Gdy dojdzie co do czego to PIS pokaże ch*ja 30cm Trampkowi i tyle.

*150 cm no i żeby go tak od razu od ch*jów...

Tymczasem z Francji ucieka coraz więcej żydów, w Niemczech ostrzegają przed noszeniem jarmułek...

I myślisz, że gdzie oni sp***olą? Na wille w Polsce mają pracować? Poj***ło, goju?

Dobra bo przyszedł wioskowy tłuczek coś napisał i udaje, że coś wie na temat tej ustawy...
A niestety, że poligon6 jest cymbałem to napisał to co jest wygodne i w sposób jaki jest wygodne, oczywiście dopowiadając to co jest mu pasuje na potrzeby jego idiotycznej propagandy.

To teraz prawda o ustawie:

W przypadku podpisania ustawy JUST (co po angielsku znaczy „sprawiedliwie”) przez prezydenta Donalda Trumpa, co wydaje się być zwykłą formalnością, sekretarz stanu będzie zobowiązany do przedstawienia w dorocznym raporcie Departamentu Stanu o przestrzeganiu praw człowieka w poszczególnych państwach świata albo w dorocznym raporcie o wolności religijnej na świecie; sprawozdanie o realizacji ustaleń zawartych w Deklaracji Terezińskiej.

Deklaracja ta, przyjęta w 2009 roku przez 46 państw świata, na zakończenie Praskiej Konferencji ds. Mienia Ery Holokaustu, jest niezobowiązującą listą podstawowych zasad mających przyspieszyć, ułatwić i uczynić przejrzystymi procedury restytucji dzieł sztuki oraz prywatnego i komunalnego mienia przejętego siłą, skradzionego lub oddanego pod presją w czasie Holokaustu. W imieniu Polski deklaracja została przyjęta przez Władysława Bartoszewskiego, ówczesnego sekretarza stanu w kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Ustawa JUST nie przewiduje żadnych sankcji dla państw-sygnatariuszy Deklaracji Terezińskiej, które nie spełniły swych obietnic dotyczących zwrotu mienia ofiar Holokaustu ich prawowitym właścicielom bądź ich spadkobiercom i dlatego ma głównie symboliczny, deklaratywny charakter.

za: https://wpolityce.pl/polityka/391712-wazne-izba-reprezentantow-przyjela-ustawe-just-act-s447-regulacja-dotyczy-zwrotu-mienia-ofiar-holokaustu

Tak, przewidziane jest wsparcie dla starających się odzyskać "coś", ale nie tak jak wymyślił sobie i napisał ten debil poligon6, tylko zgodnie z treścią ustawy:

https://www.congress.gov/bill/115th-congress/senate-bill/447/text

Czyli wyraźnie w ustawie jest mowa o "prawowitych właścicielach"!

Więc bądźcie łaskawi nie dać się manipulować byle debilowi.

Tak ustawa jest wybitnie niekorzystna dla Polski, bo niestety największe obciążenia właśnie mogą spaść na Polskę, ale niestety ustawa (taka jaka jest naprawdę, a nie jak byle debil sobie o niej pisze) ma silne podstawy prawne i logiczne.

A teraz... jeszcze ciekawostki?
1. Act S. 447 (JUST) - jest odpowiedzią na polską ustawę o IPNie - czyli PiS sprowokował wywołanie i przepchnięcie tej niekorzystnej dla Polski ustawy.
2. Nasz obecny rząd (PiS) nie zrobił kompletnie nic (nawet jednego spotkanie dyplomatycznego nie było, pani Anders za te setki tysięcy na loty nie pofatygowała się porozmawiać z senatorami) w sprawie tej ustawy.

Podsumowując
1. PiS szczeka o należnych Polsce reparacjach (nie mając jeszcze, żadnych analiz prawnych, żadnych wyliczeń - kompletnie nic).
2. PiS wypuszcza prowokacyjną i wątpliwą ustawę (bubel prawny) o IPN - USA i Izrael krzyczą na cały świat, żądają odrzucenia ustawy.
3. PiS rakiem wycofuje się z ustawy o IPN (trafia do trybunału, już mówi się o nowelizacji - czyli dno).
4. Żydzi i rzad USA w odwecie wysmażają bardzo dobrze przemyślaną ustawę, która jest wybitnie niekorzystna dla Polski. - Polski rząd nie robi kompletnie nic.

Gdy dojdzie co do czego to PIS pokaże ch*ja 30cm Trampkowi i tyle.

Aaaaa... i nie kupią od nas jabłek?
Czy może akurat sprzedadzą nam nieistniejący system rakietowy za 200% wartości... który dostaniemy jak dobrze pójdzie za 6 lat... a system rakietowy tak rozbudowany, że w porywach może uda się jedno miasto przez godzinę bronić.

