18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Bartsad

2020-06-02, 08:50
W dupę niech sobie wsadzą taką sztukę

pi...........ta

2020-06-02, 09:39
Biesłan trzeba by zrobić raz jeszcze

bercisko

2020-06-02, 09:40
Byłem kiedyś na podobnym "performance". Nie było świeczek w dupie, ale były cycki, darcie p*zdy, pluszaki w mudurach SS i lalki Barbie topione w kwasie.
Połowa ludzi reagowała nerwowym smiechem i miała na twarzy wymalowaną normalną reakcję: "Co tu się odpie**ala".
Ja też.
Jednak druga połowa , a poznać ją było po długich włosach u facetów i krótkich lub na łyso u babek, apaszkach, rurkach, kwiatach we włosach, braku staników i sprzęcie Apple w dłoni, ta grupa była bardzo skupiona. Czoła zmarszczone, zrozumienie w oczach, jadna ręka w skupieniu gładząca brodę. I co chwila zerkanie na innych "artystów" żeby ich reakcja nie była broń Boże odbiegająca od jedynej słusznej interpretacji głębi tego "dzieła".
Po wszystkim rozgorzałą pełna emocji i wzajemnego nakręcania się, dyskusja o roli dziecka w madiach.
Oczywiście do picia było eleganckie kwaśne jak sk***ysyn wino z górnej półki, podane w fantazyjnych kieliszkach.
Jako, że kończył się wtedy mój związek z jedną taką c*pką z ASP (dzięki temu miałęm wstęp na takie imprezy), strzepałęm pył z butów i wyszedłem. Jestem humanistą, ale jak widać zbyt klasycznym na taką awangardę.

pawlo8

2020-06-02, 10:22
A kiedy w koncu unia wyrazi zaniepokojenie sytuacja lamania praw czlowieka w u-s-ra

~tip.top

2020-06-02, 10:29
Sztuka przez wielkie SZyyyyy


MalcolmX

2020-06-02, 11:33
petru23 napisał/a:

A, to zdjęcie z ostatniej narady na Nowogrodzkiej albo z tych słynnych odkrywczych spotkań towarzyskich prezesa i prezesowej.



pie**olisz tani prowokatorze. Spulchnianie gówna i analne zabawy to raczej pod innym adresem. Pl. Bankowy 3/5 i spedalony p*zdeusz Czaskoski z Rabiejem wchodzącym tylna furtą.

jessjess

2020-06-02, 11:36
Odkąd wyj***li z ASP Hitlera boją się blokować takich "artystów" i pozwalają im promować najgorsze gówno.