Były dziennikarz i prowadzący "Panoramę" w TVP2 miał 70 lat. O śmierci poinformował TVP Info.
Na początku grudnia trafił on do szpitala. Turski nie odzyskał przytomności. Przyczyną hospitalizacji był zawał. Prawdopodobną przyczyną zawału - pomówienie go o prowadzenie Panoramy po pijaku, którego dopuścili się na swoich portalach bracia Karnowscy.
a ja myślę że zawał był dlatego bo nie posłuchał premiera Tuska i nie poszedł na emeryturę w wieku 67lat tylko pracował dalej ... a podobno Tusku taki zły
Turski był stary i chory a wykonywał pracę która wymaga dobrego wyglądu, zdrowia, skupienia. Powinien odejść jak zaczynały się problemy ze zdrowiem a nie do samego końca występować i udawać, że wszystko jest w porządku. Nie potrafił ukryć tego, że jest coraz bardziej chory więc zaczęły się pojawiać różne spekulacje na temat tego, że ciężko mu cokolwiek przeczytać. Autor tego tekstu to typowy tabloidowiec szukający sensacji opartych na domysłach. Aż dziw, że nie dał tytułu: ci dwaj zabili Turskiego blogiem. Nawet nie wiadomo, czy Turski w ogóle przed zawałem czytał te oskarżenia o pijaństwo ale popie**olić sobie można bo czytelnicy jarają się takimi newsami.
W ogóle mnie nie dziwi, że mógł się przejąć pdobnym pomówieniem tymbardziej że trudno byłoby udowodnić komukolwiek że te dwa gamonie sie myliły nie opowiadając przy tym o swojej chorobie i przyznając sie do swojej niemocy co dla człowieka z klasą pokroju Turskiego mogło być osobistą porażką. Być może powinien odejść kiedy zaczęły sie jego problemy zdrowotne ale czy ktokolwiek z was nie spedziłb ostatnich lat może miesięcy życia robiąc to co lubi robić? Niektorzy ludzie czują sie bezwartościowi na emeryturze.
Szkoda, jeden z niewielu dobrych polskich dziennikarzy. Teraz tylko młodzi którzy za wszelką cenę chcą się pokazać, a nawet nie bardzo mają czym zabłysnąć...
Najpierw cepy j***ne trza było zapytać, jakie leki zażywał. A że żaden z was nie miał nigdy pod opieką człowieka w stanie agonalnym, to nie wie jak to wygląda. Więc zamknijcie ryje pryszczate gimbusy, was kiedyś starość i nowotwór pewnie dopadnie. Tego wam życzę. Oby wszystkich i to szybko, drobnokomórkowy.
Facet do końca walczył, to jedyna metoda. Chciał żyć, chciał robić to co lubi. Do samego końca.