18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Armed Citizens

ASAKKU • 2014-04-05, 17:50
Kompilacja sytuacji, w których posiadanie broni przez zwykłych obywateli* było raczej zbawienne... 8-)




*w większości przypadków...

Falsum

2014-04-05, 20:10
Ludzie przecież pospolity ogół to... pospolity ogół... prostaczki...

Ku uciesze Korwina Króla nastały czasy, kiedy to każdy ma dostęp do broni palnej.
Postawiam udać się do pobliskich delikatesów w celu nabycia jednej butelki piwa pszenicznego "Cornelius" (produkowanego w Piotrkowie Trybunalskim).
Idąc ul. Królewską ok. godziny 19:16 szczęśliwie dostrzegam, że na przystanku tramwajowym pewien człowiek napastuje pewną kobietę.
Chcąc zachować się jak bohater, podbiegam do człowieka, który swą maczetą zadaje kolejne rany nieszczęsnej kobiecie. Oddaję 3 celne strzały w tył głowy napastnika, ze swojego P08 Parabellum.
Nieszczęśliwie dla mnie, w momencie oddawania ostatniego strzału, całą sytuację dostrzegł - jak się później okazało - aktywny działacz Antify (silnie związany z krakowskim homośrodowiskiem).
Zdjąłem palec ze spustu, chcąc podejść do kobiety którą przed chwilą uchroniłem przed rzeźnikiem, by usłyszeć kolejny strzał (akustycznie wcale niepodobny do tego z P08)... poczuć - wcale nie kolejne - ukłucie w dolnej części kręgosłupa... i ostatecznie ujrzeć mrok.

///
(pośmiertnie uznany zostałem za homofoba - bo rzeźnik okazał się gejem, z czego nie zdawałem sobie sprawy. Dodatkowo pojawiły się plotki jakobym sympatyzował z r*chami neonazistowskimi, ze względu na swoją, taką a nie inną, estetyczną wrażliwość - mając na myśli posiadanie P08 Parabellum [który spodobał mi się ze względu na swoją, inną niż wszystkie, konstrukcję]. Nie zabrakło też kwestii antysemityzmu, która musi pojawić się zawsze przy tego typu sytuacjach).
///

Ale pospolitego ogółu nie interesowała prawda. Nikt nie odczuwał potrzeby, ażeby dowiedzieć się jak to rzeczywiście było.
I w taki sposób...
pośmiertnie uznany zostałem za homofoba - bo rzeźnik okazał się gejem... i przewracałem się w grobie.
(+ ten nazizm i antysemityzm)

ASAKKU

2014-04-05, 20:18
Sapwood napisał/a:


Twoja twórczość i wyobraźnia mnie troszkę przeraża... :roll:

Achel

2014-04-05, 21:20
A co to k***a, zwierze, żeby nie wiedzieć gdzie znajduje się tętnica szyjna? Jakoś ja na medycynie nie byłem, a doskonale wiem, gdzie znajduje się u człowieka tętnica udowa i potrafię ją zlokalizować. U niego te ciosy były PRECYZYJNE. Nie da się k***a u dwóch ofiar przypadkowo jebnąc w te same miejsca.
Zresztą po k***a niewinnego nie przyszli i tyle w temacie. Dwóch gości, z zamiarem nastraszenia,bez broni, dobrze wiedział z jakiej przyczyny przyszli, wyciąga 25 cm nóż i zabija. Wszyscy trzej mieli wcześniej wyroki. Dodatkowo sędzia ma dwa trupy z porozpruwanymi szyjami. I co, może takiego miał uniewinnić? Stajesz się k***a coraz bardziej śmieszny. Ale jakby uniewinnili z "braku dowodów" to byłby dopiero ból dupy... To mówią fakty. Może k***a też nie wiesz, ale diler i skazaniec ma w sądzie zerową wiarygodność.
Wielu policjantów i biegłych się wypowiadało, wszyscy dokładnie stwierdzili, że KAŻDY cios był śmiertelny i skazany nie bronił swojego życia ale znajdzie się geniusz na sadisticu wraz z tysiącem komentujących "ekspertów na wp i twierdzi inaczej. Śmiech na sali...

