w Polin jesienią jak będą "szczepili" lidzi na siłę bo się tak jakiejś urzędniczej czy medycznej k***ie tak spodoba.
Ktoś w Polsce szczepił ludzi na siłę, że tak kwiczysz?
Niewyżytych zjebow w policji tamtejszej też nie brakuje. Jakby ktoś ich nie nagrał to dal j by walili po mordach tudzież z magazynków. Czarnych to wiadomo, bo taki czarny kryminalista nie zrozumie póki kulki nie dostanie czy w morde ale białas białasa tak tłuc..
Niewyżytych zjebow w policji tamtejszej też nie brakuje. Jakby ktoś ich nie nagrał to dal j by walili po mordach tudzież z magazynków. Czarnych to wiadomo, bo taki czarny kryminalista nie zrozumie póki kulki nie dostanie czy w morde ale białas białasa tak tłuc..
Złota zasada w siłach zbrojnych, antyterrorystach itp: Masz wejść z przeważającą siłą tak, aby ręce opadły napastnikowi jak tylko ich zobaczy, aby nie widzał szans na jakikolwiek opór. W ten sposób mozna zminimalizować straty własne. Ale i nie tylko. Kiedys tu był filmik z jedną policjantką. Probowała gościa obezwładnić, to zabrał jej broń, strzelił w jej kierunku, 5 sekund później przyjechali faceci, zastrzelili goscia i facet trupem. Gdyby od razu w kilku przyjechali to i by zarówno jemu jak i im nic się nie stało. A jeśli we trójkę nie są w stanie sobie poradzić z gościem z takim brzuchem, to sami są zdecydowanie niekompetentni do pelnienia swojej służby. W momencie zaskakująco skutecznego opory, wynikajacego z niudolności służb porządkowych, uciekli się do kwestionowalnych praktyk, co jawnie ukazuje jak byli słabi i zdesperowani. Na pewno wiedzieli o konsekwencjach.
Prawdopodobnie to wynika z wyżej wymienionych powodów, ale to jedynie moja interpretacja tego zdarzenia.
Złota zasada w siłach zbrojnych, antyterrorystach itp: Masz wejść z przeważającą siłą tak, aby ręce opadły napastnikowi jak tylko ich zobaczy, aby nie widzał szans na jakikolwiek opór. W ten sposób mozna zminimalizować straty własne. Ale i nie tylko. Kiedys tu był filmik z jedną policjantką. Probowała gościa obezwładnić, to zabrał jej broń, strzelił w jej kierunku, 5 sekund później przyjechali faceci, zastrzelili goscia i facet trupem. Gdyby od razu w kilku przyjechali to i by zarówno jemu jak i im nic się nie stało. A jeśli we trójkę nie są w stanie sobie poradzić z gościem z takim brzuchem, to sami są zdecydowanie niekompetentni do pelnienia swojej służby. W momencie zaskakująco skutecznego opory, wynikajacego z niudolności służb porządkowych, uciekli się do kwestionowalnych praktyk, co jawnie ukazuje jak byli słabi i zdesperowani. Na pewno wiedzieli o konsekwencjach.
Prawdopodobnie to wynika z wyżej wymienionych powodów, ale to jedynie moja interpretacja tego zdarzenia.
Pochwała policji za to, że naj***ła jakiegoś typa na chodniku, zamiast go skuć. Odkąd zaczęliśmy żyć cywilizowanie, to karą było pozbawienie wolności albo i wyrok śmierci, a nie jeszcze przed udowodnieniem winy tortury z rąk kilku nieudaczników życiowych, dla których mundur był szansą na jakąkolwiek karierę. Człowiek może raz w życiu zbłądzić, popełnić błąd, nie mówię o napadzie, bo to akurat inna sprawa. Ale jak ktoś kiedyś pójdzie na mecz, wypije kilka piwek, wda się w awanturę z jakimś typem, to raczej chciałby by policja co najwyżej aresztowała jego i tamtego i potem w sądzie dochodzić swoich praw, a nie dostać kilkanaście piąch na ryj, amortyzowane betonem z tyłu głowy.