeprowadzałeś badania, uległeś manipulacji Gościa Niedzielnego czy doj***łeś aby doj***ć???"
Naszło go na przemyślenia podczas lodzika na plebanii.

darnok112

2015-03-09, 21:09
beznadzieje, nadaje się na kwejka a nie tutaj, zresztą tak sadystyczne że dupe urywa

McMenel

2015-03-09, 21:48
darnok112 napisał/a:

beznadzieje, nadaje się na kwejka a nie tutaj, zresztą tak sadystyczne że dupe urywa



Skoro ci dupę urwało to najwyraźniej sadystyczne...

Kv...........ft

2015-03-09, 22:22
olivier1988 napisał/a:



Przeprowadzałeś badania, uległeś manipulacji Gościa Niedzielnego czy doj***łeś aby doj***ć???



Ktoś kiedyś rzekł, że "w okopach, nie ma atestów". Większość gimboateuszy jest dość mało inteligentna i nie doszła sama do wykluczenia istnienia boga, ale są ateistami bo na kimś się wzorują, jest im wygodniej, etc.. Powodów może być mnóstwo. Tacy ludzie są wierzący, z tym że nie wierzą w istnienie boga w jego nieistnienie. Nie są w stanie zracjonalizować sobie swoich poglądów i w trudnych chwilach które ich przerastają do tego boga się zwracają. Skasujcie ulifontowi jego kolekcję gejowskiego porno, a pozapie**ala na kolanach do Częstochowy prosić najświętszą panienkę o skuteczne odzyskiwanie danych. Nawet Steven Hawking zaliczył taki epizod(nie z gejowskim porno), choć trudno go akurat uznać za mało inteligentnego. :D

A w ogóle to dżołka słyszałem w innej wersji. Dzieciak sprzedawał komunistyczne kocięta, które stały się kapitalistyczne po otwarciu oczu.

~olivier

2015-03-10, 00:05
spinah napisał/a:




Wiesz... Każdy z nasz urodził się ateistą...

Masz rację, że niektórzy niewierzący zwracają się do Boga, ale jak ma się to do odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie??? Po co piszesz o gimboateuszach??? Chcesz mnie do nich zaliczyć to napisz wprost, a jak chcesz ich podać tylko za przykład to wtedy, gdy będę bronił wszystkich ateistów.

Równie dobrze mogę napisać, że 99% ludzi wierzących krzywdzi innych a usprawiedliwieniem dla nich jest spowiedź... Mogę tylko po co, skoro wiem, że to nieprawda...

Kv...........ft

2015-03-10, 01:19
olivier1988 napisał/a:



Wiesz... Każdy z nasz urodził się ateistą...

Masz rację, że niektórzy niewierzący zwracają się do Boga, ale jak ma się to do odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie??? Po co piszesz o gimboateuszach??? Chcesz mnie do nich zaliczyć to napisz wprost, a jak chcesz ich podać tylko za przykład to wtedy, gdy będę bronił wszystkich ateistów.

Równie dobrze mogę napisać, że 99% ludzi wierzących krzywdzi innych a usprawiedliwieniem dla nich jest spowiedź... Mogę tylko po co, skoro wiem, że to nieprawda...



Odnosiłem się do twojej odpowiedzi na tą tezę: "A kiedy 99% ateistów przejrzewa na oczy? Na łożu śmierci. ". zgadzam się z tym twierdzeniem i nie zgadzam się z twoją odpowiedzią. Ot źle zacytowałem. Nie bierz tego do siebie. Uogólniłem zjawisko, bo w większości znanych mi przypadków właśnie tak jest jak napisałem. U większości wyznawców braku boga dominuje ten specyficzny profil psychologiczny, czyli zaprzeczenie istnienia boga. Pominę już to, że większości łącznie z tobą, wiara myli się z religią, a nawet jeśli się nie myli, to wrzucane są one do jednego wora, czyniąc ateizm nową religią.

~olivier

2015-03-10, 01:52
spinah napisał/a:



Odnosiłem się do twojej odpowiedzi na tą tezę: "A kiedy 99% ateistów przejrzewa na oczy? Na łożu śmierci. ". zgadzam się z tym twierdzeniem i nie zgadzam się z twoją odpowiedzią. Ot źle zacytowałem. Nie bierz tego do siebie. Uogólniłem zjawisko, bo w większości znanych mi przypadków właśnie tak jest jak napisałem. U większości wyznawców braku boga dominuje ten specyficzny profil psychologiczny, czyli zaprzeczenie istnienia boga. Pominę już to, że większości łącznie z tobą, wiara myli się z religią, a nawet jeśli się nie myli, to wrzucane są one do jednego wora, czyniąc ateizm nową religią.



Nie myli się wiara z religią, gdyż odnosimy się do Boga, czyli obaj wiemy kogo mamy na myśli pisząc wierzący. Także się mylisz co do mnie.

Następnie... To, że się zgadzasz wynika z badań czy z większości Twoich znajomych??? Większość ludzi, których znam, którzy tytułują się wierzącymi (w Boga oczywiście) ma IQ ma poziomie mrówki. Rozumiem, że nie będziesz miał nic przeciwko jak napiszę, że 99% ludzi głęboko wierzących to debile??? Badań oczywiście na to nie ma a jeśli już jakieś są to na pewno to podważą, no ale przecież mogę się zgodzić na podstawie ludzi, których znam, nieprawdaż???

Co do ateizmu jako nowej religii... Twoja dedukcja jest mi obca... Albo ja jestem głupi, albo Ty sie mylisz...
Teizm to "wiara w istnienie Boga, bogów lub bogiń, którzy są osobami ingerującymi w losy świata lub jest on ich dziełem; czuwającymi nad biegiem wydarzeń lub podtrzymującymi świat w istnieniu oraz pogląd[1] filozoficzno-religijny[2] głoszący, że tacy bogowie istnieją."
Przeciwieństwem teizmu jest ateizm... Wytłumacz więc jeśli możesz, jak ateizm staje się religią???

McMenel

2015-03-10, 06:47
spinah napisał/a:



Odnosiłem się do twojej odpowiedzi na tą tezę: "A kiedy 99% ateistów przejrzewa na oczy? Na łożu śmierci. ". zgadzam się z tym twierdzeniem i nie zgadzam się z twoją odpowiedzią. Ot źle zacytowałem. Nie bierz tego do siebie. Uogólniłem zjawisko, bo w większości znanych mi przypadków właśnie tak jest jak napisałem. U większości wyznawców braku boga dominuje ten specyficzny profil psychologiczny, czyli zaprzeczenie istnienia boga. Pominę już to, że większości łącznie z tobą, wiara myli się z religią, a nawet jeśli się nie myli, to wrzucane są one do jednego wora, czyniąc ateizm nową religią.



Z tego co czytam wynika raczej iż tobie myli się wiara z religią. Większość ateistów walczy z religią niż z bogiem. Ponieważ owa religia zbyt mocno wpływa obywateli. Pewnie akceptujesz ateistę pod warunkiem iż siedzi cicho i nie krytykuje religii. Taki mechanizm wyparcia bo a nuż jak zacznę słuchać to jeszcze zrozumiem kilka podstawowych prawd o religii i przestanę wierzyć w idiotyzmy.