Zresztą odchodzisz od stanu faktycznego bo powiedz mi pojebie, gdzie tam masz k***a pistolety gazowe. Wkraczasz w ogóle w inny rejon mojej wypowiedzi, próbując się do czegoś podpie**olić, przytaczasz mi k***a zj***ne przykłady, bo pół Polski pie**oli bez sensu o prawie do broni. Jak ja widzę te wasze argumenty, powszechną zdolność Polaków do wojaczkowania i ich zdolność w osądach to rzygać mi się chce. Nawet k***a nie wiesz, że do pistoletów gazowych nie potrzeba pozwolenia więc jesteś dla mnie j***nym kretynem i nie wiem po co z tobą zaczynam dyskusje.
Gdyby facet ten pistolet miał, wypie**olił im tym w ryje, a potem zadzwonił po policje, mielibyśmy k***a sytuacje bez trupów, opowiedzianą z obu storn barykady.
Współlokatorka z dzielnicy Żubardź została zaatakowana w klatce schodowej przez kolesia (złapał ją za ramiona i obmacywał), strzeliła mu w ryj gazem i jakoś delikwenta zatrzymali a ona składała tylko zeznania, gdzie w żadnym zdaniu policjant nawet nie przypie**oliłby się o to, że przekroczyła obronę konieczną...

Drugi przykład też jest k***a przekroczeniem obrony koniecznej i nawet nie będę argumentować bo mi się tego dla takiego zjeba, który pie**oli o mirze domowym, nawet nie chce robić. "działanie pięćdziesięcioletniego łodzianina było nieproporcjonalne do zagrożenia, ale oskarżony niewątpliwie zabić nikogo nie chciał. Uznano go winnym ciężkiego uszkodzenia ciała prowadzącego w efekcie do śmierci. Najniższa przewidziana w tym przypadku kara to dwa lata, sąd złagodził ją nadzwyczajnie do 16 stu miesięcy, motywując to bardzo dobrą opinią oskarżonego. Uzasadnienie wyroku zwraca uwagę miedzy innymi na duże rozbieżności w wyjaśnieniach oskarżonego i na opinię biegłych, którzy stwierdzili, że w momencie zadawania ciosów, tuż po odebraniu napastnikowi noża, Banasiak nie czuł już strachu." masz tu k***a zdanie ludzi bardziej wykształconych ode mnie, a jak sądzisz inaczej, to k***a czekam na kserokopie twoich dokumentów i wykształcenie j***ny specjalisto...

Sąd Najwyższy mówi tak: osobie w czasie trwania bezprawnego ataku nie można stawiać przekraczających zdrowy rozsądek wymagań doboru narzędzi służących do odparcia ataku. Racjonalność takich ocen musi ulec modyfikacjom wynikającym z kolei z oceny konkretnych warunków, w jakich atak ma miejsce. Sposób odpierania ataku jest bowiem zwykle zdeterminowany czasem i miejscem takiej akcji oraz jej intensywnością i gwałtownością, ograniczającymi u atakowanego możliwość chłodnego rozumowania przy podejmowaniu decyzji co do sposobu obrony (zob. wyrok SA w Warszawie z 3 kwietnia 1997 r., II AKa 81/97, niepubl.). Osoba napadnięta ma prawo odpierać zamach wszelkimi dostępnymi środkami, które są konieczne do zmuszenia napastnika do odstąpienia od kontynuowania zamachu. Czyli obrona ma być skuteczna a nie za bardzo dolegliwa dla sprawcy ataku.
Widzisz tutaj wyższość pistoletów gazowych? Tym k***a nikogo za ch*ja nie zabijesz, a obronić się możesz. Nawet gdyby ktoś cię oskarżył i jakbyś trafił na sędziego-pojeba, to dostaniesz finansówke i spokój (ale o takiej sytuacji nie słyszałem).

A to, co mi dalej zlinkowałeś to k***a podręcznik... Miałem pogadać na poziomie, ale z tobą się nie da.

ASAKKU

2014-04-05, 21:55
Achel napisał/a:

powiedz mi pojebie


Słuchaj no śmieciu... Troszkę za mały staż masz, żebyś się zwracał do mnie tak, jak twoi rodzice na ciebie wołają...

