Jak ja dziękuję Bogu że mieszkam w Polsce i córka może się wychować na rasistę bez tych małp
Ja mojego syna od urodzenia uczyłem rozróżniać ludzi od nieludzi.
Raz był przypał jak z dziadkami pojechał do galerii handlowej, a że nie potrafił jeszcze za bardzo mówić, to wskazał palcem na przechodzącego murzyna i zaczął imitować odgłosy małp