Zarzuty że Polska wszędzie pali mosty i sika na ,,sojuszników" może nie są wyssane z palca ale za to każdy kto spróbuje namieszać otrzyma odmowę będącą stylem na pograniczu polityki i przepychanki barowej.

No tak... bo wszystkie kraje w tej chwili tak bardzo liczą się ze zdaniem Polski, że wszystkie gospodarki na świecie padną jak przestaniemy im jabłka sprzedawać.
Muszę Cię zasmucić... ale Polska, wbrew temu co Ci do głowy politycy wtykają, wcale nie wstaje z kolan... dyplomatycznie, wizerunkowo jest gorzej niż było kiedykolwiek i nie mamy żadnych asów w rękawie, ani nawet dobrych kart przetargowych.

Debilu lesiot napisz jeszcze kto jest spadkobiercą

the return to the rightful owner of any property, including religious or communal property, that was wrongfully seized or transferred;

Religijnej i komunalnej własności a potem zaccznij sie pyszczyć przygłupoie! Gminy żydowskie juz nie istnieją, tak jak spółdzielie. Kto jest prawowitym spadkobierca synagogi, gruntu na którym stała. Wiec zqanim zaczniesz ujadać poczytaj troche, bez odbioru przygłupie.

Debilu nieskończony, znajdź w ustawie gdzie jest mowa o

odzyskaniu żydowskich majątków, które nie mają spadkobierców

W ustawie jest wyraźnie napisane

the return to the rightful owner of any property, including religious or communal property

Czyli tylko dotyczy majątków którym udowodni się, że mają prawowitych właścicieli (lub spadkobierców prawowitych właścicieli), a nie tak jak sobie coś wymyślasz.
Ty w ogóle nie pojmujesz co czytasz i co piszesz!
Ustawa S.477 jest prosta, bez żadnych zawiłości i wyraźnie określa o jakie mienie i kto może się starać.

Jeżeli ktoś prywatnie (lub firma czy organizacja) ma jednoznaczne papiery, że coś wybudowała i zostało to zabrane (tak jak w ustawie opisane), to ma prawo się o to starać i to jest jasne, zgodne z prawem i wszelką logiką.

A na takie durne interpretacje jak Twoje (nie mające jednak wiele wspólnego z ustawą S.477), właśnie nasz rząd powinien się przygotować bardzo konkretną i jasną ustawą o reprywatyzacjach i reparacjach, które by wyjaśniało niejasności na korzyść nas i do tego zobowiązać do poniesienia kosztów amortyzacji i utrzymania przez te lata (podatki itp.) przez tych "prawowitych" właścicieli, zanim cokolwiek dostaną.

Ale nasz rząd oczywiście wolał jebnąć debilną ustawę o IPN czy szczekać o reparacjach i prowokować cały świat.

Odpowiedz cięzki debilu kto jest spadkobiercą Synagogi, lub terenu na którym leżała. Kto jest spadkobiercą mienia zydowskiej gminy czyli własności społęcznej. jak nie odpowiesz na to proste pytanie głąbie to nie odpisuj. Najlepiej jebnij się w ten łeb i doczytaj kto jest legalnym spadkobiercsa "including religious or communal property". Bo nie są to prywatne osoby zjebie i o to się wszystko rozchodzi.

Ty nadal nie rozumiesz, że musi być spełniony warunek "prawowitego właściciela" i jeżeli takowego nie ma, to ta ustawa nie reguluje tego i w takim wypadku nie działa.
W Polsce synagogi jak powstawały to nie z pieniędzy publicznych tylko od Żydowskich sponsorów, lub fabrykanci budowali.
Więc jeżeli ktoś udowodni, że jest spadkobiercą prawowitego właściciela to normalne, że się należy.
Jeżeli ktoś miał mieszkanie w kamienicy (we własności wspólnej), to mieszkanie czy rekompensata mu się należy.

Nie wiem czego Ty nie kumasz i co wymyślasz, żeby ustawa zadziałała musi zajść zależność:
- prawowity właściciel własności prywatnej
- prawowity właściciel własności prywatnej włączając religijną
- prawowity właściciel własności prywatnej włączając "wspólnotową".

Ustawa kompletnie nie działa (nie ma zastosowania) jeżeli jest ktoś wymyśli sobie coś czego nie jest prawowitym właścicielem i tego nie udowodni.
Nie wiem co Ty wymyślisz i skąd te pomysły, bo na takich wymysłach jak Twoje, to każdy on wszystko może się starać.

