18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Amerykański kawał o Polaku

ur...........al • 2013-08-23, 12:13
Znajomy amerykaniec z roboty wysłał mi ten kawał. Trzeba ogarniać trochę angielski, żeby zrozumieć całość, ale pointa na poziomie cygańskiej podstawówki.

Cytat:

POLISH DIVORCE: A Polish man moved to the USA and married an American girl. Although his English was far from perfect, they got along very well. One day he rushed into a lawyer's office and asked him if he could arrange a divorce for him. The lawyer said that getting a divorce would depend on the circumstances, and asked him the following questions:
Have you any grounds? Yes, an acre and half and nice little home.
No, I mean what is the foundation of this case? It made of concrete.
I don't think you understand. Does either of you have a real grudge? No, we have carport, and not need one. I mean what are your relations like? All my relations still in Poland.
Is there any infidelity in your marriage? We have hi-fidelity stereo and good DVD player.
Does your wife beat you up? No, I always up before her. Is your wife a nagger? No, she white.
Why do you want this divorce? She going to kill me.
What makes you think that? I got proof.
What kind of proof? She going to poison me. She buy a bottle at drugstore and put on shelf in bathroom. I can read English pretty good, and it says:



Moje pierwsze gówno tutaj. Mam nadzieję, ze jest chociaż ciepłe

Vadim

2013-08-24, 19:38
Hrodgar napisał/a:

Natomiast każdy hamerykaniec, za ch*ja nie nauczy się mówić płynnie w j. polskim.



No a po co ma sie uczyć j. polskiego?

@Top
Klasyk w Stanach. Piwko.

pi...........ja

2013-08-24, 19:44
Powinno się dawać warny za "To mój pierwszy post".

issenpl

2013-08-24, 19:58
Gdzie przycisk odbierania piw?

AgentBrot

2013-08-24, 20:00
"Is your wife a nagger? No, she white."

Cholera, też poległem na tym pytaniu przy czytaniu :/

dextress

2013-08-24, 20:07
Ciepłe gówno strzela pewnie w imię swojego A....a.


Komentarz nie miał na celu urażenia nikogo

lena_no

2013-08-26, 09:48
ROZWÓD POLAKA: Polak przeprowadzil sie do USA i ozenil za amerykanka. Mimo iz jego angielski byl daleki od doskonalosci, bardzo dobrze im bylo razem. Pewnego dnia udal sie do kancelarii adwokackiej i zapytal czy zorganizuja dla niego rozwod. Prawnik poinformowal go, ze rozwod bedzie zalezal od okolicznosci i zadal mu ponizsze pytania:
Masz jakies podstawy? Tak, poltora akra i maly, ladny domek.
Nie, mialem na mysli podstawy w tej sprawie? Sa wykonane z betonu.
Chyba mnie nie rozumiesz. Czy ktores z was zywi jakas uraze? Nie, wiate juz mamy i nie potrzebujemy nowej.
Jakie sa wasze relacje? Wszystkie sa nadal w Polsce.
Czy w waszym malzenstwie jest niewiernosc? Mamy stereo hi-fi i dobry odtwarzacz DVD.
Czy Twoja zona Cie bije? Nie, zawsze jestem przed nia.
Czy zona Ci dokucza? Nie, jest biala.
Dlaczego chcesz rozwodu? Ona chce mnie zabic.
Dlaczego tak myslisz? Mam dowod.
Jaki dowod? Zamierza mnie otruc. Kupila buteleczke w aptece i polozyla ja na polce w lazience. Bardzo dobrze umie czytac po angielsku, a pisze na niej:
"zmywacz do paznokci"

kacper_IK160P

2013-08-27, 20:31
"Moje pierwsze gówno"... brzmi jak tłumaczenie dialogów z GTA San Andreas na polski w wykonaniu Cenegi. Na szczęście moja wersja była po angielsku. "My first shit here"... Damn, man, polish your Polish.