18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Animowana historia Węgier

Wada postawy • 2015-04-17, 20:18
Krótki film pokazujący dzieje państwa węgierskiego na przestrzeni ponad 1000 lat - od legendarnego rodu Arpadów po dzieje najnowsze. Jest on tym samym odpowiedzią na naszą polską perełkę autorstwa Tomka Bagińskiego.



Podsumowując - moim zdaniem film nie ma trochę pomysłu na siebie i jest lekko chaotyczny, ale efekty i animacje to najwyższa półka.
No i że w końcu Polak Węgier dwa bratanki, nas również tam nie zabrakło. Kto złapał w którym momencie? ;-)

Loaloa

2015-04-19, 10:06
Cytat:

Straszne, bo tu nie chodzi o napomknięcie, film się na tym kończy z bardzo wyraźnym podkreśleniem, że unia jest czymś najnowszym co za tym idzie najlepszym jako wręcz osiągnięcie. Chwalą się tym.



No chyba nie zaprzeczysz, że wstąpienie do UE jest wydarzeniem relatywnie świeżym. Wstąpienie do UE każdego z krajów byłego Układu Warszawskiego wiązało się ze spełnieniem narzuconych przez tę organizację wymogów. Na odrzucenie członkowstwa w UE mogła sobie pozwolić taka np. Norwegia, ale nie Węgry, szczególnie wziąwszy pod uwagę brak alternatywy gospodarczej.

Cytat:

Cebula i papryka... Przecież każdy kto mówi o Polakach aka cebule, sam siebie obraża. To jest już skrajny debilizm. Rzućcie się barany od razu z mostu, będzie tej rzeczywistej cebuli mniej. Nie można jednak zaprzeczyć, że Polacy to kurewsko niejednolity i zawistny naród, szczególnie dla siebie.



Zluzuj poślady ziomuś. Wasz problem polega na tym, że nie macie dystansu do siebie. Jesteście tak kurewsko pompatyczni, wszystkie wasze święta państwowe to martyrologia doprawiona nutką żalu i nienawiści. Robicie z siebie ofiary i niewiniątka, a jak przypomnieć, że np. mordowaliście żydów ramię w ramię z nazistami to od razu wrzask.

barbituran

2015-04-19, 17:30
nawet Korwin jest w tym filmiku

Liton

2015-04-20, 12:27
Nerd napisał/a:

A słyszałeś o niejakim Pal Telekim?



"Naród czuje, że straciliśmy nasz honor. Sprzymierzyliśmy się z draniami. Staniemy się narodem śmieci. Ja jestem temu winny."

Nie jestem historykiem, ale z Węgrami chyba nic nas tak nie zespoliło jak wspólni wrogowie. A czy zapominamy o tej przyjaźni narodów - myślę, że jednak nie.