Ustawa jest krótka i prosta dość ( https://www.congress.gov/bill/115th-congress/senate-bill/447/text ), więc wysil się i zacytuj fragment w którym mowa, że ktoś może się starać o majątek, który nie ma spadkobiercy (prawowitego właściciela).

i to jest efekt bezmyślnego napuszczania ludzi na ludzi. Grupka żydów próbuje zgarnąć niezły majątek? Wina dwóch mocarstw militarnych! Wypowiedzmy im wojnę! A w ogóle to zaczęło się od ataku kolejnych dwóch, na koń i na Moskwę/Berlin!

Nie oszukujmy się mogą sobie się sądzić latami a i tak nic nie wskórają, bo nie ma żadnej podstawy prawnej do przydzielenia komuś majątku, który nie ma spadkobiercy.

Sory, że to piszę.
Według mnie jesteś trollem, albo totalnym bezmózgim zjebem.
Każdy w miarę ogarnięty człowiek widząc co USA zrobiło w Jugosławii, Libii, Syrii, Egipcie, Iranie, Iraku, Nikaragui, Salwadorze, Hondurasie, Wenezueli czy Afganistanie (te wojny pamiętam z TV, oprócz Iranu) itp.itd. powinien mniej więcej rozumieć do czego zdolni są jankesi gdy zobaczą źródło łatwego zysku.

Ty nadal nie rozumiesz, że musi być spełniony warunek "prawowitego właściciela" i jeżeli takowego nie ma, to ta ustawa nie reguluje tego i w takim wypadku nie działa.
W Polsce synagogi jak powstawały to nie z pieniędzy publicznych tylko od Żydowskich sponsorów, lub fabrykanci budowali.
Więc jeżeli ktoś udowodni, że jest spadkobiercą prawowitego właściciela to normalne, że się należy.
Jeżeli ktoś miał mieszkanie w kamienicy (we własności wspólnej), to mieszkanie czy rekompensata mu się należy.

Nie wiem czego Ty nie kumasz i co wymyślasz, żeby ustawa zadziałała musi zajść zależność:
- prawowity właściciel własności prywatnej
- prawowity właściciel własności prywatnej włączając religijną
- prawowity właściciel własności prywatnej włączając "wspólnotową".

Ustawa kompletnie nie działa (nie ma zastosowania) jeżeli jest ktoś wymyśli sobie coś czego nie jest prawowitym właścicielem i tego nie udowodni.
Nie wiem co Ty wymyślisz i skąd te pomysły, bo na takich wymysłach jak Twoje, to każdy on wszystko może się starać.

Ustawa jest krótka i prosta dość ( https://www.congress.gov/bill/115th-congress/senate-bill/447/text ), więc wysil się i zacytuj fragment w którym mowa, że ktoś może się starać o majątek, który nie ma spadkobiercy (prawowitego właściciela).

Ty tak serio?

To powiedz to H. Gronkiewicz-Waltz i całej mafii wyłudzającej kamienice.
Bo o ile się orientuję, to niektórzy zostali właścicielami setek (tak dobrze przeczytałeś) kamienic w Warszawie.
No i na podstawie jakich ustaw to zrobili?...
I to bez pomocy usa .

A serio... no własnie Jaki i spółka urządzają wątpliwą szopkę zwaną komisję śledczą, o kilkanaście kamienic zamiast wziąć się za napisanie sensownej ustawy, która jefnoznacznie by określała co, kiedy, jak się należy i ile kosztów amortyzacji i zaległych płatności trzeba wnieść.
Tylko trzeba było działać, zanim jeden debil z drugim zaczęli w TV piperzyć ile to nam się od Niemców należy i zanim w świat bubel o IPN poszedł.
A teraz... mamy stare wątpliwe (dające możliwości nadużyć) prawo dotyczące reprywattzacji i widmo roszczeń o dziesiątki tysiące kamienic (i innych nieruchomości i ruchomości) w całym kraju.
Brawo rząd, który za rozliczanie wojny wziął się od dupy strony. Jak zwykle, za co PiS się nie weźmie to sp***oli.

Ustawa kompletnie nie działa (nie ma zastosowania) jeżeli jest ktoś wymyśli sobie coś czego nie jest prawowitym właścicielem i tego nie udowodni.

Bajki opowiadaj dzieciom. Bez udowadniania żydzi wyłudzili od Szwajcarów 1,25 miliarda dolarów.

"Times podał, że po dokładnym sprawdzeniu przez Szwajcarów „uśpionych” kont bankowych, okazało się, że owe pieniądze nie należały wcale do żydowskich ofiar Holocaustu. W zdecydowanej większości należały one do „bogatych nie – Żydów, którzy po prostu o swych pieniądzach zapomnieli”.
Zatem okazuje się, że Szwajcaria zapłaciła 1,5 miliarda dolarów Bronfmanowi i Burgowi nie dlatego, że ich żądania były słuszne. Zapłacili, ponieważ nie mieli wyjścia. Okazało się, że Bronfman razem z Markiem Richem, byli najważniejszymi sponsorami prezydenta Billa Clintona, a Clinton swoje “prośby” do Szwajcarii formowałby być może w postaci… kluczy bombowców."