Achel napisał/a:

doskonale wiem, gdzie znajduje się u człowieka tętnica udowa


A ja na przykład k***a nie... i co???
Achel napisał/a:

duże rozbieżności w wyjaśnieniach oskarżonego i na opinię biegłych, którzy stwierdzili, że w momencie zadawania ciosów, tuż po odebraniu napastnikowi noża, Banasiak nie czuł już strachu


Mówi ci coś tłuku logika??? Kto o tym zadecydował???

lokal.szczecin

2014-04-05, 22:14
Muza bardziej ryjaca beret nie mogla chyba juz byc!!??

Achel

2014-04-05, 22:51
ASAKKU napisał/a:

żebyś się zwracał do mnie tak, jak twoi rodzice na ciebie wołają...


Taki staż masz, a pojechać nie umiesz, mimo że tyle na Sadolu siedzisz... No ale doskonale pokazuje to twój poziom intelektualny. Pozdrów ojca i tate...

ASAKKU napisał/a:

A ja na przykład k***a nie... i co???


I gówno - właśnie takiego poziomu są twoje argumenty...

Cytat:

Mówi ci coś tłuku logika??? Kto o tym zadecydował???


Jest coś takiego, jak przepis 3, art. 25 kodeksu karnego, który stanowi, że sąd odstępuje od wymierzenia kary, jeżeli przekroczenie granic obrony koniecznej było wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionych okolicznościami zamachu. Zgodnie z kodeksem karnym, nie popełnia przestępstwa ten, kto odpiera bezpośredni i bezprawny zamach na jakiekolwiek dobro chronione prawem.
34 lata i będę tłumaczyć jak małemu dziecku... Gościu wyszedł na posesje po tym jak kogoś zauważył, został zaatakowany nożem (tak stwierdził, tylko dziwne, że złodziej nie potrafił dźgnąć 50latka z zaskoczenia), ale odebrał "zamachowcowi" broń. I tutaj teraz jest kruczek. Skoro odebrał broń to przestał działać pod presją i walczyć o "dobro chronione prawem" jakim jest jego życie. On jest w tym momencie uzbrojony a jego przeciwnik nie. W świetle psychologii, człowiek trzymający broń w takiej sytuacji lub lepiej uzbrojony niż przeciwnik, przestaje działać instynktownie i dyktuje warunki. Powinien się oddalić i wezwać pomoc. Co się tam wydarzyło - nie wiemy - ale wszystkie fakty wskazywały na to, że po odebraniu broni napastnik chciał uciec a on po prostu próbował go tym nożem w jakiś sposób zatrzymać co w efekcie oznaczało przekroczenie obrony osobistej i braku możliwości podpięcia tego przekroczenia pod przypis 3. Potwierdziła to sekcja napastnika i ten śmiertelny cios w pośladek.
Wp po prostu podało zdanie wycięte z kontekstu, żeby mieć ładniutką pożywkę i zrobić (zresztą jak zawsze) ból dupy w komentarzach...
Gdyby dziadek po odebraniu noża dał sobie siana, wszystko by było dobrze. Sąd potraktował gościa ulgowo, bo równie dobrze mógłby mu jebnąć te 10 lat, ale podpiął przekroczenie pod inny artykuł, usprawiedliwiał wyrok tym, że dziadek nie chciał zabić a zatrzymać napastnika i ma nieposzlakowaną opinie. Podpiąć go jednak pod przypis 3 nie mógł (co oznaczałoby uniewinnienie) bo potem takie orzeczenie mogłoby być wykorzystywane przy innych sprawach.

A te pogłoski o tym, że niby w Polsce sądy ch*jowo orzekają w sprawie obrony koniecznej wzięły się z czasów PRLu, kiedy orzekali tak, bo istniało przekonanie, że ofiara ma tylko wzywać pomocy a od powstrzymywania kryminalistów i obrony obywateli jest tylko Milicja i ZOMO. Teraz wcale nie jest tak źle, jednak wiadomo, że większość takich niewiadomych spraw wzburza wielkie emocje i stanowi doskonałą pożywkę dla mediów.

Zantus

2014-04-06, 00:08
dobrze im tak k***a, zachciało sie złodziejstwa

Zonq

2014-04-06, 00:12
Za kompilacje sytuacji, w których posiadanie broni przez zwykłych obywateli okazało się być zbawienne zawsze piwo!

fdM

2014-04-06, 00:21
1. Posiadanie noża jest legalne, ilu z Was zostało zaatakowanych przez nożownika ?
2. Obecnie jeżeli ktoś bardzo chce, to broń palną zdobędzie. Potencjalna ofiara natomiast posiada zerowe możliwości obrony.
3. W razie wojny uzbrojone społeczeństwo to skarb, większość poważnie się zastanowi, zanim zaatakuje taki kraj.

dnr

2014-04-06, 00:39
Achel, sam tymi postami udowadniasz, że prawo trzeba zmienić. Taki pojeb jak ty zostanie sędzią i będzie posyłał do paki, bo każdy przecież musi znać punkty witalne w które nie można uderzać na pamięć, poza tym przecież kiedyś oskarżony pobił kolegę w podstawówce to winnego nie możesz puścić, zdecydujesz też swoją wszechwiedzą kiedy oskarżonym kierował strach a kiedy nie...
Słyszałeś może o zasadzie, że wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego? Bo z tego co pie**olisz to słyszałeś ale odwrotnie.

ph...........ks

2014-04-06, 00:49
czrnuchy z kałachami w sklepach to własnie efekt powszechnego dostępu do broni. U nas jakoś cyganie nie nak***iają z bronią palną... To gadanie o powszechnym dostepie do broni to takie korwinowskie gówno dla gimbusów. Porównaj sobie ilość morderstw z użyciem broni palnej w usa (powszechny dostęp) i w kanadzie (brak)...

Ostrovsky

2014-04-06, 00:58
Dlaczego mnie nie dziwi,ze wiekszosc przestepcow to czarne haraktery?

dnr

2014-04-06, 00:59
@upup, Niggers gonna nig, jak to mówią.
Po odjęciu od tych morderstw zdarzeń przestępca-przestępca, z których powinniśmy się cieszyć, morderstw zostaje mniej niż przypadków samoobrony z użyciem broni. Dodatkowo, część tych morderstw i tak by zaszła, jak nie z gnatem to z nożem czy bejzbolem.

kura998

2014-04-06, 01:00
* - w linkach oznaczają kropki, jako użytkownik bez 20 postów nie mogłem ich dodać -.-

Achel
Cytat:

Są do tego np. przystosowane pistolety gazowe. Ilu z was je przy sobie nosi, mimo, że macie prawo aby ich używać?



Przykro mi ale nie masz absolutnie pojęcia na temat obecnie obowiązujących przepisów prawnych. A konkretniej Ustawy o Broni i Amunicji z marca 2011 roku.

Broń palna gazowa jest u nas w kraju dostępna tylko i wyłącznie na pozwolenie na broń.
To o czym Ty mówisz to są "Ręczne Pistolety Gazowe" które zawierają w sobie zwykły pojemniczek z gazem - niczym się nie różnią od zwykłych które są do kupienia w formie "sprayu" mają tylko obudowę w kształcie pistoletu.

Zaś w przypadku broni palnej gazowej :

kaliber*go3*pl/7-bro%C5%84-gazowa

Kupujemy pistolet/rewolwer zasilany amunicją gazową w kalibrze 8mm/9mm. I ta amunicja NIE jest dostępna bez pozwolenia.

Sam posiadam dwa pozwolenia na broń palną. Do celów sportowych, oraz do celów kolekcjonerskich. I tego typu drogę polecam wszystkim zainteresowanym bronią palną. Broni palnej do ochrony osobistej się nie dostanie w naszym cudnym kraju (chyba, że jest się posłem ;) ). Z kolekcjonerską za łatwo nie było -czekałem na to pozwolenie 526 dni bo mamy na Śląsku taki Wydział Postępowań Administracyjnych przy Komendzie Wojewódzkiej Policji, że masakra, ale w końcu jest

Tu wykop*pl/link/1568159/po-526-dniach-walki-dostalem-pozwolenie-na-bron-do-celow-kolekcjonerskich/ cała historia.



fdM

Cytat:

1. Posiadanie noża jest legalne, ilu z Was zostało zaatakowanych przez nożownika ?



Mój znajomy został zaatakowany przy użyciu noża. Ma pociętą twarz do dzisiaj a blizna wygląda jak dość duży X.

wrobel242424

2014-04-06, 01:26
Achel, Z tego co mówisz to skrzywdzenie osoby, która chce skrzywdzić mnie lub moich bliskich jest złe i naganne. I to właśnie Cię różni od zwolenników dostępu do broni.
Tak swoją drogą, to nigdy chyba nie pojmę skąd u ludzi bierze się takie myślenie.