Wiec kto jest "prawowitym spadkobierca bo historia pokazuje ze to pojęcie mozna definiować dowolnie.

"Jednakże największym osiągnięciem żydowskich liderów było dokonane w 1991 roku przejęcie majątków w NRD, kiedy Wschodnie Niemcy przyłączyły się do
Republiki Federalnej. Po 1945 roku Niemiecka Republika Demokratyczna nie zwróciła własności przedwojennym właścicielom, obojętnie, czy byli nimi Żydzi, czy Niemcy. Posługiwano się bowiem rozsądną logiką i nie przypisywano żadnego znaczenia pojęciu „Naród Żydowski”. Na równych prawach traktowano wszystkich swoich obywateli, czy byli Niemcami, czy Żydami. Uważano, że idea hitlerowskiego podziału społeczeństwa z odseparowaniem Żydów została zarzucona w 1945 roku. Jakże się mylono! Zachodnie Niemcy przyjęły w 1950 roku średniowieczny koncept Żydostwa, kiedy zapłaciły odszkodowania za żydowskie mienie, oczywiście nie poszkodowanym, czy ich spadkobiercom, ale państwu Izrael i żydowskim liderom. W roku 1991 Niemcy Zachodnie zrobiły to samo po raz drugi!"

Może w imieniu "prawowitych spadkobierców" występowac organizacja zydowska, państwo Izrael itp twory. Ustawa natomiast daje zielone światło takim działaniom i oficjalne wsparcie rzadu USA. trzeba wiec być ciężkim frajerem by sadzić ze wszystko bedzie sie odbywać zgodnie z napisana ustawą i wszystko bedzie picus glancuś. Bo tak nie bedzie i rzady będa się zgadzać dla świetego spokoju na "odszkodowania", pod naciskiem "opini" organizacji zydowskich a przedewszystkim rządu uSA.

I nie pisz co jest w ustawie bo mozna zajadów ze śmiechu dostać, jak się nie widzi drugiego dna.

Fajnie się kłócicie i lubię taką gównoburzę ale problemem jest to, że polska nie dostała żadnego odszkodowania od niemców. Żydzi to pies ich tam k***a j***ł. Gdyby nie oni to by nam kraju niemce nie rozj***ły z ruskimi aż tak.

Pamiętacie jak ta żydówka niemiecka chciała aby polska żydom niemieckim jakieś k***a odszkodowania płaciła za 2 wojnę? co jej śp. Leszek Kaczyński powiedział, że może im (niemcom) wystawić kosztorys za samą warszawę tylko.

Ostatnio w Gazecie Wyborczej czytałem ze Niemcy jednak wypłacili Polsce odszkodowanie. Zaliczyli do tego odszkodowania wypłacone prywatnym osobom, oraz "ziemie odzyskane". Majac takich "polakuf" w kraju Niemcy moga spać spokojnie.

Po raz kolejny, konkrety.
Ustawa jest krótka i prosta ( https://www.congress.gov/bill/115th-congress/senate-bill/447/text ), zacytuj fragment w którym mowa, że ktoś może się starać o majątek, który nie ma spadkobiercy (prawowitego właściciela).

Bo albo jesteś debilem i pie**olisz, albo łżesz i ktoś Ci za to płaci.

Debilu podaj definicje "prawowitego spadkobiercy" i nie pie**ol jak nakrecony. Gdzie to jest zdefiniowane, przez jakie prawo? Podałem przykłady jak naginano prawo. Nie ma definicji spadkobiercy. Nie jest określone czy w imieniu spadkobiercy moze występowac jakaś organizacja czy państwo Izrael.

Sam se poszukaj.

Ale nadal Twój wpis to zwykłe łgarstwo, bo ustawa nie odnosi się do mienia bez spadkobierców, a do wyłudzeń na tym polu nie trzeba, żadnych nowych ustaw z zagranicy (jakoś wyłudzenia na tym polu miały miejsce przed ustawą 447).
Rząd powinien nasze prawo o reprywatyzacji "naprawić", a nie szczuć inne kraje na nas i czekać na ripostę.

Przestań pie**olić i głupoty i skup się na konkretach kłamco.
Ustawa jest krótka i prosta ( https://www.congress.gov/bill/115th-congress/senate-bill/447/text ), zacytuj fragment w którym mowa, że ktoś może się starać o majątek, który nie ma spadkobiercy (prawowitego właściciela).